|
witaaj na portalu mArTy.. =] peace
|
Pod koniec lat 70. w okolice Morąga przyjechało kilku Amerykanów, uczestniczących w programie wymiany młodych rolników. Jednym z nich był Deryl Waldren z Kansas, który przypadkowo (spotkanie w pociągu) stał się przyjacielem rodziny mojej żony. On i koledzy mieszkali w Miłakowie, chyba w hotelu robotniczym, i pracowali w PGRach w okolicach Miłakowa (nie wiem, czy w samym miasteczku był PGR). Stać ich było na kupno motorów i Deryl często odwiedzał rodzinę mojej żony na Placu Gdańskim. Wspominają go jako pogodnego, sympatycznego człowieka. Przyjeżdżał chyba do Morąga i później, bo ze swojego dzieciństwa (początek lat 80.) pamięta go moja żona. Na zdjęciu portretowym jest dedykacja z października 1977. Dwa pytania same się nasuwają: - czy ktoś jeszcze pamięta go i jego kolegów? - co dzisiaj się dzieje z Derylem Waldrenem? (musi mieć ponad 50 lat).
Paweł, jaki ten świat jest mały! W latach 70-tych pracowałem w Miłakowie i pamiętam tych Amerykanów. Mieszkali w samym Miłakowie gdzie był hotel robotniczy/budynek socjalny ze stołówką. Jeden z nich miał romans z miejscową dziewczyną. Chłopiec, który się urodził się wkrótce potem wyjechał już jako dorosły młodzieniec do Stanów na zaproszenie swego ojca i zamieszkał niedaleko nas w Texasie. Nasi wspólni znajomi z Miłakowa dali mu nasz telefon i kiedyś przyjechał do nas i mieliśmy mile spotkanie. Czekał wówczas na swoją żonę, która miała do niego dolecieć z Polski. Było to jednak jakieś 7 lub 8 lat temu i zapomniałem nawet imienia chłopca a już z pewnością nie znam imienia i nazwiska jego ojca. Wygląda na to, że Deryl którego szukać jest na faceboook: http://www.facebook.com/deryl.waldren Jest on zresztą bardzo widoczny na internecie. Jeżeli chcesz pomocy w kontakcie to służę pomocą.
Tak, też już go znalazłem, napisałem maila i odpowiedział. Pamięta bardzo dobrze i nawet trochę jeszcze mówi po polsku. Co ciekawe, ciągle pracuje dla tej fundacji, z której wtedy przyjechał do Polski.
Pewnych zdarzeń życiowych nigdy się nie zapomina. Wyjazd młodego człowieka do egzotycznego kraju i pobyt w nim pobyt pewnie utrwaliły się w jego pamięci. Napisałem "egzotyczny" bo nawet dzisiaj prosty ludek tutejszy nic o Polsce nie wie. Nie wiedzą oni jednak zresztą o reszcie świata. Myślą, że oni są tym światem. Reszta to egzotyczne miejsca. Nie wszyscy jednak. Wykształcenie i podróże pomagają na ogół i wielu Amerykanów podróżuje ostatnio do Europy Wschodniej (wiem, wiem, Centralnej) i zawsze podkreślają urodę polskich kobiet.
Pewnych zdarzeń życiowych nigdy się nie zapomina. . Niezła Bonanza
Deryl Waldren to mały epizodzik historii w porównaniu z tym co sie szykuje:
Nie pod Warszawą, ale w Morągu będzie stacjonowała bateria amerykańskich antyrakiet Patriot - zdecydował MON, o czym informuje "Gazeta Wyborcza". Zdaniem ekspertów Morąg jest najlepszym miejscem na stacjonowanie antyrakiet. Początkowo miały one stanąć w Wesołej pod Warszawą. Wszystko wskazuje na to, że zgodnie z zapowiedziami rakiety pojawią się w Polsce w kwietniu.
Ok 100 następnych osobistości do opisania
Kwiecień, pierwszy (???) albo też wielka szansa dla miasteczka !!!
Czy w Morągu była jednostka rakietowa? Myślę, że ten pomysł znikąd się nie wziął.
oj źle się dzieje w państwie ............... ręce opadają
Czy w Morągu była jednostka rakietowa? Myślę, że ten pomysł znikąd się nie wziął. W Morągu nie było jednostki rakietowej. Do końca 2008 r. stacjonowała w mieście 16 BZ (16 Pomorsko-Warmińska Brygada Zmechanizowana im. Hetmana Wielkiego Koronnego Stanisława Koniecpolskiego), która została rozformowana 31 grudnia 2008. Teraz pozostał w Morągu jedynie 1 bz (batalion zmechanizowany) podległy pod 20 BZ (20 Bartoszycka Brygada Zmechanizowana im. Hetmana Wincentego Gosiewskiego).
Zdjęcie z Naszej Klasy (Przyjaciele Morąga). Kadra z JW 2336 ( dywizjon rakiet taktycznych) w Morągu, ca 1988
Przeski, ja miałem na myśli jednostki, które stacjonowały w Morągu na przestrzeni kilku ostatnich lat, a nie pochodzące jeszcze z epoki Układu Warszawskiego. Wspomniany przez Ciebie dywizjon rakietowy został rozformowany najprawdopodobniej w tym samym roku co 15 Dywizja Zmechanizowana, czyli w 1988 r., więc wątpię, że decyzja związana z ewentualnym umiejscowieniem baterii Patriot ma jakikolwiek związek z istnieniem tego dywizjonu.
Nie ma sprawy, chodziło o tradycje. Było zdjęcie więc wkleiłem. Pewnie, że istnienie kiedyś dywizjonu rakiet taktycznych nie zdecydowało o lokalizacji baterii Patriotów. Kto wie co zdecydowało? Dobrze, że w Morągu bo zwiększy się przyrost naturalnym i ewentualna przyjaźń polsko-amerykańska, źle bo Ruskie są wkurzeni a Polska nie powinna zadzierać z Ruskimi. To my ich potrzebujemy a nie oni nas. Rurociągi (gazowe, olejowe) można budować pod Bałtykiem, prawda?
Już się zastanawiam, jak, że tak powiem, zmieni się organizacja miasta. Przemek, nie ma czegoś takiego jak przyjaźń polsko-amerykańska. I z tego względu, a także z powodu ciągle rosnącego amerykańskiego militaryzmu, jestem przeciwnikiem tych rakiet.
Dobrze wiesz, że to była zamierzona ironia. Wim, wim, daleki niepewny brat co to zawiódł już niejednego. Mnie chodziło o przyjaźnie w kontekscie tego wątku (Miłakowo - chłopak - dzieczyna - romans). Rozczarowanie Ameryką? Powiedz mi coć na ten temat. Spójrz na dzisiejsze wiadomości o decyzji Sądu Najwyższego USA. Płakać się chce. Dolarokracja całą gębą. Oczekujmy więcej złych wieści.
Czy w Morągu była jednostka rakietowa? Myślę, że ten pomysł znikąd się nie wziął.
oby to jedna.....
Na temat:
W 1967 został sformowany 19 dywizjon artylerii rakietowej w Morąg, który był częścią 15 dywizji zmechanizowanej, oprócz niego stacjonowały tu dwa dywizjony altylerii haubic ( 55,95) oraz 94 pułk zmechanizowany.
W dywizjonie tym byłył 3 wyrzutnie 9P113 systemu 9K52.
2. Taktyczny zestaw rakietowy 9K52 "Łuna-M" (oznaczenie NATO-FROG-7B)wprowadzony do uzbrojenia WP w drugiej połowie lat sześćdziesiątych. (1966?)Zestaw składa się z wyrzutni 9P113 (na podwoziu ZIŁ-135 ŁM), rakiety R-70?, głowica? 9M21F(K), samochodu transportowego 9T29, naczepy transportowej 2U663M, żurawia samochodowego. Dane rakiety: masa startowa rakiety - 2500 kg długość rakiety - 9,4 m masa głowicy - 450 kg zasięg - 12 - 68 km
Pułk powstał w 1955 z przeformowania 94 Pułku Piechoty. Wchodził w skład 15 Dywizji Zmechanizowanej im. Gwardii Ludowej. Stacjonował w garnizonie Morąg. Skład organizacyjny Dowództwo Sztab 3 bataliony piechoty zmotoryzowanej [1] 2 kompanie piechoty zmotoryzowanej 2 plutony piechoty zmotoryzowanej pluton ckm bateria artylerii przeciwpancernej pluton armat dwa plutony ciężkich granatników kompania moździerzy 2 plutony moździerzy bateria artylerii przeciwlotniczej pluton łączności drużyna naprawcza kompania czołgów i artylerii pancernej drużyna techniczna dywizjon artylerii - 12 armat ZiS-3[2] batalion szkolny bateria moździerzy - 6 moździerzy 120 mm [2] bateria artylerii przeciwlotniczej kompania rozpoznawcza pluton zwiadu pluton samochodów pancernych - 5 BA-64[2] pluton motocykli i samochodów pancernych kompania saperów kompania łączności kompania technicznego zaopatrzenia pluton obrony przeciwchemicznej kwatermistrzostwo izba chorych
Nie posiadam pełnych informacji odnośnie ilości wyrzutni tu stacjonujących, dane zawarte w poście pochądzą z niżej wymienionych źródeł.
żródła: http://www.militarium.net/viewart.php?aid=536 http://www.ioh.pl/forum/viewtopic.php?p=151121 http://www.serwis-militar...1&i=8075&t=1203 http://www.militarium.net/viewart.php?aid=326 http://pl.wikipedia.org/w...lat_50/60_XX_w.
O i to dobry temat Ja pamiętam jak rozwiazywali pułk artylerii w tym czasie słuzyłem na zmechu w roku w którym weszlismy do nato ,w tym samym czasie otworzono nam z tej okazji kapilce obok kantyny ( to chyba tak dla równowagi aby żołnierz całego żołdu nie zostawiał tylko w kantynie ) No to teraz beda musieli literki na bramie poprawić , jest napisane WOJSKO POLSKIE a teraz powini dopisac i AMERYKAŃSKIE .
W latach 70-tych za podanie takich informacji szło się do więzienia. Fajnie, że można teraz wszystko opublikować w Internecie i że już nie wsadzają. Dzięki mariuszemc. Teraz jesteśmy już zwarci i gotowi i czekamy na zmianę napisu. Peace !!! (lub "room" jak było na jednym transparencie w Morągu). Włodek mówił mi niedawno, że kiedyś (zapewne w latach 50 i wcześniej) na ulicy równoległej do koszar (była Wojska Polskiego) były dwa szlabany i wartownicy. Tak więc była to na wysokości koszar ulica zamknięta. Czy my nie mamy już tu wątku pt wojsko lub podobnego?
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotoexpress.opx.pl
|
|
Cytat |
A jakoĹź uczyÄ majÄ
nie umiejÄ
c sami? MuszÄ
pewnie nadĹoĹźyÄ kazania baĹniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda Filozofia jest zdrowym rozsÄ
dkiem w wyjĹciowym garniturze. Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodÄ, kto chce uczyÄ siÄ bez ksiÄ
Ĺźek. A kiedy strzyĹźesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger I w nieszczÄĹciu zachowuj spokĂłj umysĹu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)
|
|