|
witaaj na portalu mArTy.. =] peace
|
Dzień 1 - w którym Andrzej i Dominika przestali być duetem A stało się to za przyczyną członków zespołu "EKT Gdynia", którzy pięknie współpracowali na widowni w trakcie koncertu i oczywiście ulegli klimatowi muzyki ... wkraczając na scenę. Piękny to widok, kiedy muzyka łączy ludzi. Brawo EKT-owcy! A nad Wrocławiem krążył sterowiec
Zdjęć jest 70, więc proszę o cierpliwość w trakcie ładowania ich do galerii.
Tak bez opisów? Bardzo fajne zdjęcia, tylko żałować że się tam nie było
Tak bez opisów? Bardzo fajne zdjęcia, tylko żałować że się tam nie było
Przepraszam, słaby jestem w pisaniu. Wolę "mówić" obiektywem Mam nadzieję, że ktoś wprawniejszy zamieści relację z imprezy w odpowiednim dziale. Pozdrawiam
Hiiii...i Elucha Kwiatucha tam była, musiało być zacnie, szkoda, że nie można być na wszystkich koncertach.
Jakże mnie mogłoby tam zabraknąć?!! "Zaliczyłam" cały trzydniowy maratonik W pierwszym dniu siedzieliśmy jeszcze i graliśmy (co zresztą też Bojanek uwiecznił...) dopóty dopóki nas obsługa kulturalnie acz stanowczo nie wyprosiła...
Szkoda tylko, że Forumowiczów tak niewielkie przestawicielstwo: jeden Bojanek z kolegą... którzy w dodatku -- żegnawszy się ze mną w sobotę "do niedzieli" -- w niedzielę się wcale nie pojawili!!
Żałujcie, Kochani, bo w niedzielę uciekły Wam TAAAAKIE foty, jak np. Bongos tańczący na chybotliwym okrągłym stoliku, podtrzymywanym przez kilku siedzących obok kolegów... Potem mi Bongos powiedział, jak się bał, że się ten okrągły stoliczek załamie i wpadnie do środka... co na szczęście nie miało miejsca. Ech, czego się nie robi dla rozkręcenia publiczności
"Szkoda tylko, że Forumowiczów tak niewielkie przestawicielstwo: jeden Bojanek z kolegą... którzy w dodatku -- żegnawszy się ze mną w sobotę "do niedzieli" -- w niedzielę się wcale nie pojawili!! "
Wiem, należą Ci się przeprosiny, ale nie miałem żadnej możliwości powiadomić, że wracam do Łodzi najbliższym pociągiem. Ot, sprawy rodzinne, a te są ważniejsze niż najlepszy koncert. PRZEPRASZAM - mam jednak nadzieję na szybkie spotkanie
Ot, sprawy rodzinne, a te są ważniejsze niż najlepszy koncert. PRZEPRASZAM - mam jednak nadzieję na szybkie spotkanie Oj, mam nadzieję, że wszystko u Ciebie w porządku...
Do następnego spotkanka w takim razie (wtedy odbierzesz obiecaną niespodziankę )
Bojanek, ale Ty masz oko chopie....
Dziękujemy za odwiedziny i materiał do wspomnień....taka była impreza
Kogo ja widzę na Forum No, nareszcie! Stanowczo wciąż za mało tutaj nas wrocławiaków! Witaj, Bartku!
Bojanek, ale Ty masz oko chopie....
Dziękujemy za odwiedziny i materiał do wspomnień....taka była impreza
he he he Mam nawet dwa oka a może więcej? Bo to i oko obiektywu kamery i aparatu
Fajnie - że było fajnie:-) Mało "Szantymaniaków"... A któż to jest ten "Szantymaniak"? Ktoś, kto ma "logo" na koszulce - albo koszulkę w paski i szeklę u paska?
Ja widzę ich na fotkach - sporo!!!!!
PZDR
Masz rację, Bojanku - nie ma takich szant, takich występów - które byłyby ważniejsze niż rodzina.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotoexpress.opx.pl
|
|
Cytat |
A jakoĹź uczyÄ majÄ
nie umiejÄ
c sami? MuszÄ
pewnie nadĹoĹźyÄ kazania baĹniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda Filozofia jest zdrowym rozsÄ
dkiem w wyjĹciowym garniturze. Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodÄ, kto chce uczyÄ siÄ bez ksiÄ
Ĺźek. A kiedy strzyĹźesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger I w nieszczÄĹciu zachowuj spokĂłj umysĹu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)
|
|