|
witaaj na portalu mArTy.. =] peace
|
Ten post nie jest zachêt± do zadymy (zwanej tu czy owam "flejmem" od ang. flame - p³omieñ), ale zachêt± do rozmowy na temat Grupy Dyskusyjnej pl.rec.zeglarstwo.szanty (przs).
Wielu z naszych forumowiczów ma swoje korzenie w tamtej w³a¶nie -- dzia³aj±cej do dzisiaj -- grupie dyskusyjnej. Dla niezorientowanych, Grupa Dyskusyjna korzysta z internetowego serwisu News (protokó³ NNTP - my u¿ywamy na Forum macierzystego protoko³u naszej przegl±darki czyli HTTP).
1. Wej¶cie na Grupê dla osób s³abszych w technikaliach wymaga wej¶cia na ten adres z przegl±darki: http://niusy.onet.pl/nius...glarstwo.szanty
¯eby uczestniczyæ (pisaæ) w Grupie przez przegl±darkê, trzeba za³o¿yæ sobie konto na Onecie i zalogowaæ do serwisu.
2. Mo¿na siê tak¿e pod³±czyæ bezpo¶rednio do serwisu News przy pomocy Outlooka
3. Mo¿na tak¿e ¶ci±gn±æ sobie jeden z wielu czytników News na przyk³ad 40tude Dialog i pod³±czyæ siê do serwisu.
Mam pytania do osób, które nigdy przedtem nie uczestniczy³y w Grupach Dyskusyjnych: A. Czy podoba siê Wam koncepcja News? B. Czy ³atwo Wam dostaæ siê na Grupê i tam pisaæ? C. Czy widzicie szczególne zalety lub trudno¶ci techniczne Grupy News? D. Czy odnajdujecie na grupie przs blisk± sobie tematykê?
Osoby wywodz±ce sie z Grupy przs zachêcam do rozmowy na temat zalet Grupy, jej etosu oraz tematyki nad naszym Forum.
Mi³ego dnia ¿yczê,
To ja mam pytanie.. po co Ci te informacje? ;)
Nashy, ciê¿ko wyja¶niaæ pojêcia podstawowe, takie jak "rozmowa" czy "dyskusja", a tak¿e ich cel...
Poniewa¿ zachêca³em Grupê do do³±czenia do Forum, dajê równe szanse forumowiczom chcc±cym do³±czyæ do Grupy na Usenecie. I pytam jak im posz³o.
To nie mo¿na by³o pro¶ciej?
"S³uchajcie, istnieje grupa dyskusyjna pl.rec.zeglarstwo.szanty (wielu z Was o tym doskonale wie, bo tam zaczyna³o), zaprosi³em uczestników grupy do nas, ale mo¿e i my wybierzmy siê do nich z wizyt±? Mo¿na to uczyniæ tak i tak... Podzielcie siê wra¿eniami, powiedzcie, jak Wam posz³o" :)
Ale to tylko moje kocie zdanie ;) Pozdrawiam Karolina
Powiem tak, porozmawiamy o tym, jak nasi forumowicze powedruja na Grupe, wroca i podziela sie wrazeniami. Stad moje pytania.
Pozdrawiam,
Cholera, kiedys bylem przeciwko powstaniu forum, a dzis odzwyczailem sie od Usenetu. Poza tym dopoki jedyna nowa dyskusja tam dotyczy tego, ze nikt nie pisze, to o czym rozmawiac?
Taclem, a kto kurtka ma pisaæ, jak wiêkszo¶æ osób swego czasu pisz±cych, pisze tutaj? Siê koñczy tak, ¿e jedyne ¿ywe w±tki to banda znajomych krakowsko-sizowych ;) Co ja ci bêdê, siedzia³e¶ w juznecie parê lat, to i pewnie wiesz, ¿e jak nikt nie pisze, to nikt nie pisze ;>>>
Ja ci±gle wolê juznet, ale ja go wolê przez formê techniczn±, ³atwo¶æ poruszania siê, archiwum w fyfnastu miejscach itp. a nie przez etos LOL
Antek nie wysy³aj ludzi w ciemno, na "nalot sprawdzaj±cy", nikt nie lubi (podejrzewam zreszt±, ¿e na forum jest tak samo) jak kto¶ robi nalot z za³o¿eniem, ¿e zostanie przyjêty jak stary kumpel. Najpierw trzeba siê oswoiæ i zaprzyja¼niæ :)
oshin, hm, bardzo serdecznie Cie przyjelismy na Forum ;) Zerknij na tematy, w ktorych juz cos napisalas!
Serdecznie a "jak stary kumpel" to jednak ró¿nica, wed³ug mnie ;)
Witaj, Oshinowe S³oñce :))
Oshin Mam nadzieje ¿e wiêkszo¶c piszacych trafi "tam gdzie siê pisze"
Wed³ug mnie te¿ Nashy :), pomijaj±c ju¿ fakt, ¿e ja jestem starym kumplem czê¶ci osób z forum, natomiast "m³odzie¿" forumowa mo¿e byæ nieznana w innych miejscach.
ja wolê jednak formu³ê forum a to ze wzglêdu na to ¿e zdecydowanie lepiej kiedy widaæ "pysio" rozmówcy. wtedy wypowiedzi nie s± anonimowe i wp³ywaj± na ogólny wizerunek rozmówcy.
ja wolê jednak formu³ê forum a to ze wzglêdu na to ¿e zdecydowanie lepiej kiedy widaæ "pysio" rozmówcy. wtedy wypowiedzi nie s± anonimowe i wp³ywaj± na ogólny wizerunek rozmówcy.
To jak rozumiem, tak a propos zdjêcia gitary, jako pysia? ;>
Ja tam ¿erujê na tym, co kto ma do powiedzenia, a nie na wygl±dzie - zreszt± co za problem siê skrzykn±æ na imprezê z niusów, by³o ich sporo ;)
Tak zupe³nie jako offtopic. Czy znacie trzy najbardziej kultowe odzywki internetowe?
Niech i tak bêdzie (niech i tak zostanie) - rozmówca ma do nas potworn± urazê, ale mo¿na jeszcze go przeprosiæ
Zamieniam siê w s³uch - oznacza, ¿e rozmówca staje siê w tej chwili naszym ¶miertelnym wrogiem
Opowiedz mi o tym - rozmówca zosta³ naszym ¶miertelnym wrogiem i daje temu wyraz.
Czy znacie jakie¶ grepsy tego typu i chcieliby¶cie siê nimi podzieliæ?
To jak rozumiem, tak a propos zdjêcia gitary, jako pysia? ;>
Pysio Paluszka jest tak obfotografowane, ¿e pewno ka¿dy je zna:-) Ale gitarê - móg³by mieæ swoj±:-)
Ciekawe jest np. to, ¿e u¿ywaj±c skrótu IMHO (In My Humble Opinion), oznaczaj±cego tyle, co "moim skromnym zdaniem", zwykle mamy na my¶li "wszyscy my¶l± tak jak ja"
Czy znacie jakie¶ grepsy tego typu i chcieliby¶cie siê nimi podzieliæ?
Kochanie (moja droga, s³oneczko) - kto¶ zieje ju¿ ogniem i zaraz ci przy³o¿y
Czytaj ze zrozumieniem - nieodmiennie w wiêkszo¶ci flejmów pada ten zarzut ;)
¯al mi Ciebie - jak ju¿ brak argumentów, to to jest ¶wietny argument :)))
Uwaga na nisko lataj±ce kwantyfikatory - delikatne zwrócenie uwagi, coby nie generalizowaæ
¦wiadomie doci±¿am - czyli rozmawiamy o tym, która cebula lepsza, a jako przyk³ad pada, która kara ¶mierci jest bardziej humanitarna ;>
-- oshin, która zupe³nie nie umie flejmowaæ, chlip
Znakomite, oshin, s³onko
To ju¿ chyba rozumiem, czemu siê leciutko zdenerwowa³a¶ kiedy¶-tam, a ja serio -- mi³y chcia³em byæ...
Wiêcej, proszê, znakomicie siê czyta!
Antek w innym w±tku (dosyæ flejmowym BTW ;>) prosi³ cobym opisa³a, jak powstaje flejm. My¶la³by kto, ¿e ze mnie taki znawca, hehehe.
Na podstawie obserwacji pl.soc.dzieci, która jest jedn± z bardziej flejmowych grup (nie licz±c p.r.zeglarstwo ;>), widzê parê mo¿liwo¶ci: 1. Troll, który skutecznie namota w±tek, mo¿e siê nawet dalej du¿o nie odzywaæ ale jak trafi w temat i czas, flejm bêdzie jak trza 2. Temat, na ka¿dej grupie s± tematy, które prawie zawsze wywo³aj± burzê (na wspomnianym psd takim tematem jest karmienie piersi± publicznie ;>) 3. Grupowicz, który wie najlepiej, ma du¿o czasu i du¿o chêci oraz nie odpuszcza - wtedy flejm siê krêci bez koñca i to od czego siê zaczê³o nie ma ju¿ po jakim¶ czasie znaczenia
Generalnie do flejmów potrzebny jest czas i zdesperowanie grupowiczów ;> jak siê do tego do³o¿y kontrowersyjny temat (taki letko kontrowersyjny, prawdziwe bomby s³abo wybuchaj±) i chocia¿ jednego namolnego i najlepiejwiedz±cego uczestnika, to ju¿ przed flejmem nas nic nie uchroni. :)
-- oshin, która bardzo lubi flejmy ale zazwyczaj brak jej desperacji by uczestniczyæ, za to czyta z rozbawieniem
A z juznetowych s³ówek - ping pong czyli "k³ótnia" miêdzy dwoma osobami, przerzucaj±cymi siê jednozdaniowymi ripostami. Bardzo lubiê to okre¶lenie, bo w moim IRL oznacza³o swego czasu szybkie picie wódki z jednego kieliszka (raz raz) ;>
Interesuj±ce, oshin! Rzeczywi¶cie, czasem zgo³a niewinny post jednej osoby w odpowiednim momencie potrafi rozpaliæ dyskusjê, jak iskra na suchej ¶ció³ce.
Tematy "tabu", zgoda. My¶la³em, ¿eby podaæ tutaj 3-4 przyk³ady naszych szantymaniakalno-forumowych tabu, ale mieliby¶my flejma jak st±d do Pernambuco, wiêc jednak nie Zreszt±, uczestnik znany ze swoich ustalonych pogl±dów w kwestiach tabu mo¿e napisaæ co¶ zgo³a niewinnego, ¿eby dostaæ za chwilê huraganem ognia.
Ale powiedz, oshin, co zrobiæ w takiej sytuacji: Kto¶ pisze elegancko wyszlifowan± prowokacjê, skonstruowan± tak, ¿e jak nie odpowiesz, to wyjdziesz na idiotkê, a jak odpowiesz - to sama to przyznasz? Tym bardziej kiedy jest pewne, ¿e wszyscy wiedz± o tym, i¿ autor Ciebie w³a¶nie ma na my¶li, a on sprytnie nie odnosi siê bezpo¶rednio do Ciebie? Ja przyznam, ¿e w takich sytuacjach wymiêkam.
Pozdrawiam,
Nie wiem, powiem co ja robiê. Najczê¶ciej nie zauwa¿am ;))))) albo olewam. Czasem mam potrzebê i dr±¿ê ale zazwyczaj nie na powa¿nie tylko coraz bardziej pchaj±c to w absurd, Przy takich interlokutorach co siê w tego typu polemikach lubuj±, w wiêkszo¶ci siê sprawdza. Absurd wytr±ca broñ i obezw³adnia ;)
-- oshin, z letka absurdalna
W³a¶ciwie to ten w±tek mo¿na spokojnie wykorzystaæ na zajêciach w Wy¿szej Szkole Dyplomacji! Strasznie mi siê podoba! Oshinko, bardzo lubiê Twoj styl! U¶ciski, Synchro P.S.: Mi³o jest poodrabiaæ wreszcie straty lekturowe...
Oshinko, bardzo lubiê Twoj styl!
Hou, hou, hou :)))
Nie wiem czy zauwa¿yli¶cie, ¿e bywa i¿ jeden Moderator zamyka temat (tak, ¿e zwyk³y u¿ytkownik nie mo¿e siê dopisaæ) po czym przychodzi inny Moderator i korzystaj±c ze swoich uprawnieñ dopisuje tam swojego kolejnego posta? Postêpowanie ¼le widziane przez forow± etykietê.
Pamiêtam, jak na Forum Magazynu "Gitarzysta" dosz³o do nieziemskiej rozróby. Przytomny Moderator zamkn±³ temat, ¿eby uspokoiæ nastroje. Po jakim¶ czasie dotar³ na forum jego Administrator... i nie zauwa¿ywszy, ¿e temat zosta³ ju¿ zamkniêty - tak¿e dopisa³ swoje uwagi w nowym po¶cie. Kiedy koledzy moderatorzy zwrócili mu na to uwagê - natychmiast wykasowa³ swego posta i przeprosi³.
S± wiêc i takie fora. Z ciekawo¶ci mo¿na zerkn±æ tutaj: http://www.magazyngitarzy...pic.php?t=13650 ------------ Posta tego napisa³em jako uwagê ogóln± - takie wskazanie jak mo¿na, a jak nie wypada postêpowaæ osobom obdarzonym uprawnieniami. Nie jest to w ¿aden sposób zachêta do k³ótni, flejmu. Je¶liby kto¶ tak uwa¿a³ - niech nie odpisuje po prostu.
Problem polega na tym, ¿e moderatorzy nie zawsze widz±, ¿e co¶ jest zamkniête.
co ty, tac, przecie¿ k³ódki s± dla wszystkich jednakie
juz mówi³am, ale powiem raz jeszcze: to najspokojniejsze forum, jakie widzia³am
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotoexpress.opx.pl
|
|
Cytat |
A jakoż uczyć mają nie umiejąc sami? Muszą pewnie nadłożyć kazania baśniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda Filozofia jest zdrowym rozsądkiem w wyjściowym garniturze. Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodę, kto chce uczyć się bez książek. A kiedy strzyżesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger I w nieszczęściu zachowuj spokój umysłu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)
|
|