|
witaaj na portalu mArTy.. =] peace
|
Myślę że już czas zacząć planować
Chciałbym pojechać na trzy dni od czwartku
Informacje na stronie festiwalowej :
http://shanties.krakow.pl/sh_b4p.php?rok=2009
na shanties z tego co wiem mam być ale........ sie okaże
Ja mam zamiar być na całości.
i ja się wybieram
Ja poważnie myślę by 1 raz w życiu pojawić się na SHANTIES...
Zbieram ekipę na czwartek i piątek. To będzie podróż sentymentalna. Trzeba podjąć walkę ze skutkami kryzysu... wieku średniego. Już się cieszę. Do zobaczenia w Krakowie!
och..juz się nie mogę doczekać:D
A ja z Velbotem wybieram się 10 stycznia co dalej to się okaże.
Oooo, Boduś, jak super - strasznie dawno Cię już nie widziałam i gdyby nie awatar, zapomniałabym, jak wyglądasz
No to nieźle się zapowiada
Ja poważnie myślę by 1 raz w życiu pojawić się na SHANTIES...
Michał to chyba coś dla Ciebie : "Tom Lewis, Simon Spalding (USA)."
Hehe, właśnie, tylko czemu Toma Lewisa nie ma na stronie www.shanties.pl , a jest na nieoficjalnej? Nie widzę (na razie!) wśród wykonawców North Wind, mam nadzieję, że brak ten będzie niezwłocznie uzupełniony O awersji do Pchnąć w Tę Łódź Jeża nie chce mi się już wspominać, a Hambawenah też nie widzę... ble... ...koniec narzekania...
Aha, czy ktoś ma kontakt do HALSU i mógłby zwrócić uwagę, że na liście zakwalifikowanych do konkursu 2009 brakuje Marcina Magdziara? Ja posłałem maila, ale póki co reakcji nie ma.
Ja Jola + Pola będę i 10 stycznia i na całym Shanties tak więc DOZO!
Będzie też Greenland Whalefisheries, na który ja ostrzę sobie zęby jeśli dam radę dojechać...
Tacek - spróbuj tylko nie dojechać !!
Zejman będzie nasz! Jakieś inne dzieciaki się wybierają?
Aż się serce rwie do Smoka i nawet być by mogło, że by się udało, ale sprawdzam kalendarz a tam 19 luty to już po feriach, ech, nie tym razem...
i ja się wybieram To może z kochana Renatko z Tobą się zabiorę jak dobrze pójdzie
a ja nie wiem, moze tez uda mi sie dotrzec...
wybieram się a jakże :D
Taclem dojedź, dojedź i zabierz moje kasety! ;))) Ja się wybieram na dziecięcy, z dwoma dzieciami mam nadzieję.
MN różne teorie spiskowe działają, ale Hambawenah jak nie będzie, to na pewno nie z powodu niechęci organizatorów ;)
-- oshin, z nienacka, po latach, tuż przed dday ;)
To może z kochana Renatko z Tobą się zabiorę jak dobrze pójdzie o tak,tak!muuuusisz jechać
ewelinko ja licze na to ze bedziesz
No ma się rozumieć, ja liczę na to samo, co koleżanka piętro wyżej; nie udało nam się poznać 13 grudnia, może się zatem uda na Shanties
Mam nadzieję też się pojawić na SHANTIES :D Od września jestem na "szantowym poście"! Ale już niedługo.. już niedługo..
Fajnie byłoby pojechać. Ale... narzekaliście na ceny biletów na EUROSZANTY. Patrząc na ceny koncertów w ramach Shanties wydaje mi się, że Euroszanty były banalnie tanie. Tu, jeśli chce się być na dwóch koncertach to jest wydatek 70 złotych, trochę sporo, a karnet 205!!! Na Euroszanty był raptem 77.... A jakoś nie widzę głosów oburzenia. Może zatem bilety na Euroszanty wcale takie drogie nie były i nie należało tego tak krytykować? Nie widzę też darmowych wejść na Shanties dla dzieci....
ale Hambawenah jak nie będzie, to na pewno nie z powodu niechęci organizatorów ;) Szanuję prawo organizatorów do zapraszania kogo tam sobie chcą, co nie znaczy, że nie mam prawa tego komentować :D
ewelinko ja licze na to ze bedziesz
Też licze na to że wkońcu i się uda dojechać mi aczkolwiek jeśli nie dostane urlopu to mogę pocieszyć się że będę mogła poczytć relacje wasze. nie chce zapeszac i mam ndzieje do zobaczenia
Nie widzę też darmowych wejść na Shanties dla dzieci Bo ich nigdy nie było? Niestety, Shanties się ceni - pozostaje mi tylko pomarudzić... i zapłacić.
i ja się wybieram
będę Cię mogła znowu odprowadzić na pociąg?
Tylko nie płacz (wiesz o co chodzi) Bez Ciebie i bez Mariusza ciężko będzie
będę Cię mogła znowu odprowadzić na pociąg? jasne to już tradycja
jasne to już tradycja
ufff a Basia będzie wyglądała zza szyby? a w przyszłym roku nas obie odprowadzę na pociąg
Gratulacje za wygranie Przeglądu Konkursowego Shanties dla Brasów i Nor Folk.
Napiszę, jak komentator sportowy.
Konkurs został rozstrzygnięty zanim się zaczął. Każdy inny wynik byłby zaskoczeniem. BRASOM gratuluję i poważnie pytam:
po co ten zespół bierze udział w konkursach?
Zachłanność na trofea? Uszlachetnianie CV zespołu?
Organizatorzy, dajcie szansę innym, bo konkurs z udziałem BRASÓW nie ma najmniejszego sensu. Takie jest moje zdanie. Ot, "sensacja" - BRASY zwyciężyły....
Pozdrawiam, Grzywa.
po co ten zespół bierze udział w konkursach? Pewnie chcieli wystąpić na Shanties.
To powiedz mi Grzywa, co jest złego w tym, że Brasy chcą wystąpić na SHANTIES. To jest raczej wina organizatorów, którzy (poza wyjątkami - PPP, Kubryk) ignorują debiutantów. Flash Creep też byli "zmuszeni" brać udział w konkursie. Nor Folk też jest doświadczoną ekipą, tyle że nie pokazywali się po kraju.
Pewnie chcieli wystąpić na Shanties.
Mogli już przed konkursem kupić sobie bilety do Krakowa. Zwycięstwo mieli w kieszeni.
Zawile regulaminowe procedury. Nie można Ich było od razu zaprosić na Festiwal w Krakowie?
A konkurs? Kto miał wygrać, jak nie BRASY?
Nie drwię, nie jestem złośliwy. Po prostu patrzę na to chłodnym okiem.
To powiedz mi Grzywa, co jest złego w tym, że Brasy chcą wystąpić na SHANTIES.
Nie ma w tym nic złego.
Nie można Ich było od razu zaprosić na Festiwal w Krakowie? Nie oni jedni kwalifikują się na ten (i inne) festiwal - ale jak to już kiedyś usłyszałem (przy okazji innej imprezy): "..festiwal nie jest z gumy.." My (tzn. smagle) nie wybraliśmy drogi okrężnej, bo byśmy się zbłaźnili w taki czy inny sposób. Odpuściliśmy i już.
Zbieram ekipę na czwartek i piątek. To będzie podróż sentymentalna. Trzeba podjąć walkę ze skutkami kryzysu... wieku średniego. Już się cieszę. Do zobaczenia w Krakowie!
kryzys... wieku średniego,hm??? Bodku,ale pleciesz pozdrawiam średniego "staruszka"
Napiszę, jak komentator sportowy.
Konkurs został rozstrzygnięty zanim się zaczął. BRASOM gratuluję i poważnie pytam: po co ten zespół bierze udział w konkursach? Zachłanność na trofea? Uszlachetnianie CV zespołu? Ot, "sensacja" - BRASY zwyciężyły....
Ech... jak Cię lubię to Cię nie rozumiem. Tak jak nie rozumiem zarzutów (a może tylko uwag?) na portalach szantymaniak i szanty24 odnośnie Brasów... Dlaczego Brasy nie miałyby brać udziału w konkursach? Dlaczego szuka się teorii spiskowej w czystej sprawie (dla mnie)? Dlaczego najwięcej do powiedzenia mają osoby, które "nie widziały i nie słyszały"?
Poczytajcie (to nie tylko do Ciebie Grzywa, wykorzystuję Twój post) drodzy ewentualni dyskutanci komentarzy KAMiL'a do artykułu na portalu - uważam, że najlepiej i najpełniej ujął sprawę ataków na Brasy. Ja nie napiszę nic nowego więcej... ale mnie trafia.
Ot, tyle mojego zdania na temat.
Pozdrawiam dyskutantów i zapraszam do słuchania NAPRAWDĘ dobrej muzyki. Zwłaszcza Brasów.
I życzę wszystkim wykonawcom, młodym (stażowo) jak i tym profesjonalnym (stażowo) aby tak jak Brasy przedstawiały WYSOKI (moim zdaniem) poziom na koncertach.
Czego i słuchaczom życzę
a w ogóle to wszystkiego dobrego w Nowm Roku. Kończę i zatapiam się w kawał naprawdę dobrej muzy - Flash Creep w Gnieździe Piratów - żałujcie, że Was tu nie ma.
Dlaczego Brasy nie miałyby brać udziału w konkursach? Nie wiem czy ja dobrze zrozumiałem Grzywę, ale chyba chodziło Mu o to, że Brasy są tak rewelacyjni, że jak biorą udział w konkursie to znaczy, że ten konkurs wygrają. I swoim zwyczajem Grzywa ironicznie się nabija z nich, że po co startować w konkursie jak wiadomo, że się wygra ? :)
Innych "ataków" nie znam więc się nie wypowiadam :)
Napiszę, jak komentator sportowy.
Konkurs został rozstrzygnięty zanim się zaczął. Każdy inny wynik byłby zaskoczeniem. BRASOM gratuluję i poważnie pytam:
po co ten zespół bierze udział w konkursach?
Zachłanność na trofea? Uszlachetnianie CV zespołu?
Organizatorzy, dajcie szansę innym, bo konkurs z udziałem BRASÓW nie ma najmniejszego sensu. Takie jest moje zdanie.Ot, "sensacja" - BRASY zwyciężyły....
Pozdrawiam, Grzywa.
Chodzi o to i ja się zgadzam z Grzywą że z Brasami nie wygra a przez to nie ma szans wydostać się na światła sceny żaden ze startujących w konkursie wykonawców
Chodzi o to i ja się zgadzam z Grzywą że z Brasami nie wygra a przez to nie ma szans wydostać się na światła sceny żaden ze startujących w konkursie wykonawców
Co oznacza, że skoro (uogólniając ) w konkursie występuje naprawdę dobry zespół... to cała reszta ma się nie starać i nie konkurować i poczekać np... rok ? No to po co w ogóle brać się za granie i śpiewanie?
Moje zdanie - jeśli młody zespół przegra w konkursie - to jeśli ma ambicję - niech kształci swój "warsztat" i niech zdobywa "poziom", następnym razem to on pozostawi resztę konkursowiczów za sobą.
Na przeglądzie Shanties 2009 poziom był moim zdaniem bardzo wysoki. Przed rozpoczęciem konkursu, spośród startujących zespołów miałem pięciu potencjalnych faworytów.
Współczuję jury konieczności podjęcia decyzji i wyboru tylko dwóch finalistów.
Ja natomiast dziwię się dlaczego Przeszanowne Jury nie wskazało trzech laureatów. Rok temu się dało, może i tym roku trzeba było tak samo zrobić...
Brasy były oczywistym faworytem. Choć moim zdaniem na przeglądzie nie do końca dobrze zabrzmieli... miesiąc wcześniej na koncercie w Starym było lepiej, nie wspominając już o Sosnowcu ( z takimi akustykiami to nie sztuka ). W Krakowie ktoś tam, źle gałkami pokręcił, albo nie te mikrofony dał - w sumie chyba jedyna wpadka akustyka na tym koncercie... wygrana sie jednak należała... wygrali i mam prośbę, żeby konkursy sobie już odpuścili.
Norfolk... no muszę przyznać, że zaliczyłem opad szczeny. Po przeglądzie rok temu, gdzie połączenie łagodnego rocka progresywnego i tematyki morskiej w 20-paro-minutowego tasiemca nie przypadło mi do gustu, jakoś moje ścieżki nie krzyżowały się z ich koncertami w Starym. Tym razem jak wyszli na scenę, to myślałem, że to nie oni. Mocne rockowe uderzenie, z porządnym brzmieniem, aranżacjami, potężnymi wokalami... Hell, YEAH !! Oczywiście nutka progresji została, ale w ilości subtelnej i jakże wyważonej - taka akuratna wisienka na torcie :) No jakże się cieszę, że są akurat z Krakowa :) Aha... dajcie gitarzyście, na litość boską, jakiś pasek do gitary i niech się chłop wybiega... Wybór komisji jak najbardziej trafny na Shanties.
No i oprócz tych dwóch obstawiałem jeszcze Velbotów albo Znienacków. Jedni i drudzy bardzo fajnie zabrzmieli, mieli swoje perełki sceniczne ( czyli "łotrzyca" w Velbotach - postać zaiste mocno RPG'owa, i - ze Znienacków - nieokiełznana porgomczyni końskiego włosia ), pokazali obycie sceniczne i dobry kontakt z publicznością. Na Shantiesach na pewno by się sprawdzili.... Wybór między nimi był trudny więc można było rzucić monetą, albo rozwiązać to pojedynkiem na gołe klaty, ale przynajmniej jednych zakwalifikować.. Szkoda, że tak się nie stało. :(
wygrali i mam prośbę, żeby konkursy sobie już odpuścili.
Jeśli wygrali Najważniejszy Konkurs Szantowy Świata to już nie mają się z kim i o co ścigać.
Wybór między nimi był trudny więc można było rzucić monetą, albo rozwiązać to pojedynkiem na gołe klaty, ale przynajmniej jednych zakwalifikować.. Szkoda, że tak się nie stało. :(
Ja tez żałuję :). A co do pojedynku, to to mogłoby byc interesujące. Wystawilibyśmy dziewczyny do walki
Wystawilibyśmy dziewczyny do walki Dobrze, że Bez Paniki pod uwagę nie bierzecie
Dobrze, że Bez Paniki pod uwagę nie bierzecie
Biorę, tylko bez paniki.
Biorę, tylko bez paniki.
Dobrze, że nie zapomniałeś o przecinku
Jeśli wygrali Najważniejszy Konkurs Szantowy Świata to już nie mają się z kim i o co ścigać.
Z tym przeglądem Shantiesowym to chyba nie jest do końca tak prosto... Morżebycie wygrały dwa lata pod rząd w 2007 i 2008 i pewnie gdyby teraz wystartowali to Norfolk miałoby poważnego konkurenta.
Swoją drogą nieobecność Morżebyciów w Krakowie ( Shanties i Stary Port ) jest conajmniej niesmaczna ... i nie wydaje mi się, żeby to zespół Krakowa nie lubił
Biorę, tylko bez paniki.
...to przymnie przecudowne moje koleżanki szans nie mają Nie ma po co rozpoczynać pojedynku
Swoją drogą nieobecność Morżebyciów w Krakowie ( Shanties i Stary Port ) jest conajmniej niesmaczna ...
Teraz to już na pewno nie zagram w Krakowie....
aaaa właśnie.... dlaczego to SMW jeszcze nie gościła w Starym ? ;)
aaaa właśnie.... dlaczego to SMW jeszcze nie gościła w Starym ? ;)
Może dlatego, że mam niewyparzoną gębę? Może dlatego, że chcemy za dużo pieniędzy? Może dlatego, że gramy rocka? Może dlatego, że nas nie lubią? Może dlatego, że "Stary Port" jest dla nas za mały?
Na pewno nie dlatego, że nie chcemy.
A czas ucieka. Gramy już 5 lat. Nie będziemy grać wiecznie. Może się zdarzyć taka sytuacja, że jak nas w końcu zaproszą, to odpowiem zdaniem: podmiot już nie istnieje.
Może dlatego, że mam niewyparzoną gębę? Może dlatego, że chcemy za dużo pieniędzy? Może dlatego, że gramy rocka? Może dlatego, że nas nie lubią? Może dlatego, że "Stary Port" jest dla nas za mały?
A może dlatego, że kiepsko gracie? (To był uszczypliwy ŻART - Daruś - jak "dywagujesz na temat" to ujmuj wszystkie, prawdopodobne możliwości.) Tak jak Ty jestem dziś "wylewnie" szczery - ciekaw jestem dlaczego
A może dlatego, że kiepsko gracie?
Dodałbym jeszcze swoje erotomańskie zapędy.
Tak jak Ty jestem dziś "wylewnie" szczery - ciekaw jestem dlaczego
"Flaszki" nas sponiewierały, ot co!
"Wylewnie", "Flaszki".... no tak, to już wiem, co to tak brzęczało w kanciapie w GP.
Dodałbym jeszcze swoje erotomańskie zapędy.
No widzisz - jak się postarasz, to coś wymyślisz. A to może być ważny powód.
"Wylewnie", "Flaszki".... no tak, to już wiem, co to tak brzęczało w kanciapie w GP. Droga Makenzen - my prowadzimy tam poważne rozmowy a nie "jakieś tam ...". W kanciapie GP brzęczą tylko struny.
no tak, to już wiem, co to tak brzęczało w kanciapie w GP.
Jak Boga kocham, ćwiartka na czterech.
my prowadzimy tam poważne rozmowy a nie "jakieś tam ...". W kanciapie GP brzęczą tylko struny. Yhy Dobra, wiara, wracamy do tematu, bo to zdaje się o Shanties miało być.
Dobra, wiara, wracamy do tematu, bo to zdaje się o Shanties miało być. Mogę Cię zapewnić, że jesteśmy, jak najbardziej w temacie. Wczorajszym tematem "poważnych rozmów" było właśnie Shanties.
No przecież, w kanciapie G.P. rozmawialiśmy właśnie o Shanties. I wtedy Bartosik zakrztusił się wódką, kiedy Mu powiedziałem, że pojadę do Krakowa, jak przeniosą Kraków do Warszawy.
Trzeba było tak od razu W takim razie zwracam (po jednym wczorajszym piwie już zwracam? To niezbyt dobry objaw... ) honor
Może dlatego, że mam niewyparzoną gębę? Na spirytus się trzeba przerzucić. A jak za słaby to dodać pieprzu i tabasco. Tyle, że wtedy byś już nie pośpiewał.
Nawet nie chce mi sie tego komentować. Grzywka tak trzymaj
...ale żeby było w temacie... może zgłosicie się na przegląd w przyszłym roku :)
Przegląd, znaczy się konkurs?
W przyszłym roku będziemy mieli za sobą wydanie czterech, a może pięciu płyt, ponad 200 koncertów, inwestycje w kapeli sięgające ponad 100 tys. złotych, 6 lat grania.
Myślisz, że to odpowiedni moment na wzięcie udziału w konkursie?
Droga jest tylko jedna: albo nas zaproszą, albo nie zagramy nigdy. I nie chodzi mi tutaj o zaproszenie do konkursu.
widać można, ale to tylko ja i moje domysły.
Dariuszu, żeś się czepił tych Brasów jak rzep psiego ogona... Odwrócę sytuację napiszę Ci odpowiedź stylizowaną na Twoją (może mi się uda ;) ) Jestem sobie mniej lub bardziej znanym gitarzystą w środowisku naszym i kurde chciałbym coś bardziej folkowego, jednakże o tematyce morskiej teksty a koniecznie z męskimi wokalami, pograć.. Myślę sobie tak, kurde mam znajomych na akademii muzycznej kilku, którym ta muzyka przypadła do gustu i mają zacięcie do niej że mucha nie siada.. Zapraszam Antka akordeonistę, Janek na wokalu będzie, Wojtek na kontrabasie no i koniecznie Zuzanna jako nasza perełka (bo nie dość, że skrzypi niesamowicie to dziewczę urody przecudnej a jak się porusza na tej scenie ..... ). No i mamy ten band z wytyczonymi celami, ćwiczymy materiał, szlifujemy wszystko.. I przychodzi ten czas, że trza by go światu pokazać.. No okej mówię: ja mam wtyki w knajpie "Pod rozdeptaną meduzą" to tam jedna sobota w miesiącu dla nas zarezerwowana będzie, Antek ma chody w domu kultury to też tam zagramy od czau do czasu, a do Zuzy pała miłością gorliwą Stasio właściciel pensjonatu w Łebie więc można to perfidnie wykorzystać również do naszych celów. Można tak? Można jak najbardziej. A można by pójść w ślady Brasów? Można, bo poza mną sama świeża krew napłynęła i potarabanimy się przez rok/dwa po scenach konkursowych (od czasu do czasu nawet zaproponują nam jakiś koncert może) a czas zweryfikuje czy nas publiczność kupiła czy nie.
można by pójść w ślady Brasów? Można, bo poza mną sama świeża krew napłynęła i potarabanimy się przez rok/dwa po scenach konkursowych (od czasu do czasu nawet zaproponują nam jakiś koncert może) a czas zweryfikuje czy nas publiczność kupiła czy nie.
BRAVO!!!
Mirosławie, nie czepiam się Brasów. Z równym zdumieniem przyjąłem wiadomość o udziale w konkursie zespołu "Flash Creep" Boski Bartosik wytłumaczył mi ostatnio na czym polega konkurs w Krakowie.
Tak, każdy zespół wybiera swoją drogę.
Dla mnie sprawa wygląda tak (czy dobrze rozumuję?).
Można zagrać jako gwiazda na festiwalu np. w Kunicach, a pół roku później jako konkursowicz w Krakowie. Rozumiem, że Kraków dba o prestiż, ale udział w konkursie zespołów z dorobkiem płytowym, zespołów zapraszanych jako gwiazdy na inne festiwale, z dużym doświadczeniem scenicznym, to nieporozumienie.
- Dzisiaj każdy może nagrać płytę - tak można rzec.
Pewnie, można nagrywać płytę co tydzień. Wystarczy wziąć do ręki żeglarski śpiewnik i nagrywać wszystko po kolei. Materiału wystarczy na jakieś 60, może 160 płyt. Nie o takich płytach JEST CHYBA MOWA?
Teraz o Publiczności. Nie trzeba jechać na "zawody", aby się przekonać, czy Publiczność nas "kupiła". Tym bardziej, że podczas konkursów (wyjątkiem są np. Serwy) konkursowych zespołów słucha garstka ludzi, a czasem tylko Jury.
Jak ja zrobiłem? Dogadałem się z EKT Gdynia i zagrałem w warszawskim "G.P." przed Ich koncertem. W tawernie było wtedy ponad 400 osób. Myślisz, że to łatwiejsze niż konkurs? To był dopiero egzamin! Były tylko dwie opcje: porażka lub zwycięstwo. Muszę dodać, że mógł to być nasz ostatni koncert. Dużo ryzykowaliśmy, ale MUSIAŁEM się przekonać, jak na naszą muzykę zareaguje Publiczność - nie nasza Publiczność.
Pamiętam, jak ktoś po tym koncercie napisał (chyba na naszym forum):
"Frajerzy z S.M.W., nie pchać się przed EKT, bo ryje obiję" "S.M.W." to geje" - też nie brakowało takich wypowiedzi.
Mnie natomiast interesowała reakcja ogółu - była wspaniała.
Od tamtego koncertu postanowiłem, że ZAWSZE będę pomagał młodym kapelom, tak, jak EKT Gdynia pomógł S.M.W.
Myślę, że w tym szaleństwie jest metoda: od razu na głębokie wody.
Z drugiej strony, każdy podejmuje decyzję sam.
Pozdrawiam, Grzywa.
PS.
Nie ma jak Wściekły Pies w wydaniu "hard" - na spirytusie i z podwójnym tobasco. Sprawdziłem. Działa. Można śpiewać... ale nie po pierwszym i niecałkiem swoim głosem
Nie piję alkoholu w dniu koncertu. Pozdrawiam Nieskazitelnego.
Bartosik wytłumaczył mi ostatnio na czym polega konkurs w Krakowie. Ale chyba nie do końca zrozumiałeś.
Dlaczego nie rozumiesz, że to "festiwal festiwali" - nominacje trwają cały poprzedzający rok. Bartosik trza byc do końca wiernym rzeczywistości - MOZNA SIE RÓWNIEŻ ZGŁOSIĆ. Tak uczynił Norfolk. To nie pierwszy mój Shanties i mam nadzieję, że nie ostatni. Aczkolwiek ja jako wykonawca słuchając Norfolk nie jestem w stanie zrozumiec argumentacji jurorów. CO do samego werdyktu to nie zamierzam z nim polemizować. Jest i już. Ktoś z nas MUSIAŁ być lepszy od innych. Mam swoje zastrzeżenia co do argumentów a nie samego werdyktu. Ot co. Jednak cały czas sobie gadam z jurorami i staram sie zrozumieć co nie jest łątwe :D:D
Bartosik trza byc do końca wiernym rzeczywistości - MOZNA SIE RÓWNIEŻ ZGŁOSIĆ. Tak uczynił Norfolk. Oczywiście masz rację (nie pamiętam tylko, czy zgłoszenie musi być przyjęte - czy tylko może) - chodziło mi w cytowanym fragmencie bardziej o to, że od momentu nominacji wiele się dzieje.
Dla mnie ważną (najważniejszą?) informacją było to, że werdykt jury był jednogłośny. Skład tego nie zapowaiadał.
Nie wypowiadam się nigdy publicznie jako wykonawca na temat werdyktu, ale w tym przypadku jednogłośność również mnie zaskoczyła :)
Masz na myśli swój koncert?
Tak, na pozostałych piję ile wlezie.
nie pamiętam tylko, czy zgłoszenie musi być przyjęte - czy tylko może
zgloszenie MOŻE być przyjęte, wcale nie musi (tak dostali się do konkursu również Swim Cream, nie tylko Nor Folk)
Festiwal za dwa dni a w temacie od miesiąca cisza
Ok, ok - to ja melduję, że niezawodna ekipa dwóch księżniczek - Jola Pola - zgłosi się na Shantiesowe stanowisko w czwartek jak najwcześniej i nie wyjedzie do niedzieli wieczora
Ekipa Makenzenowo-Connorowa melduje się na posterunku w czwartek i nie zamierza zejść z pozycji aż nie wybrzmią ostatnie dźwięki koncertu finałowego. A prastary gród Kraka ostatecznie opuszcza w poniedziałek z rana
To znaczy nie odwołali festiwalu ?
Po ciężkiej walce z trudnościami którą obecnie toczę mam nadzieję dojechać w piątek
To znaczy nie odwołali festiwalu ? A mieli? Ja im zaraz odwołam! Mam giwerę i nie zawaham się jej użyć
niezawodna ekipa dwóch księżniczek - Jola Pola - zgłosi się na Shantiesowe stanowisko w czwartek
a trzecia dołączy do swych Szanownych Wspól-Księżniczek w piątek zaraz po robocie (co znaczy, że okolo 12 będę na miejscu)
a trzecia dołączy do swych Szanownych Wspól-Księżniczek w piątek zaraz po robocie (co znaczy, że okolo 12 będę na miejscu) W południe?! to po co do tej roboty iść - nie lepiej załatwić dzień wolny? A jak w czwartek nie będziesz to Cię miną dwie premiery - wiesz czyje. Bo w sobotę może ich nie być (premier znaczy )
Bartosiiiiik! Wiem, ale moralność mi nie pozwala (tzn. 2 tygodnie ferii, tydzień L4 i planowane 4 dni urlopu bezpłatnego na początku marca). Nie pogłębiaj mojej frustracji, proszę!
Nie pogłębiaj mojej frustracji, proszę! No cóż, jakbym był przy powstawaniu, to bym chciał zobaczyć efekt końcowy (a jest co oglądać!). Ale widać nie wszyscy tak mają. (wkurzam - wiem )
Staaaryyy, dla mnie nie problem, że wkurzasz. Może być to problem dla ciebie, bo niedługo się widzimy, a mnie wkurzenie potrafi się długo utrzymać...
na razie:
Może być to problem dla ciebie, bo niedługo się widzimy, a mnie wkurzenie potrafi się długo utrzymać... ale czego nie usłyszysz, to nie usłyszysz. A ja ... jakoś chyba przeżyję ten Sztorm.
Nawiązując do posta Makenzen. Jeśli odwołają Shanties, to niech będą świadomi, że mam Makenzen i nie zawaham się jej użyć;)
mam Makenzen i nie zawaham się jej użyć Świnka jesteś Od tego masz... zresztą, nieważne
loj chodziło, że użyję ciebie z Twoim karabinem;)
Wiem, wiem, jaja sobie robię przecież
W ramach przedshantiesowych wspominek - Bez Paniki na konkursie http://picasaweb.google.c...ezPanikiKrakow#
A ja tak z innej mańki zapytam... Czy ktoś może orientuje się jakie są kryteria zapraszania na Shanties'y zespołów 'zasłużonych, niekonkursowych' ?
Qftry, na szczęście w tym roku się pojawią... ale np. Mordewind, Kochankowie Sally Brown, Sailor... mało ich w Krakowie
Czy ktoś może orientuje się jakie są kryteria zapraszania na Shanties'y zespołów 'zasłużonych, niekonkursowych' ? Jak na każdym festiwalu - organizator zgodnie z własną wizją, własnej imprezy.
No to jeszcze - jedni nominowanych do Shanties: http://picasaweb.google.com/bartosik1963/NorFolk#
No to jeszcze Z Nienacka http://picasaweb.google.c...ienackaKrakow09
UWAGA UWAGA !!!
Podczas pobytu w Krakowie szukajcie specjalnej, festiwalowej edycji ulotek chorzowskiego Starego Portu !!! Każdy, kto pojawi się z nią w Chorzowie będzie mógł liczyć na 20% zniżkę dla siebie i osoby towarzyszącej !!!
pzdr ciepło Pola
Ekipa Connorowo - Makenzowa jutro o 11.15 wsiafda do pociągu relacji Wawa-Kraków.
Pola kusisz, kusisz....
Niestety ja dołączę dopiero w piątek wieczorem
Jutrzejszy dzień może jakoś przeżyję
Jutrzejszy dzień może jakoś przeżyję
No ja będę już jutro i też mam nadzieję, że jakoś przeżyję ... się zobaczy w piątek rano :)
Mam nadzieję że Stary Port do piątku jeszcze będzie w całości
"Imprezy w tawernie festiwalowej "Stary Port" TAWERNA FESTIWALOWA "STARY PORT" ul. Straszewskiego 27, Kraków
19 lutego (czwartek)
godz. 22.00 - Koncert "Nocne szantowania" - prowadzenie: Waldemar Mieczkowski
20 lutego (piątek)
godz. 22.00 - Koncert "Nocne szantowania" - prowadzenie: Klang
21 lutego (sobota)
godz. 14.00 - Spotkanie organizatorów Festiwali Żeglarskich godz. 22.00 - Koncert "Nocne szantowania" - prowadzenie: Formacja
22 lutego (niedziela)
godz. 12.00 - Konferencja Prasowa - podsumowanie Festiwalu Shanties 2009 godz. 22.00 - Koncert "Nocne szantowania" - prowadzenie: Piotr Zadrożny
23 lutego (poniedziałek)
godz. 19.00 - Koncert "Pożegnanie gości zagranicznych" - zespół Groms Plass (Norwegia) "
cytat ze strony :
http://shanties.krakow.pl/sh_b4p.php?rok=2009
to dorzucam jeszcze drugą Tawernę Festiwalową- tą, na odległość :
czwartek 19.02.2009: Port Chorzów: od godziny 19.00 rozpoczniemy bezpośrednią transmisję koncertu wspomnień "Znów przeminął rok". Wstęp bezpłatny
piątek 20.02.2009: Port Chorzów: od godziny 18.00 transmisja koncertu szanty klasycznej "Znów popłynę na morze" a około godziny 23:00- koncert nocny "Jubileusze, jubileusze...". Na obie transmisje wstęp bezpłatny. W przerwie (około godziny 21:00) koncert zespołu Flash Creep: bilety: 8,00 zł w przedsprzedaży; 10,00 zł w dniu koncertu
sobota 21.02.2009: Port Chorzów: od godziny 17.00 bezpośrednia transmisja koncertu pieśni kubryku "Dni mijają i tygodnie" a od 22.00- koncert współczesnej piosenki żeglarskiej "Sztorm przy Georgii". Na obie transmisje wstęp bezpłatny. W przerwie (około godziny 20:00) koncert Jerzego Porębskiego: bilety: 12,00 zł w przedsprzedaży; 15,00 zł w dniu koncertu
niedziela 22.02.2009: Port Chorzów: o godzinie 17:30 rozpoczynamy bezpośrednią transmisję koncertu finałowego "Dziękuję Ci Oceanie". Wstęp bezpłatny
No ja będę już jutro i też mam nadzieję, że jakoś przeżyję ... się zobaczy w piątek rano :) Hatonn, wiesz, jak wygląda ekipa Makenzenowo-Connorowa, więc podejdź i się objaw jak ją gdzieś przylukasz - w drugą stronę niestety nie będzie to możliwe, nigdzie na forum Twojej fizjonomii niet...
Uwaga, wnimanje, atansją silwuple! Oto pierwsze doniesienia z Rotundy: http://szanty24.pl/okiem-bosmana/relacje/1,2,41
Uwaga, wnimanje, atansją silwuple! Oto pierwsze doniesienia z Rotundy: http://szanty24.pl/okiem-bosmana/relacje/1,2,41 Dzięki Marietta za tą relację - masz dar opisywania. Bawcie się dobrze
Przepraszam Joasiu - Marietta za to ładne zdjęcia robi Sorki
Dzięki Marietta za tą relację - masz dar opisywania. Marietta ? Marietty są zdjęcia tylko
Marietta ? Marietty są zdjęcia tylko Pierwszy
No dobrze, że niet bo jestem łysiejącym, niskim grubasem z wybitnie paskudą fizjonomią. Niech zgadnę... jesteś tym gościem z aparatem fotograficznym i blondwłosym dziecięciem, co siedział na schodach prowadzących na scenę?
Zapraszam do lektury relacji z piątku na Shanties: Iiiii rrrraaaaz! -> Klasycznie Iiii dwwaaaa! -> Jubileusze, jubileusze...
Orkiestra Samanta i Smugglers RZĄDZĄ!!!!
No Mak(gonzo) buziol Ci się należy Ty tytanie klawiatury Mino że jestem w Warszawie to prawie tak jakbym była w Krakowie
Lorce też się należy. Napisała super szczegółową i porządną relację - to chyba zresztą pierwsza z większych form Jej autorstwa na sz24. Dzisiaj ja piszę relację z koncertu pieśni kubryku, a Lorka z tego wieczornego, więc dzięki Bogu, będę mogła się spokojnie pozachwycać i poskakać na Smugglersach i Orkiestrze Samancie z Les Dieses gdzieś w okolicach sceny, a nie kilkadziesiąt m od niej, przy stoliku oświetleniowca Bartka Smugglersami jestem zachwycona. Stęskniłam się bardzo za Ich koncertami, ostatni raz, nie licząc tego z wczoraj, słyszałam Ich w lutym 2007... a to szmat(a) czasu!
to dla Lorki cmoknij ją ode mnie
I kolejne relacje - tym razem z soboty: Dni mijają i tygodnie -> KLIK Sztorm przy Georgii -> KLIK
A oto werdykt Jury, w skład którego weszli: przewodniczący Andrzej Brońka, Katarzyna Wolnik-Sayna, Paweł Orkisz, Grzegorz „GooRoo” Tyszkiewicz i Piotr Zadrożny: Nagroda Prezydenta Miasta Krakowa za najlepszą współczesną piosenkę żeglarską: Andrzej Korycki za piosenkę „Plasterek cytryny i ja” Nagroda Marszałka Województwa Małopolskiego za debiut: Brasy Nagroda Prezesa Polskiego Związku Żeglarskiego za autentyzm i wysoki poziom wykonania: Simon Spalding i Cztery Refy Nagroda Redakcji Miesięcznika „Żagle” im. Tomka Opoki za najlepszy tekst piosenki premierowej: Mirosław „Koval” Kowalewski za tekst piosenki „A mój Anioł ma…” Nagroda Organizatorów Festiwalu Shanties 2009 im. Stana Hugilla za wierność szancie klasycznej: Qftry Nagroda im. Jerzego Fijki „Galion 2009” dla najsympatyczniejszej wykonawczyni: Izabela Puklewicz (Refy, Flash Creep) Nagroda Krakowskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego za największą liczbę przebytych mil morskich: Simon Spalding Grand Prix Shanties 2009: Qftry Ponadto Jury postanowiło przyznać wyróżnienie Prawdziwym Perłom za wysoką jakość muzycznych i pozamuzycznych działań podejmowanych przez zespół. Nagrodę publiczności natomiast otrzymał zespół "Nor Folk", a nagrodę przyznaną przez Jakuba Sepielaka, Komandora MKM Szkwał, za osobowość na polskiej scenie szantowej – Groms Plass.
plus relacja z benefisu Jurka Porębskiego: KLIK
.... Nagroda Organizatorów Festiwalu Shanties 2009 im. Stana Hugilla za wierność szancie klasycznej: Qftry
Jak dziś pamiętam pierwszego Hugilla przed hmmm... 13 laty... matko kochana... Hala Korony... emocje straszne a my po 20 lat na karku... Gówniarzeria...
Teraz Hugill po raz piąty i absolutnie nie jest to kolejny wpis statystyczny ale cieszy bardzo... nawet bardziej niż ten pierwszy. Bo dostać raz to "nie problem" ale znowu i znowu i znowu i znowu to już w sumie wyzwanie... (żałuję strasznie że nie odbieraliśmy go osobiście ale takie życie, kontraktowani byliśmy na piątek i w sobotę skoro świt w pociąg i do domu..)
Teraz mamy po jednym na głowę... Plan osiągnięty hehe... Ale na tym nie koniec... Jeszcze mamy przed dziobem hektary wody....
Kurde...narazie napiszę tylko tyle, bo czasu po powrocie brak!!!!
Największa niewiadoma na Shanties 2009 - Hatton, który do tej pory się nie ujawnił, a dał mi i Makenzen do myślenia...
Apel: HATTON UJAWNIJ SWE OBLICZE:)
QFTRY RULEZ!!!! Niech żyje Zachodniopomorskie!!! Najserdeczniejsze uściski i gratulacje! Paweł
QFTRY RULEZ!!!! Niech żyje Zachodniopomorskie!!! No baaa! Wiadomo! Ale czy "trynd" w nagrodach będzie stałym zjawiskiem? Zobaczymy. "Mojej Szkocji" znów mi nie zaśpiewali.
Chłopaki gratuluję serdecznie!
Jeden z komentarzy: Teraz już wiadomo, dlaczego ich tak rzadko na południe zapraszają :)))))) heHeHe
Swoja szosą w nawiązaniu do teksy na portalu że komentowano zywo w kuluarach werdykt jury jak napisał MN, jakieś cytaty? Nie wiem, co dla mn-a znaczy "żywo" i gdzie leżą jego kuluary - niech sam cytuje. Tam gdzie ja bywałem, słyszałem szczerą radość z Waszego tiumfu. Bo był on potwierdzeniem wcześniejszych opinii o Waszym występie.
Nie wiem, co dla mn-a znaczy "żywo" i gdzie leżą jego kuluary - niech sam cytuje. Tam gdzie ja bywałem, słyszałem szczerą radość z Waszego tiumfu. Bo był on potwierdzeniem wcześniejszych opinii o Waszym występie.
Nie no ja tu tylko pytam ogólnie co kto mówił nawet nie kto a co.. bo jestem ciekaw autentycznie zawodowo komentarzy. a co do komentarzy po występie to mnie się trafiły trzy. Dwóch jurorów i Miry urbaniak. Jurorzy zachwyceni (dlatego mniej więcej moglismy sie spodziewać za wiernośc szancie ale grand pryks totalne zaskoczenie... Mira natomiast w krótkich żołnierskich słowach powiedziała że było poprawnie..i to paradoksalnie równiez oznaczało pochwałę bo wierzcie mi ci co mire znają to wiedza ze jakbysmy dali d... to na pewno by powiedziała że dalismy jej całym ciałem..
Jak zwykle dopatrujecie się jakichś dziwnych rzeczy w moich słowach :D Werdykt komentowano, i ja też go komentowałem - byłem zaskoczony, że jest aż tak bardzo zgodny z moimi odczuciami. Qftry RZĄDZĄ - i mam małą prywatną satysfakcję, że o chłopakach i pisałem w prasie, i gadałem w radio, tylko z koncertem nie wyszło, no ale takie już studenckie życie Obszerna relacja z SHANTIES jeszcze się pojawi! To był dopiero przedsmak!
Gratuluję QFTROM!
Jak zwykle dopatrujecie się jakichś dziwnych rzeczy w moich słowach :D Werdykt komentowano, .................
Gratuluję QFTROM!
Dzienks :)
Mów jak komentowali :)
Niczego Się nie doszukuję)
Mów podwakroć...
I tu solennie obiecuję że szkocja będzie.. chocbym miał sam zaspiewać i zagrać Mam to na piśmie i nie zawaham się tego użyć.
Akcja uszantymaniaczania mojej cioci i wujka przynosi kolejne plony Najpierw się zachwycili Koryckim i Żukowską, a potem, przeczytawszy relacje z Shanties 2009, wyrazili się takimi oto słowy (skreślonymi przez ciocię):
Barwna jest relacja z benefisu J. Porębskiego - ale też sama materia tego wydarzenia łatwiejsza do opisywania. Dowcipy same "wchodzą ze sceny pod pióro". Wszystkie relacje świadczą o prężności tego środowiska i jego potencjale intelektualnym. Fajna rzecz. Siedemdziesiątka wzruszająca - może ktoś zerżnie się jak dorsz na święto morza na nasze 70-te urodziny?
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotoexpress.opx.pl
|
|
Cytat |
A jakoĹź uczyÄ majÄ
nie umiejÄ
c sami? MuszÄ
pewnie nadĹoĹźyÄ kazania baĹniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda Filozofia jest zdrowym rozsÄ
dkiem w wyjĹciowym garniturze. Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodÄ, kto chce uczyÄ siÄ bez ksiÄ
Ĺźek. A kiedy strzyĹźesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger I w nieszczÄĹciu zachowuj spokĂłj umysĹu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)
|
|