|
witaaj na portalu mArTy.. =] peace
|
No i stało się - Łódzkie Gniazdo Piratów znów otwarte. Ludziska się zwiedzieli i tłumnie przybyli. Miejsc siedzących brakło. Nawet plac zabaw dla dzieci był okupowany. A na scenie Cztery Refy.
Ostatnie zdjęcie bym zatytułował "Gwiazda na scenie", hyhyhy Fajnie, fajnie, że Łódź przestała być "pustynią szantową"
Tutaj kolego nie zgodzę się z tobą że Łódź była pustynią szantową między zamknięciem a ponownym otwarciem Gniazda Piratów.
Jest jeszcze w Łodzi taki Pub jak Keja gdzie prawie co piątek i sobotę odbywają się koncerty
i kilka pomniejszych gdzie czasami także grane są szanty do których można zaliczyć Zapiecek
i Rafę
zgadza się oj zgadza Keja to fajne miejsce, ciasno ale własno :D graliśmy tam z Sąsiadami już dwukrotnie i było fantastycznie
Witaj Kamil !!!
Że fajne miejsce to się wie gramy tutaj cyklicznie raz czasem nawet dwa razy w miesiącu.
A tak z innej beczki Kamil jak masz zdjęcia z Bezanu to byś przesłał na mpw@vp.pl
Nasza nowa strona www.mpw.art.pl
nie zgodzę się z tobą że Łódź była pustynią szantową Poznań też niby nie był pustynią szantową, bo grały regularnie Sailor, a potem Mohadick. Ale niewiele jest niestety knajp, które są w stanie zaprosić gwiazdy gatunku. GP, Stary Port (x2), Łykend, Contrast i...? Więc - super, że jest znów łódzkie GP!
Oj, MN...w Keja Pub grał np.Mietek Folk i Waldek Mieczkowski...w Zapiecku m.in. Gdańska Formacja Szantowa i EKT Gdynia...uważasz, że to nie są gwiazdy gatunku? Naprawdę nie samym GP Łódź żyje...
Łódzka "pustynia szantowa", to sformułowanie z dłuższą historią. Ukuł je Nie-Taki-Znowu-Wielki Nieobecny tego forum, czyli Antek Stalich, jako argument w quasi-sporze z Bartosikiem. Argument ten był na tyle śmieszny, ze sporo osób go zapamiętało. Okazuje się, że to później pokutuje w takich wypowiedziach
Mimo wszystko w GP gra znacznie szerszy wachlarz niż w Keja Pub, nic temu ostatniemu nie ujmując.
Łódzka "pustynia szantowa", to sformułowanie z dłuższą historią. (...) Argument ten był na tyle śmieszny, ze sporo osób go zapamiętało. Okazuje się, że to później pokutuje w takich wypowiedziach Cytat św. pam. wujka mojej żony: "A k..... nie mówiłem?!" Głupotę trzeba tępić, bo się rozplenia i jeszcze w nią ludziska uwierzą. Choć tak naprawdę to cała dyskusja wynikła raczej z braku uwagi - Pluto nie zauważył przymrużonego oczka na końcu wypowiedzi Ghorana.
A tak swoją drogą - nie ważne czy pustynia, czy nie - Fajnie, że jest znów GP.
Łódzka "pustynia szantowa", ... Okazuje się, że to później pokutuje w takich wypowiedziach Tacek czytaj i cytuj do końca.
Antek nie wspomniał słowem o Łodzi, że jest szantową pustynią. Ale i tak minął się z prawdą.
Tacek czytaj i cytuj do końca. Piotrze czytaj i cytuj do końca:
A czy grywa ktoś... ...poza łódzkimi zespołami? Województwo łódzkie jest mi bliskie jeśli chodzi o możność dojazdu. Niestety, poza Łodzią i to w czasach Gniazda Piratów nie było zbyt wiele występów w innych miastach, miasteczkach czy wsiach województwa. http://www.szantymaniak.pl/index.php?komid=5684 Czyli w/g wyżej wymienionego, jak nie było Gniazda to zjawisko pustynnienia przeniosło się i na Łódź. No chyba, że nie zrozumiałem.
_blady ! Oczywiście to żarcik a nie zaczepka. Swoją drogą - widać, że Taclem miał rację - Argument ten był na tyle śmieszny, ze sporo osób go zapamiętało. Skoro i Ty pamiętasz - i to z linkiem. pozdrawiam Mariusz
Się zamieszało z tą pustynią Nie no, oczywiście zwrot "pustynia szantowa" był użyty w pełni świadomie, z w pełni przymrużonym okiem i jest - jak napisał Taclem - pokłosiem dyskusji Antka z Bartosikiem dawno, dawno temu a nie jakimś rzeczywistym poglądem
co było do okazania
"Gniazdo Piratów" w Łodzi już otwarte... I bardzo dobrze! Cieszę się, bo wreszcie będę mógł zagrać w Łodzi. Z ciężarówką sprzętu nie wszędzie możemy zagrać, a w łódzkim "Gnieździe Piratów" spokojnie się zmieścimy.
Czy bez "Gniazda Piratów" "S.M.W." zagrałaby kiedyś w Łodzi? Może kiedyś...
Dziś mogę powiedzieć, że zagramy dla łódzkiej Publiczności na pewno. Kiedy? W tym roku. A to już jest jakiś konkret.
Pozdrawiam, Grzywa.
PS. Pustynia szantowa? Jeśli ktokolwiek słucha szant w mieście "X", czy wiosce "Y" to już dobrze. Oazą szant może być przecież Twój dom.
Bartosik mi nie odpisuje, więc może inni szantymaniacy z Łodzi mi odpowiedzą: Jak to jest z tym Gniazdem w Łodzi? I czy w piątek 19 grudnia jest taki jakiś pokaźny koncert? I czy jeśli się tam znajdę w piątek to kogoś tam spotkam czy przywitam się z klamką? Powiedzcie... bo nie wiem czy jechać...
"Gniazdo Piratów" w Łodzi już otwarte... Tak i nie. http://www.gniazdopiratow...p?lang=lo&id2=1 Było extra! Ale co dalej - zobaczymy.
Ale żeby nie było, że cisza zupełna - tak wyglądało Gniazdo 24 h przed sobotnim "zwiedzaniem". Po raz drugi chyba przebije centralę.
super wnętrze.
Rewelacja kocham takie klimaty.
wyglada na dużo większe niż warszawskie, jakoś tak sajzu perły co najmniej.
Wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie. Troszkę cierpliwości. Mam nadzieję, że do czwartku wieczora będzie wiadomo, czy w piątek ktoś tam będzie grać... Ciągnie mnie do tej Uodzi, oj ciągnie...
Może i mnie w końcu przyciągnie, wszak Mariusik sam zapraszał kiedyś chyba na Flashach... Łódzkie giepe wygląda bardzo imponująco! A jakie wnętrze ładne...
Dla tych, którzy nie dotarli na sobotnie "zwiedzanie".
Zacnie, zacnie Koniecznie muszę osobiście zwiedzić owe "salony"
Jak będę miał trochę czasu to w Białej też otworzę takie "Gniazdko" i nie będę musiał jeździć do Warszawy lub Łodzi
No to teraz Gniazdo Piratów dwa dni po ... sobotnim zwiedzaniu.
Edit: Skrzypaczko! Wystarczy za odpowiedź na Twoje pytanie?
Co się stało z sufitem?!?!
Nie podoba Ci się nowy wystrój?!
Oooo!!! Wreszcie coś dla mnie!!! Uwielbiam taki "niedbały" wystrój knajp. Czuć po prostu od razu ten osławiony "nieład artystyczny"
Nie podoba Ci się nowy wystrój?!
Jestem w głębokim szoku...
Oooo!!! Wreszcie coś dla mnie!!! Uwielbiam taki "niedbały" wystrój knajp. Czuć po prostu od razu ten osławiony "nieład artystyczny" Tia! I pytanie - " No to może zakurzymy?" nabiera tu innego znaczenia.
No to teraz wnętrze jest naprawdę undergroundowe
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotoexpress.opx.pl
|
|
Cytat |
A jakoĹź uczyÄ majÄ
nie umiejÄ
c sami? MuszÄ
pewnie nadĹoĹźyÄ kazania baĹniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda Filozofia jest zdrowym rozsÄ
dkiem w wyjĹciowym garniturze. Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodÄ, kto chce uczyÄ siÄ bez ksiÄ
Ĺźek. A kiedy strzyĹźesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger I w nieszczÄĹciu zachowuj spokĂłj umysĹu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)
|
|