Polecam zajrzeæ do blogu dziennikarki Telewizyjnego Kuriera Warszawskiego Ma³gorzaty Karoliny Piekarskiej, gdzie pod dat± 8 czerwca 2009r. znajduje siê wpis pt. Na tropie prounijnego filozofa i… pewnej dziennikarki ( http://piekarska.blog.one...6-30,index.html ). A wiec Nienacki, Herder i hrabina Marion von Donhof. A ca³± trójkê ³±czy ziemia mor±ska…
Kwitajny to bardziej chyba ziemia pas³êcka. Ksi±¿kê Marion von Dohnhoff czyta³em i chyba ani razu nie pada w niej nazwa Mor±g...Ale ten tekst potwierdza oczywist± sprawê: Herder, Herder i jeszcze raz Herder. Po co szukaæ jakich¶ pomys³ów na promocjê Mor±ga?Trzeba promocyjnie "opracowaæ" Herdera. I kilka osób w Mor±gu robi to ¶wietnie od paru lat- kol. Mark z szefow±, p. Maria Górska...W blogu mamy kolejny pomys³- Herder (plus Kant oczywi¶cie) jako duchowy patron Unii Europejskiej? A dlaczego nie? Ja bym wróci³ do pomys³u Przeskiego z koszulkami...Dziwiê siê te¿, ¿e mor±skie liceum nie chce wróciæ do przedwojennego i najw³a¶ciwszego patrona. W tym kontek¶cie przypomnia³o mi siê te¿ has³o pewnego lubelskiego profesora :"Je¶li mieszkasz na prowincji, zrób z prowincji metropoliê". Aha, no i jeszcze jeden w±tek promocyjny- dlaczego nikt ze ¶wiadomszych mor±¿an nie zainteresowa³ siê dot±d Weimarem?Czy Mor±ga naprawdê nic nie ³±czy z miastem dojrza³o¶ci i pracy Herdera?
W biografii Reinolda von Thadden jest wzmianka o jego s³u¿bie wojskowej podczas II WS w Finladnii. Narzeka³ on bêd±c w Finlandii na komary i na to, ¿e jego szef sztabu w tym czasie pó³kownik hrabia Heinirch von Dohna nie chcia³ z nim rozmawiaæ o religii. Obaj byli przed rokiem 1939 bardzo zanga¿owani w Confessing Church (po niemiecku: Bekennende Kirche), który by w opozycji (nazwijmy j± religijn±) do re¿imu, obaj antyfaszy¶ci. Jeden urodzony w Mor±gu a drugi ko³o Królewca. Jeden zamordowany przez Hitlerowców, drugi wielokrotnie przez nich aresztowany i prawie zmêczony przez Sowietów po wojnie. Dwa nazwiska zwi±zane z ziemi± mor±sk± i dwie pasjonuj±ce biografie ludzi maj±cych odwagê posiadania niezale¿nych przekonañ w czasie gdy ich posiadanie oznacza³o pewn± ¶mieræ.
A jakoż uczyć mają nie umiejąc sami? Muszą pewnie nadłożyć kazania baśniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda Filozofia jest zdrowym rozsądkiem w wyjściowym garniturze. Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodę, kto chce uczyć się bez książek. A kiedy strzyżesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger I w nieszczęściu zachowuj spokój umysłu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)