|
witaaj na portalu mArTy.. =] peace
|
Ktoś mi niedawno przypomniał o kinie na szynach w Morągu. Byłem bywalcem tego miejsca. Pamiętam je dobrze bo starszy o kilka lat Mietef Fabisiak, który chadzał tam ze swoją bandą, przezywał mnie "grysik" za co go nienawidziłem bardzo czczerze. Było to jedno z nielicznych miejsc poza kościołem gdzie dzieciaki i podrostki z całego Morąga mogli się spotkać. Pamiętam również, że "kino" było bardzo ciasne ale co tam - bilety były tańsze. Wagon kinowy stał przy pierwszym peronie niedaleko budynków dworcowych bardziej w kierunku wiaduktu. Nasz człowiek z Olsztyna wyszperał ten fragmencik: "Kino w pociągu DOKP Szczecin wprowadza szereg udogodnień dla pasażerów. (...) W formie eksperymentu na niektórych długich trasach np. Szczecin - Warszawa dołączony zostanie do pociągu wagon-kino. Pasażer, oczywiście za opłatą, będzie mógł oglądać film, skracając w ten sposób czas podróży i łącząc przyjemne z pożytecznym. (...) Wagon-kino jest już gotowy, wymaga tylko ostatniej kosmetyki oraz dołączenia do składu.". Głos Olsztyński z 31 maja 1960 roku Co przypomina mi nasze loty transatlantyckie do Polski i filmy wyświetlane podczas lotu.
W tym kinie-wagonie oglądaliśmy z klasą "Awanturę o Basię" - mój pierwszy film (wiosną 1962-byłem w pierwszej klasie).
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotoexpress.opx.pl
|
|
Cytat |
A jakoĹź uczyÄ majÄ
nie umiejÄ
c sami? MuszÄ
pewnie nadĹoĹźyÄ kazania baĹniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda Filozofia jest zdrowym rozsÄ
dkiem w wyjĹciowym garniturze. Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodÄ, kto chce uczyÄ siÄ bez ksiÄ
Ĺźek. A kiedy strzyĹźesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger I w nieszczÄĹciu zachowuj spokĂłj umysĹu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)
|
|