|
witaaj na portalu mArTy.. =] peace
|
Wybrałem się do Uniejowa na letni festiwal muzyczny pod zamkiem. Okazja znakomita bo na scenie letniego teatru miały wystąpić Cztery Refy. Wszystko zapowiadało się znakomicie - pogoda słoneczna, ciepło, w pobliżu Warta i uniejowskie termy. I wszystko było ok. do 16.00. Okazało się, że Ziemia niestety krąży wokół Słońca! Od tej pory właśnie scena została podzielona na pół - Wiktor, Iza i Maciek w słońcu, reszta towarzystwa w cieniu (podobnież starsi powinni być chronieni przed natarczywymi promieniami ). Dla słuchaczy zebranych w zamkowym parku nie robiło to zasadniczej różnicy, choć cześć z nich skryła się pod drzewami, ale dla mnie było to już czystym szaleństwem. Kadr pokazywał albo tych w cieniu dobrze a w słońcu wypalone twarze albo odwrotnie, "słoneczni" ok, w cieniu - same czarne sylwetki. Na tak duże nasłonecznienie sceny przygotowany był tylko Jurek Ale to podobnie jak z parasolem .... noś! A poza tym... było fajnie
CDN
I kilka zdjęć Izy na zamkowych schodach
I kilka zdjęć Izy na zamkowych schodach Czyżby koncert nie był zbytnio ciekawy?
bojanek napisał/a: I kilka zdjęć Izy na zamkowych schodach
Czyżby koncert nie był zbytnio ciekawy? Jareczku - rzuć okiem na mikrofon przy skrzypcach - i wszystko jasne.
Iza nie prezentuje swoich skrzypiec, tylko wykorzystuje mikrofon co słusznie zauważył Mariusz. Ponadto ten upał! Iza wraz z Wiktorem i Maćkiem była w sekcji "opalanie" Każda chwila w cieniu była zbawienna, a do tego koncert 2-godzinny i bez przerwy (tak sobie zażyczył organizator).
Aby lepiej zobrazować "problem Izy"
To sekcja OPALANIE
Widac wyraźny podział na opalających się i tych, co wolą cień
Na kolejnych zdjęciach widać wyraźną granicę podziału sceny.
Publiczność także podzieliła się podobnie. Jedni w słońcu na krzesełkach a druga cześć pod drzewami - w cieniu.
Stąd mój tytuł fotoreportażu "Cztery Refy w cieniu". Przecież nie chodziło mi o to, że ktoś przyćmił znany zespół Próbowałem się raczej usprawiedliwić, że nie pokazuję ich jako grupę, a skupiam się na "portrecikach".
Dodam jeszcze, że wzruszam się oglądając ten koncert (był rejestrowany) - momentami był znakomity. A rozwala mnie zupełnie starszy pan, który w trakcie śpiewania o tragicznej historii "Cuberlanda" prowadzi za plecami muzyków tak mało morski rekwizyt ... rower
http://www.youtube.com/watch?v=UZC_ndSTuRM
(1.14 min)
no co Ty bojanku, pana rekwizyt zacny całkiem, powód do dumy jest ale ten organizator taki wymagający, a po scenie każdy mógł brykać? co do problemu Izy, to wolę te fotki kiedy artykułuje "ooo" niż jak "aaa" czy "eee", no i widzę, że ona jako druga refa "... nosi i przy pogodzie" co do zaćmienia, to mam teorię, że w cieniu skryli się ci o rzadszym upierzeniu
Czekam z niepierćliwością na czterorefski koncert w GP... <drep, drep z nogi na nogę>
Widać, że Maciek podszedł do sprawy jak pewna znana... żaba "No przecież się nie rozerwę". To pewnie wszystko dla fanek. Jedne wolą Go jako słonecznego chłopaka a drugim zawraca w głowie jako lekko mroczny gość z twarzą w cieniu
no co Ty bojanku, pana rekwizyt zacny całkiem, powód do dumy jest ale ten organizator taki wymagający, a po scenie każdy mógł brykać? co do problemu Izy, to wolę te fotki kiedy artykułuje "ooo" niż jak "aaa" czy "eee", no i widzę, że ona jako druga refa "... nosi i przy pogodzie" co do zaćmienia, to mam teorię, że w cieniu skryli się ci o rzadszym upierzeniu
Ta scena to ... zamkowy taras (a ludzie nie chcieli docierać do widowni przez trawnik), a Izę musiałem pokazać jako potrafiącą także "aaa" i "eee". Ostatecznie to nie jest jakaś nowicjuszka, co tylko "oooo" i nic więcej
Ale tłumów nie było. Pewnie jednak upał za bardzo dokuczał.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotoexpress.opx.pl
|
|
Cytat |
A jakoĹź uczyÄ majÄ
nie umiejÄ
c sami? MuszÄ
pewnie nadĹoĹźyÄ kazania baĹniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda Filozofia jest zdrowym rozsÄ
dkiem w wyjĹciowym garniturze. Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodÄ, kto chce uczyÄ siÄ bez ksiÄ
Ĺźek. A kiedy strzyĹźesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger I w nieszczÄĹciu zachowuj spokĂłj umysĹu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)
|
|