|
|
witaaj na portalu mArTy.. =] peace
|
Witam,
w związku z pojawiającymi się co jakiś czas pytaniami odnośnie wykorzystywania zdjęć mojego autorstwa na stronach www niniejszym
oświadczam
że wykorzystywanie zdjęć mojego autorstwa umieszczonych w szeroko pojętym "internecie" a w szczególności pochodzących ze stron:
http://foto-shanties.zapiecek.art.pl
http://www.jaro20szanty.friko.pl
jak również zdjęć wysyłanych przeze mnie emailem bądź przekazywanych osobiście na nośnikach danych.... eeee co tam będę wymieniał. Powiem w skrócie: wszystkich zdjęć "okołoszantowych" mojego autorstwa jest dozwolone bez żadnych ograniczeń (z wyjątkiem wykorzystania ich do różnych mrocznych, niecnych (sorki Antek, pasowało mi tutaj akurat to słowo), pozakomiksowych celów, które mogą naruszyć czyjeś dobre imię lub granice smaku).
Proszę jedynie o nieedytowanie zdjęć polegające na wycinaniu podpisu wskazującego na autorstwo zdjęcia, lub jeśli taki zabieg jest z różnych powodów konieczny proszę o umieszczenie informacji o pochodzeniu zdjęć.
Powyższy akapit jest prośbą.
Jaro aleś mnie przestraszył tym ogłoszeniem,
zanim go nie przeczytałam ufff...
E
A mówiłem że JARO jest WIELKI!!!!!!!!
W końcu to KRAKUS:-)
Dołączm do tego, co mówi JARO - moje fotki też można wykorzystać bez ograniczeń - no, może tylko to, co pisał Jaro - bez "mrocznych celów".:-)
O "wykorzystanie" fotek zapytała mnie Skrzypaczka:-) Było to takie miłe - bo przeciez nie jestem "fotografem" - jestem ot taki sobie "pstrykiem", który nie biega z aparatem czychając na jakieś świetne ujęcie...
Dzięki, Skrzypaczko - serdeczne PZDR:-)
Miłego dnia:-)
[edit] poprawiona drobna literówka
Jaro! Tez mnie przestraszyles! Ale to oswiadczenie jest milutkie. Co na to inni? Pozdrawiam!
Jeśli kiedyś zrobię jakieś zdjęcia i wrzucę na szantymaniaka czy też gdziekolwiek to macie moje błogosławieństwo w użytkowaniu ich
A powiedzcie mi jak to jest z nagraniami video... Trzeba mieć zgodę występującego na filmie na publikację? (nie chcę, żeby ktokolwiek się na mnie tutaj poobrażał)
Jedno ze zdjec Jara bedzie na naszej okładce debiutanckiej płyty:) pytałem osobiscie, przeczytałem powyzszy tekst i teraz publicznie ogłaszam, wiec mysle, ze nie bedzie sprawy :) (w sadzie)
mysle, ze nie bedzie sprawy :) (w sadzie)
Sprawa będzie, jak Cię w sadzie na grandzie przydybią
Pewnie że nie ma problemu.
To ja się cieszę, że moje zdjęcia się na coś przydały i że "pójdą" w świat dzięki Waszej płycie.
Powodzenia :)
na grandzie
Jaro - ale super się to przeczytało:-)
Aż się przypomniała młodość i te "grandy":-).
W swoim sadzie (a był taki - teraz to wspomnienia) były czereśnie, gruszki, jabłka... Ale - i tak szło się "na grandę"!:-)
Fajnie, że Twoja fotka doczeka się takiej popularności - posłuzy jako okładka:-)
MUSZĘ mieć tą płytkę:-)
PZDR
Ja też mam OŚWIADCZENIE:
Oświadczem, że wszystkie (a przynajmniej znaczna większość) wklejanych przeze mnie zdjęć nie jest mojego autorstwa. Autorem jest moja szanowna siostra, która wierci mi dziurę w brzuchu o to, że nie napisałam tego przy wszystkich postach ze zdjąciami. Ach... nie ma to jak siostra (tekst z "diurą w brzuchu" może zabrzmieć złośliwie, ale nie o to mi chodziło).
Teraz tylko wyślę linka z tym tematem do siostry i mogę wkleiać co chcę!!! To zdanie i każde następne słowo jest prowokacją, żeby MADZIA trochę popisała na forum. No dalej!
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotoexpress.opx.pl
|
|
| Cytat |
A jakoĹź uczyÄ majÄ
nie umiejÄ
c sami? MuszÄ
pewnie nadĹoĹźyÄ kazania baĹniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda
Filozofia jest zdrowym rozsÄ
dkiem w wyjĹciowym garniturze.
Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodÄ, kto chce uczyÄ siÄ bez ksiÄ
Ĺźek.
A kiedy strzyĹźesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger
I w nieszczÄĹciu zachowuj spokĂłj umysĹu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)
|
|
