|
witaaj na portalu mArTy.. =] peace
|
Burczybas... Oj, będzie się działo. Rozumiem, że wreszcie poznam całą ekipę z Trójmiasta. Już się cieszę. (sorry za OT)
To już OT nie będzie
A no zbiera się spora ekipa stąd aaaa... już się nie mogę doczekać
kto jeszcze będzie?
Eeee... A co to? A gdzie to? A kiedy to?
Burczybas - IV Edycja Spotkań we Wdzydzach Kiszewskich, w samym sercu Kaszub. 29-30 czerwca 2007. Impreza planowana jest na dwudniową, pierwszego dnia przegląd konkursowy, drugiego koncert galowy. W trakcie dnia mnóstwo atrakcji. Impreza plenerowa. Proszę Was jeszcze o chwilkę cierpliwości, bo dogrywamy jeszcze szczegóły - wkróce oficjalnie ogłosimy wszystki informacje i tak jak napisała Amaya - będzie się działo
kto jeszcze będzie? niestety nie tym razem. Mam juz plany wyjazdowe w kierunku Szwajcarii Kaszubskiej. A może i w tamte okolice Was przywieje przychylny wiatr?
sarna_m, myślę że będzie nas tam słychać... Będzie SMW, będą CDN-y, damy czadu więc cyba możesz być spokojna
Witajcie! Być może niektórzy (szczególnie organizatorzy) potraktują mojego posta w tym wątku jak bąka puszczonego w towarzystwie. Trudno... Uważam bowiem zakładanie tego wątku na szantymaniaku i organizowanie kolejnej edycji Burczybasa za głęboko nieprzyzwoite.
ZDECYDOWANIE OSTRZEGAM przed tym festiwalem i jego organizatorami. W ubiegłym roku uczestniczyliśmy w konkursie Burczybasa. Zdobyliśmy jedną z nagród. Tzn zdobyliśmy ja na papierze bo nigdy jej nie otrzymaliśmy. Po konkursie organizator był pijany, następnego dnia zniknął. Nie pomogły telefony, dziesiątki maili, ciągle byłem spławiany albo odsyłany "na za chwilę" i tak do dzisiaj - za chwilę minie rocznica.
I jak się domyślacie nie o te pieniądze tu chodzi. Chodzi o pewne ZASADY które w świecie szantowym są szczególnie pielęgnowane. Kiedy szantymen mówi "TAK" - to tak jest, jeśli obieca, zrealizuje - itd. Na Burczybasie organizatorzy żerując na tych wartościach próbowali wypromować siebie.
W zasadzie postanowiliśmy o sprawie zapomnieć, ale skoro pojawił się news o tym że festiwal odbędzie sie ponownie - czujemy się w obowiązku ostrzec potencjalnych konkursowiczów, że możecie podobnie jak my zostać nabici w butelkę.
W związku z faktem, iż w sposób bezczelny próbuje się ponownie promować imprezę mimo nieuregulowanych zobowiązań, pozwolę sobie poinformować Forumowiczów o moich krokach prawnych w tym zakresie.
Jednym ze zobowiązanych jest Komenda Powiatowa Policji w Kościerzynie, tym ciekawiej zapowiada się kwestia egzekucji należności.
Uważam bowiem zakładanie tego wątku na szantymaniaku (...) za głęboko nieprzyzwoite. Myślisz cjanku, że wiedzieliśmy o tym, co Was spotkało? (przynajmniej ja nie wiedziałam, Basia jak sądzę też nie) Przyznaję się bez bicia, że mam ochotę być na tym "nieprzyzwoitym" Festiwalu. Dlaczego? Bo tam mnie jeszcze nie było, a poza tym zostałam zaproszona. I nie sądzę, żeby był to gest "przeciwko" Wam.
Przykro mi, że tak zrobiono Was w konia i mam nadzieję, że wszystko skończy się po Waszej myśli.
Długi, trzymam za słowo
cjanek, Ja wypowiedziałem się na temat tej imprezy na stonie głównej Szantymaniaka w temacie "Burczybas czy Pasibrzuch?"
Cjanek: Rozmawialiśmy o Twojej sprawie i wymienialiśmy korespondencję. Naciskałem na ubiegłorocznych organizatorów, aby uregulowali tą sprawę i nadal naciskam. Dodam, też, że wiem o innych przypadkach - nie tylko Wy i "Może i my".
W 100% zgadzam się z Tobą, że jest to rzecz karygodna i wcale nie traktuję Twojej wypowiedzi jako "bąka". Sami też parokrotnie "nacięliśmy się" i to na imprezach bardzo znacznych, więc z przykrością muszę stwierdzić, że niestety jest to praktyka dość powszechna... obiecywanie czegoś, promowanie się na tej podstawie, a potem niedotrzymywanie obietnic. No, bo przecież nikt nic nie podpisał, prawda?
Między innymi dlatego próujemy sił w organizacji festiwalu, bo sami jeszcze poniekąd jesteśmy zespołem konkursowym i chcielibyśmy zrobić coś porządnego i w pełni profesjonalnego. Mamy nadzieję, że nam się uda i po tegorocznej edycji nikt nie powie, że były jakieś niejasności - wszystko będzie jasno powiedziane przed festiwalem i zasady będą przestrzegane. A finanse będą kontrolowane w szczególności.
Przy okazji - Słupek napisał, że zdziwił się gdy kazano mu podpisać umowę o dzieło. Pragnę powiedzieć, że w tym roku na 100% będą takie umowy, nie będzie żadnej kasy wypłacanej "na gębę". Jeśli był taki proceder w minionych edycjach, to uważam to też za jakieś, delikatnie mówiąc, "nieporozumienie". Podobnie chcę potraktować sprawę ZAIKSU.
Pracujemy już bardzo silnie nad tegorocznym Burczybasem, ale to, czy ostatecznie podejmiemy się roli organizatorów, będzie zależeć od tego, czy uda nam się zapewnić godziwe warunki i czy będziemy mieć gwarancję na ich spełnienie. Jeśli takiej gwarancji nie będzie, pierwsi poinformujemy Was o problemach.
uuuupst, cjanku, ja nie wiedziałam... Ale do kuchni się wtrącać nie będę. Chcę szant, ludzi i zabawy. Jest okazja, żeby się zszancić w większym gronie, więc tam jadę Pozdrawiam i życzę powodzenia w rozwiązaniu tej nieprzyjemnej sprawy!
Chciałem tylko dodać od siebie, że dołożymy wszelkich starań aby odbudować, a może wręcz od początku zbudować renomę tego festiwalu. Rozumiem rozgoryczenie wszystkich, którzy zostali oszukani w zeszłym roku i w latach poprzednich. Rozumiem wasze rozgoryczenie, ponieważ my, czyli Trzy Majtki, również zostaliśmy niedawno oszukani na festiwalu we Wrocławiu. Mam nadzieję jednak, uda nam się nasze przedsięwzięcie i następne wspomnienia występujących we Wdzydzach zespołów będą już tylko pozytywne.
Mam nadzieję chłopaki, że Wam się uda i na kolejnych edycjach począwszy od tej przez Was organizowanej nie powtórzy się nic podobnego...
Pozdrawiam Serdecznie i z całego serca życzę Wam ... Powodzenia
Pozdrowienia od reszty chłopaków
Powtórzę to, co napisałem na stronie głównej Szantymaniaka. Jeżeli za organizację biorą się teraz Trzy Majtki, to ja gorąco ten Festiwal każdemu polecam!
znam już adres, gdzie będę od 30 czerwca: Sycowa Huta, Wąglikowice. Czy orientujecie się jak daleko satmtąd na Burczybas?
Z tego co pamiętam z geografii, to to ta sama gmina chyba jest! I tu, i tu poczta Wąglikowice...
___________
Mam coś!!! http://pl.wikipedia.org/wiki/W%C4%85glikowice
z mapą najwyraźniej nie jestem w komitywie Amaya, czyli Burczybas jest w pobliżu miejsca, gdzie zmierzam Dobrze myślę?
Bardzo dobrze myślisz, a mapkę Ci za chwil kilka wrzucę.
Jednak nie wrzucę, bo niestety skaner zrobił mi ku-ku i kaputnął, a mapki internetowe są do dupy, delikatnie mówiąc.
Postaram się jednak w sposób niezwykle obrazowy opisać Ci co widzę w atlasie. Wyobraź sobie Kościerzynę... Masz? No dobra. Około 7 km na południowy zachód od Kościerzyny jest Sycowa Huta (nad jez. Sudomie). Prowadzi do niej piękna droga drugorzędna*, jak to ładnie opisali w atlasie. Jadąc tą drogą z Sycowej na południe natrafisz po około 12 (?) km na... niespodzianka! Wdzydze.
* Droga ta nie posiada niestety (w moim atlasie) żadnej numeracji.
Amaya, DZIĘKUJĘ
wszystko pięknie, tylko jak mi przyjdzie z buta ok.12 kilosów przejść, to z powrotem chyba po omacku i na stopa
sycowa huta z wdzydzami jest na mapce TUTAJ
Trzeci, na mapie, jaką podrzuciłeś znalazłam Sprawa co do miejsca rozwiązana. Teraz mam czas do czerwca znaleźć sposób na dotarcie 30ego. Kto wie, dla chcącego nic trudnego...
Wyjadę po Ciebie hulajnogą. Wezmę ze sobą zapas napoju Bogów, to się "skujemy" po drodze i te 12 km nie będzie nam straszne.
Wyjadę po Ciebie hulajnogą. Wezmę ze sobą zapas napoju Bogów, to się "skujemy" po drodze i te 12 km nie będzie nam straszne. no to jesteśmy umówione
Link do strony tego festiwalu i Trzech Majtkow!
Burczybas 2005'
ale z roku 2005!
Oooo! Znam te życzliwe gęby ze zdjęć!
Wyjadę po Ciebie hulajnogą. Wezmę ze sobą zapas napoju Bogów, to się "skujemy" po drodze i te 12 km nie będzie nam straszne. :) autobusy kilka razy dziennie zasuwają na trasie Koscierzyna - ...... - przez wdzydze
Muzir - nie pomyślałeś o tym, że my wolimy hulajnogą. Zawsze można się zatrzymać, ugasić pragnienie. Dojdziemy na koncerty takie "akurat".
Muzir - nie pomyślałeś o tym, że my wolimy hulajnogą. jakbyśmy długo nie docierały ekipa poszukiwawcza mile widziana
jakbyśmy długo nie docierały ekipa poszukiwawcza mile widziana Niech ekipa weźmie ze sobą instrumenty, to przeniesiemy imprezę na trasę Sycowa - Wdzydze.
Niech ekipa weźmie ze sobą instrumenty, to przeniesiemy imprezę na trasę Sycowa - Wdzydze. a może jeszcze bliżej Sycowej, oczywiście
jakbyśmy długo nie docierały ekipa poszukiwawcza mile widziana
Ekipa zawsze gotowa poza tym zawsze droge mozna skrocic przez Czarline ino kajak lub inna utka poczebna
Muzir! Mam genialną myśl... Mam dostęp do 6 dmuchanych kajaków. Ekstra sprawa. Lekkie w noszeniu, przy spuszczonym powietrzu prawie nie zajmują miejsca, a nadmuchane są tak dobre jak prawdziwe kajaki. No i mam jeszcze ponton.
heh no to przy wersli kajakowej to do waglikowic mamy 200m woda i 3,5km z buta mniej wiecej a nie 8km z hakiem no i start i powrot może byc dokładnie przy scenie :)
Link do strony tego festiwalu i Trzech Majtkow! ale z roku 2005!
Strona festiwalu będzie zmieniona, prawdopodobnie łącznie z adresem WWW. Celowo nie umieszczam jeszcze informacji o tegorocznym Burczybasie, bo najpierw chcę dopiąć sprawy finansowe. Skoro jednak Waldku podałeś link do galerii z 2005, to dorzucę jeszcze fotorelację i galerię z 2006.
Burczybas 2005' Fotorelacja z Bruczybasa 2006' galeria zdjęć z Burczybasa 2006'
Miłego czytania, oglądania, wspominania (dla tych co byli i mają miłe wspomnienia...). Rozwijajcie w sobie chęci do przyjazdu, zabawy i wielkiej fety :) Robię wszystko, żeby tak właśnie było.
Uderz w stół a nożyce się odezwą:) W tym przypadku nożycami jest Piotr Lange, który najpierw obficie ze mną korespondował dopinając najmniejsze szczegóły umowy, a teraz odżegnuje się od bycia organizatorem i straszy mnię sądem:) Może mu, kurcze miałem powiedzieć że jestem aplikantem radcowskim to by tak nie szalał?:)
http://www.szantymaniak.pl/index.php?komid=4774
Przy okazji powiem, że entuzjazm i zaangażowanie Trzech Majtków w organizację tegorocznego konkursu i festiwalu już teraz wieści jego sukces:) Pozdrawiam serdecznie trzymając kciuki i co tam jeszcze!
jestem aplikantem radcowskim Mam nadzieję, że za rok-dwa też będę. Janku, Twój przykład mobilizuje mnie do pracy!
Mam nadzieję, że za rok-dwa też będę Właśnie stukam, jutro egzamin z kk i kpk Zostawię w takim razie materiały, pytania i opracowania dla Ciebie. Może się tak wiele nie pozmienia, choć z naszym sejmem to nigdy nic nie wiadomo
Zostawię w takim razie materiały, pytania i opracowania dla Ciebie Rany! Dzięki wielkie!
Z przykrością informuję, że pomimo starań, rozmów itp itd. ostatecznie zespół Leje na Pokład nie weźmie udziału w konkursie Festiwalu Burczybas
Osobiście strasznie żałuję, bo to była jedyna formacja, która po pierwsze broniła ubiegłorocznych miejsc punktowanych (Mohadick i Shantymentalni też nie przyjeżdżają w tym roku), a dodatkowo jedyna grupa w konkursie, która mocno wyróżnia sie na tle pozostałych, ostrzej brzmiących zespołów konkurowych - Lejki jako jedyni w konkursie broniliby nurtu a cappella.
No, ale niestety tak to czasami w życiu bywa, że pomimo chęci nie wychodzi Tym nie mniej, pomimo tej bolesnej straty, konkurs nadal rysuje się w bardzo ciekawych barwach i mam nadzieję, że już nikt się nie wykruszy - serdecznie zapraszamy w piątek 29 czerwca do Wdzydz.
a ja z pytaniem... Czy jest ktos kto na burczybasa wybiera się już w czawartek?
Muzir, ja to pewnie chętnie bym się wybrał, bo we Wdzydzach jest super, ale pewnie się nie uda, bo musimy raczej jechać całym zespołem ze względów transportowych. Ale spróbuję ponamawiać chłopaków. A co? Jakieś propozycje masz?
Hola hola.. jak Wy jedziecie w czwartek, to ja się nie zabiorę...
no kurcze bifparty proponuje :) Monia, znaczy ze tez w czwartek przyjedziesz
no kurcze bifparty proponuje :)
Tak myślałem w przypływie inteligencji . A moje pytanie było retoryczne w związku z tym .
a ja jeśli mnie nic po drodze nie zabije, to też już w czwartek będę
A jak Cię nie zabije, to wzmocni i dopiero wtedy będzie...
Widzę, Muzir, że skutecznie usiłujesz się mnie pozbyć... Nie dostanę urlopu na czwartek, na piątek nawet nie mam jeszcze zgody..
Widzę, Muzir, że skutecznie usiłujesz się mnie pozbyć... Nie dostanę urlopu na czwartek, na piątek nawet nie mam jeszcze zgody..
L4?
Z tego co tu widzę impreza zapowiada się malowniczo. Bardzo żałuję, że Mohadick nie pokaże się w tym roku na Burczybasie. Jest to dla nas b. ważna impreza bo w ubiegłym roku tutaj właśnie mieliśmy swój debiut. Nie muszę dodawać, że odpowiednio to uczciliśmy. W tym roku Edek dołożył wszelkich starań i natchnął Burczybasa swoją energią, która z pewnością porazi wszystkich zgromadzonych. Także gdyby nie konflikt terminów już byśmy pakowali manatki ale... ślubu przecież nie przełożę (w szczególności własnego ). Wszystkim wybierającym się w te piękne rejony życzę wielu wrażeń. I jestem o to dziwnie spokojny. Ukłony także dla 3 Majtków w całości za tę właśnie pozytywną energię.
L4?
No tak... Qńa się ostatnio polecał.. mówił, żeby zawsze brać L4 na hemoroidy - bo tam nikt nie zajrzy by sprawdzić
zawsze brać L4 na hemoroidy
Czyli hemoroidy nie są wrogiem, tylko przyjacielem człowieka
A może powinno być w liczbie mnogiej...?
Z ŻALEM INFORMUJĘ, IŻ CZAROWNICA, NATALIA I AMAYA NIE POJAWIĄ SIĘ NA BURCZYBASIE. POWODY RÓŻNE - W WIĘKSZOŚCI FINANSOWE.
Trudno się mówi i kocha się dalej.
Amaya, że tak powiem za przeproszeniem, co Ty pieprzysz maleńka? Powaliło?? Zbierasz bambetle i jedziesz... i nie rób scen :)
Kotku najsłodszy... 1. Lubię pieprzyć. Szczególnie karkówkę. Więc pieprzę. 2. Nie mów do mnie "maleńka", bo to jest zarezerwowane... Poza tym głupio się czuję. 3. Moje bambetle chwilowo szukają swoich własnych czterech kątów, więc nigdzie zabrać się nie dadzą. 4. Podeślij mi 300 złotych, to moooże się zdecyduję.
PROSZĘ O KONTAKT TELEFONICZNY OSOBY, KTÓRE MIAŁY NOCOWAĆ ZE MNĄ W DOMKU.
Amaya, jak to????????????????? a wspólne pokonanie trasy sycowa - wdzydze? To już takie pewne na pewno, że nic z tego?
No dobrze, zachęciliście mnie, ale... gdzie tam sie można kimnąć? 2 dni bez snu i droga powrotna to jednak troche za dużo jak dla mnie...
Amaya, jak to????????????????? a wspólne pokonanie trasy sycowa - wdzydze? To już takie pewne na pewno, że nic z tego? Pewne. A na wspóle pokonywanie różnych tras i słabości ludzkich organów ( czyt. wątroby ) umówimy się w przyszłości. Oby bliskiej.
Szyla, jak to, gdzie tam się kimnąć? Z tym to nie będzie wcale problemu, pytanie - czy będzie kiedy.
Luzak -> Zawszeć się te 2 godzinki snu złapie, pytanie gdzie? W samochodzie? A właśnie jedziesz na Burczybas? To może się zabiorę z Tobą? Po cholerę na 2 samochdy jechać?
Z ŻALEM INFORMUJĘ, IŻ CZAROWNICA, NATALIA I AMAYA NIE POJAWIĄ SIĘ NA BURCZYBASIE. Kurcze, a myślałam że się w końcu poznamy, buuuuuuuu
Amaya, do miłego!!! Nie tym, ale miejmy nadzieję, rychłym :)
Wobec tego, że nasz basista, Mirek, będzie zawieziony i odwieziony przez, zaprzyjaźnioną skądinąd, ale jednak, konkurencję, zwolniło mi się miejsce w samochodzie.
Jeszcze raz, tylko wyraźnie: mogę zabrać jedną osobę na Burczybas tam i z powrotem.
Wyjeżdżamy ok 8-8:30 rano z Piasków (Broniewskiego k. pętli tramwajowej), wracamy w niedzielę.
Wymagany spolegliwy charakter i partycypacja w kosztach.
Wszelkie kontakty w moim profilu.
Lista ofert zostanie zamknięta w momencie wyjazdu.
jakie wyniki konkursu??
1. Kliwer 2. Fucus 3. B.O.R.Y.
I jeszcze nagroda publiczności: Kliwer i KapelaWdzydzka Dobierana (chyba tak się nazywali....)
Tak, właśnie tak...
hihi było wesoło
p.s. Cytrynufka mmmmmmm a i migdaufce nic nie brakowało poproszę przepisy muzir@wp.pl
Przepis dostaniesz . Cytrynówka już jest znana od wybrzeża po Śląsk
dziekować, dziekować i czekać
Cytrynufka mmmmmmm a i migdaufce nic nie brakowało poproszę przepisy
To już posłałem Ale tylko na cytrynówkę, bo po migdałówkę to do Moni trzeba. Właśnie, Monia, dawaj przepis na migdałówkę, szybciutko
To już posłałem :...
A poslesz jeszcio raz.... :( nie doszło :(
A poslesz jeszcio raz.... :( nie doszło :(
Sorki, nie miałem czasu. Dzisiaj, najdalej jutro wyślę.
No Lepiej późno niż wcale. Wreszcie zaktualizowane zostały strony burczybasa, a w szczególności informacja o tegorocznym werdykcie i galerie - a są aż dwie
Zachęcam do oglądania http://www.burczybas.pl/index.php?index=4
co się odwlecze.. ;) merci Edek!
Basia, to ja "merci" - część fotek jest od Ciebie. Przepraszam, że nie wymienilem autorów zdjęć, ale mówiąc szczerze sam nie do końca wiem, ktore są czyje i ilu autorów w koncu tam jest. Mam nadzieję, że autorzy wybaczą mi ten grzech zaniechania
nie chciałam się czepiać, że brakuje mi tam autorów, ale Tobie jestem to w stanie wybaczyć
Z przykrością zawiadamiam, że tegoroczny Festiwal - Burczybas 2008 we Wdzydzach Kiszewskich nie dojdzie do skutku.
Organizacja takiej imprezy to duży wysiłek ekonomiczny i organizacyjny. Pochłania wiele czasu i energii, z pewnością przerasta możliwości jednej osoby. Coraz trudniej jest znaleść sponsorów, bez których nie można zapewnić należytego poziomu i rangi. Konieczne też jest zaangażowanie wielu osób w przygotowania - pracę nad reklamą imprezy, rozmowy z zespołami, przygotowanie imprez towarzyszących, bo przecież Burczybas to nie tylko same koncerty, wreszcie prowadzenie biura i przygotowanie samego miejsca do wydarzenia. Tym razem trudności okazały się nie do pokonania.
Cóż, trzymajcie kciuki - może uda się za rok
Z przykrością zawiadamiam, że tegoroczny Festiwal - Burczybas 2008 we Wdzydzach Kiszewskich nie dojdzie do skutku. przykro o tym czytać :( Tegoroczny obóz, na jaki jeżdżę, jest w sercu Wdzydz Kiszewskich - Ośrodek Wypoczynkowy "Portus" - i już się chciałam cieszyć, a tu kiszka. Edek, rozumiem sprawę, dlatego będę trzymać kciuki za powodzenie planów przyszłorocznych. pozdrawiam
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotoexpress.opx.pl
|
|
Cytat |
A jakoĹź uczyÄ majÄ
nie umiejÄ
c sami? MuszÄ
pewnie nadĹoĹźyÄ kazania baĹniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda Filozofia jest zdrowym rozsÄ
dkiem w wyjĹciowym garniturze. Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodÄ, kto chce uczyÄ siÄ bez ksiÄ
Ĺźek. A kiedy strzyĹźesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger I w nieszczÄĹciu zachowuj spokĂłj umysĹu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)
|
|