Pięciu pijanych Polaków usiłowało utopić ratownika, który przybył im na pomoc. Wszyscy zostali aresztowani pod zarzutem próby zabójstwa. Historię, która wydarzyła się w niedzielę w Ostii koło Rzymu, opisał dziennik "Corriere della Sera". Polacy w wieku 20-25, w stanie wyraźnego upojenia alkoholowego, przyszli na jedną z zatłoczonych nadmorskich plaż, gdzie zaczęli zaczepiać i obrażać ludzi, przede wszystkim matki z dziećmi. Próby wyrzucenia pijanych awanturników z plaży nie powiodły się.
Kiedy - jak opisuje gazeta - sytuacja pogarszała się z każdą chwilą, mężczyźni zobaczyli małą łódkę, stojącą na brzegu. Wepchnęli ją do wody i odpłynęli. W odległości około dwustu metrów od plaży wysoka fala przewróciła łódkę, a cała piątka wpadła do wody.
Wstyd
a z czego sa polacy znani ze lubia sobie wypic i potem narozrabiac :lol: ale tak jakies głupiki psuja nam opinie za granica :? Ten temat jest nieaktywny od 1 miesiąca - zamykam wątek...
A jakoĹź uczyÄ majÄ nie umiejÄ c sami? MuszÄ pewnie nadĹoĹźyÄ kazania baĹniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda Filozofia jest zdrowym rozsÄ dkiem w wyjĹciowym garniturze. Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodÄ, kto chce uczyÄ siÄ bez ksiÄ Ĺźek. A kiedy strzyĹźesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger I w nieszczÄĹciu zachowuj spokĂłj umysĹu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)