|
witaaj na portalu mArTy.. =] peace
|
Gra już po raz osiemnasty. Wierzyć się nie chce, że to już tyle lat!
U nas rozbójnicy od Owsiaka oczywi¶cie jak co roku zasadzkę mieli pod ko¶ciołem. Obłupili godnie i obdarowali "ostatnim serduszkiem", jak zeznała jedna z rozbójniczek. Ale już po chwili miała nowy zapas serduch i niestrudzenie trwała na mrozie. Ciekawe jak w tym roku powiedzie się akcja?
Miałam dzi¶ wrażenie, że u nas wolontariuszy było znacznie mniej niż w ubiegłych latach. Ale może dlatego, że bł±kałam się dzi¶ bardziej po centrum Nowej Huty niż centrum Krakowa ...
Pamiętam pierwsz± Orkiestrę. Moi mali wtedy synowie malowali ręcznie serduszka wycięte ze zwykłego zeszytowego papieru. Pomagałam im. malowali¶my kredkami ¶wiecowymi na czerwono bez żadnych napisów. Dzi¶ zrobił się z tego istny przemysł. Rzecz jest pozytywna, chociaż nie znam jej od tzw. podszewki. Jedno wiem, że nie lubię jako¶ tego krzyku w dzień grania Orkiestry. Nie ogl±dam akcji w TV, drażni mnie ten chaos, dla mnie chaos. Może starzeję się...
A ja pamiętam jak Orkiestry nie było, za to była audycja Owsiaka na Trójce. Grał tam jak±¶ zwariowan± muzykę, nawijał jak to Owsiak. Pamiętam Towarzystwo Przyjaciół Chińskich Ręczników i takie jakie¶ inne. I kiedy¶ w tej audycji rzucił hasło, że gdyby każdy z nas dał złotówkę, to byłyby pieni±dza dla chorych dzieciaków. I chyba zaczęli mu słuchacze przysyłać. Z tego zrodziła się Wielka Orkiestra. Wspaniała była ta spontaniczno¶ć, że nikt nie kazał, nikt nie narzucał. Teraz już zrobiła się z tego trochę instytucja, zaczęły się różne przepychanki, przekręty itp. (np arty¶ci ż±daj± sporej kasy za występy), no cóż, normalne w każdym przedsięwzięciu na tak± skalę. Chociaż dochody s± na pewno większe.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotoexpress.opx.pl
|
|
Cytat |
A jakoż uczyć mają nie umiejąc sami? Muszą pewnie nadłożyć kazania baśniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda Filozofia jest zdrowym rozsądkiem w wyjściowym garniturze. Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodę, kto chce uczyć się bez książek. A kiedy strzyżesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger I w nieszczęściu zachowuj spokój umysłu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)
|
|