Ja sie przyznam że wiecznie mam bałagan w pokoju !!!!
Nie!!! Książki i gazety walają się u mnie miesiącami na biurku, a płyty i kasety są wszędzie
Ja sprzątam matka rozkazuję wrrrr
hehe, ja sprzątam 2 razy w roq -> na Wielkanoc i Boże Narodzenie Czasem jak się jakaś nowa koleżanka u mnie zjawia, to troche ograne mój syf
zalezy czy mam humor,sprawnego kompa,i czas wolny.
u mnie zależy czy ktos przyjdzie czy przyjedzie czy tam co zrobi nie cierpie tego MAMA każe BoooooooooooooooooooooooooooooooooRiNg
sprzątam raz na dwa tygodnie swój pokój Jedną sobotę ja a drugą mój brat PS: Szkoda, ze nie mam liczniejszego rodzeństwa
heh, a ja to sprzatam jak mam kaprys, bo albo rodzenstwo sprzata, albo jest syf i malaria, tylko ze musze sprzatac biurko bo tam czasem to nie ma miejsca lekcje odrabiac....
eheh.. ja nie sprzatam za czesto.. jak mnie najdzie taka wena.. to sprzatania.. to dopiero wtedy sprzatam.. ale ona mnie rzadko nachodzi.. wiec mam "burdel" nie ludzki w pokoju..
Heh...ja sprzątanie muszę traktować jako rozrywkę i przerwę w nauce...raz na tydzień...chyba, że mam gości jakoś w tygodniu...ale to jest praktycznie nie wykonalne...
Moj brat to w pokoju ma wieczny bałagan.. Ostatnio znalazlam u niego pod lozkiem rozkładajaca sie skorke od banana :roll:
Ja tam co sobota sprzatam:P:P:P Sprzatanie zajmuje mi kolo 5 min. w koncu pod luzko szybko sie chowa:P:P:P Tylko kapa jak mama tam zajzy :P:P to wtedy trup :P:P
ja ne sprrzatam bo po co ... no czasami jacys goscie lub mus to mus wiec w takich sytuacjach sprzatam
ja sprzątam ale nie nawidze tego
a po co to robisz lol glupie pytanie
Co wam szkodzi raz na dwa tygodnie posprzątać pokój ??? U mnie 2 dni po sprzątaniu burde jest okropny
ja nie lubie lubie sprzątać :mrgreen: ale jak mnie już najdzie to to robie
a co to znaczy sprzątąc ?? :D
ekhehe u mnie juz drugi tydzień kieliszki na biurku stoją i jakos nie chce mi sie ich wynieśc do zlewu a co do rodziców to oni do mojego pokoju nie wchodzą no moze raz w miesiącu więc nie musze się tym za zbytnio przejmować a znajomi juz się przyzwyczaili do mojego skromnego nieładu artystycznego :D
Artysztycznego :P:P Jak powiedziane te to ty se tam muzeum otworz i bedziesz pokazywal sztuke apstrakcyjna :P:P
mouzes_ - niezle to ujales
panowie zdradziłem posprzątałem :D:D
hehe zdradziłem heh Przychlam sie do zdanka kolegi .JA jak posprzątam to póżniej nie moge sie odnależć a tak wiem gdzie wszystko leży.
Dokładnie - po sprzątaniu większy burdel niż przed. Jak mam coś sprzątać to już wolę kurzawką przelecieć po meblach żeby się starsza odczepiła.
A jakoĹź uczyÄ majÄ nie umiejÄ c sami? MuszÄ pewnie nadĹoĹźyÄ kazania baĹniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda Filozofia jest zdrowym rozsÄ dkiem w wyjĹciowym garniturze. Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodÄ, kto chce uczyÄ siÄ bez ksiÄ Ĺźek. A kiedy strzyĹźesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger I w nieszczÄĹciu zachowuj spokĂłj umysĹu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)