|
witaaj na portalu mArTy.. =] peace
|
Przeczytałem właśnie "dość smutnego njusa" na szantymaniaku (http://www.szantymaniak.pl/index.php?notka=920 ). Już na koncercie w Warszawie mówiłem, że szkoda, że koncert został zorganizowany tylko w Warszawie, choć zdaję sobie sprawę, że ogólnie to nie jest prosta sprawa i chylę czoła przed organizatorami.
Po przeczytaniu pomyślałem sobie, że może byłoby dobrze zorganizować taki heappening w Sopocie na Monte Cassino - tam też jest Empik. Wstępny zarys mam taki:
1) rozdawanie ulotek z informacją o projekcie, jego celu i samym albumie jako źródle finansowania. Takie ulotki być może skłonią do zakupu albumu przchodniów i turystów, których w Sopocie na deptaku przecież nie brakuje. Miejsce do promowania szant jest przecież naturalne - morze jest tuż tuż.
2) krótkie koncerty zespołów w trakcie dnia - w Trójmieście jest ich przecież parę: Gdańska, Smuggle, Shantymentalni, CDN, Kamil Badzioch i pewnie jeszcze parę. To przyciągałoby uwagę. Mam nadzieję, że koldedzy z wymienionych tu zespołów poświęcą jeszcze raz swój cenny czas i wskoczą na pół godzinki na Monciak. My ze swojej strony (jako Trzy Majtki) możemy zapewnić nagłośnienie - dysponujemy całkiem chyba wystarczającym sprzętem. Oczywiście również chętnie zagramy.
Tego typu zabawa pewnie powinna się odbyć w sobotę lub niedzielę, tak aby na Monciaku było dużo osób. Po drugie, jeśli mamy grać na dworzu, to dobrze byłoby gdyby było w miarę ciepło, chyba, że same koncerty zorganizujemy w Empiku, ale ten sopocki jest b. malutki. Z drugiej strony zagranie 3-4 utworów nawet w temperaturze 5-6 stopniowej chyba nie będzie aż takie trudne... Trzebaby również załatwić pozwolenie na tego typu heappening w Urzędzie Miasta - to też mogę wziąć na siebie. Przynajmniej spróbować. Zresztą myślę, że to nie jest aż tak trudne, bo przecież cel jest szczytny, więc chyba nikt nie będzie miał nic przeciw.
3) wieczorna zabawa - np w Contrast Cafe, wiem to nie Sopot tylko Gdynia, ale przecież to jest nadal Trójmiasto, a miejsce pomieści wiele osób, a przy okazji też rozszerzymy pole działania :) Mam wrażenie, że sympatyków szant w Trójmieście jest wielu i wielu z nich nie miało jeszcze okazji nabyć albumu, więc być może promocja poza Warszawą okaże się strzałem w dziesiątkę - warszawiacy przecież już kupili płyty w Stodole.
Tyle moich krótkich przemyśleń po przeczytaniu artykułu. Będę wdzięczny, jeśli wypowiecie się w tej sprawie. Kto chce podjąć się organizacji? Zachęcam również kolegów z trójmiejskich ekip do dyskusji.
pozdrawiam Edek
Pomysł jest przedni, tylko że to by trzeba było zrobić gdzieś w sezonie. Jako sopocianin (jak ja ), wiesz dobrze jakie sa tłumy ludzi w sezonie. Im więcej luda tym lepiej.... . No i akcja promocyjna powinna się zacząć jakieś 2-3 tygodnie wcześniej... W Sopocie na monciaku co roku jest Radio Gdańsk, myślę że można ich jakoś wykorzystać... (tym bardziej, żę się udzielają w "Szantach Pod Żurawiem"). TVGdańsk zresztą też.... Albo w Sopocie zrobić imprezę promującą a finał przenieść do Konstaru, tfuuuu!!!! Contrastu . Tak też można....
Myślę że damy radę...
Bardzo dobry pomysł, chętnie się przyłączę.
Jak słusznie Edek napisał w kwestii działań na Monciaku, trzeba ustalić najkorzystniejszy termin (trzeba pamiętać o festiwalach i innych ważnych wydarzeniach miasta, a i tych z kalendarza proponowanych zespołów) i uzyskać odpowiednie zezwolenie.
Jestem pewna, że trójmiejscy szantymeni i szantymaniacy chętnie się przyłączą. Zróbmy to!
Rozmawiałem wczoraj z szefem działu muzycznego w sopockim Empiku. Dość sceptycznie był nastawiony, choć nie krytycznie. W zasadzie podsumowując rozmowę to jeśli zrobimy to sami, to oni oczywiście temu przyklasną, ale na wiele z ich strony nie możemy liczyć.
Tak jak powiedzieliście, termin musi być letni, żeby już był odpowiedni ruch na Monciaku. Tym nie mniej myślę, że trzeba już teraz planować takie działania. Centrala Empiku też musi o tym wiedzieć, muszą wysłać tu odpowiednią ilość płytek, bo byłoby głupio, gdybyśmy promowali produkt, którego nie ma w sklepie.
Długi - pomysł z Radio Gdańsk jest świetny. Masz tam jakieś kontakty? Koniecznie trzeba ich tym zainteresować, żeby trąbili o tym co najmniej tydzień przed akcją i w samym dniu również.
Do Urzędu Miasta po pozwolenie wybiorę się jak już będziemy mieli więcej konkretów.
Właśnie gadamy z Muzirem i okazuje się , że możemy mieć jakieś przełożenie na Operę Leśną . Być może udałoby się zorganizować w ramach promocji albumu, koncert trójmiejskich kapel "okołoszantowych". Może nawet miasto jakoś się da namówić.... W Operze będzie łatwiej znaleść sponsorów i zainteresować media. A i miejsce na after party też się znajdzie.....(jakiś browar sponsorem .....)
Długi - pomysł przedni, ale to już jest baardzo duża sprawa... Opera Leśna to nie przelewki. Wypełnienie takiej kubatury ludźmi to nie lada wyczyn i pytanie czy szanty są aż na tyle "chodliwe". Ja już dwa lata temu myślałem o festiwalu szantowym w Operze, ale przy głębszym zastanowieniu, przeliczeniu, rozmowach z BART'em i jeszcze paroma potencjalnymi sponsorami, organizatorami, projekt został jak na razie zamrożony. Tym nie mniej, kto nie próbuje ten nie ma. Rozmawiajcie z kim trzeba i jak najszybciej ustalajmy termin, a potem cóż... do dzieła :)
A kasa z UE? Nie znam sie na tym , ale oni chyba maja jakieś "ojro" na takie cele..... A poza tym, to popytamy, pogadamy.....
Poza tym można porozmawiać z naszymi (CDN) "zespołowymi" firmami, może w ramach promocji...... rzucili by groszem :)
I ja się przyłączam do akcji. Jeśli chodzi o agencję reklamową, to mam na oku jedną - CDNy wiedzą, o kim mowa - i w ciągu kilku dni postaram się to załatwić. Tylko potrzebuję szczegółów (przede wszystkim konkretny termin!), żebym mogła cokolwiek powiedzieć poza tym, że akcja charytatywna... Zastanawiam się, czy Opera Leśna to na pewno dobry pomysł. Przecież to jest oooolbrzyyymie! I jeśli (odpukać w niemalowane) nie wypali (jeszcze twu! przez lewe ramię), to zamiast zebrać kasę - pójdziemy w długi Myślę, że latem lepiej jest zorganizować coś na kształt Open Air'a - gdzieś przy plaży. Albo właśnie Contrast - to jest super pomysł wg mnie. Pogadam z Magdą (od tej agencji) - jeśli nie podejmą się tego, to poproszę chociaż o wsparcie, jak to wszystko załatwiać, no i na ile będę potrafiła - na tyle pomogę.
aaa... a Gdynia też ma swojego Empika. I do tego Gdynia - "miasto z morza i marzeń" - uwielbia się podpisywać pod wszelkimi inicjatywami, byleby tylko swoje logo tam wrzucić... to może i kaskę chętnie na sponsoring by dało? To też w ciągu tygodnia postaram się jakoś sprawdzić. Pozdro!
Przystopuj troszq....... Jescze nie mamy terminów....
Ja nie widzę problemu, żeby akcję zrobić dwa razy albo połączyć - rano Sopot, po południu Gdynia. Jestem za Sopotem o tyle, że na Monciaku jak jest ciepło to są tłumy, a Empik w Gdyni jest na Świętojańskiej i nie za bardzo jest gdzie się tam zainstalować z koncertem...
Jeśli chodzi o Operę to oczywiście tu trzeba ostrożnie - nie mamy funduszy wydawać tylko je zbierać :) Jeśli się znajdzie sponsor na Operę, wtedy co innego, choć może lepiej niech ten sponsor da kasę na Fundację, a my imprę zrobimy jednak na Monte lub w Gdyni - no, chyba, że BART udostępni Operę nieodpłatnie, ale w to raczej wątpię.
Basiu, jak najbardziej włączajmy w to kogo możemy - im większy szum wokół sprawy tym lepiej dla albumu, Messala i Romka.
Jeśli chodzi o terminy, to myślę, że najwcześniej w maju - wczoraj przeszedłem się po Monciaku - jest zimno i pusto.
Nie ma co przystopowywuwać, trzeba działać (póki nie mam jeszcze zajęć) Z miastem faktycznie pogadamy, jak coś się więcej wyklaruje. Póki co, gadałam z Magdą. Pomysł się spodobał, jednak tak na hurra! nie mogła powiedzieć nic poza tym, że do końca tygodnia sprawę obmyślą i wtedy da mi odpowiedź. Uprzejma prośba z jej strony: chce być wyłącznym organizatorem. No i namawia nas na Gdynię jednak. p.s. www.smr.com.pl - żebym nie była gołosłowna, link do strony tej agencji
Gdzieś tu musi byc kucyk
kucyk ze cio? z kucykiem cy bes, chozi o to, zeby pomóc
Pomysł z Empikiem na Monciaku jest dobry ale w lato gdy są tłumy,bardzo ważna jest reklama w Wawie wisiały w Empiku dwa plakaty reklamujace koncert Mordewinda więc większość gości to sami swoi . Uważam że najlepsza reklama to reklama mobilna większość z nas jezdzi samochodami ,parkuje w wielu miejscach więc może plakaty reklamujące na szybach w samochodach . W okolicach Sopotu będę na przełomie lipca i sierpnia całe dwa tygodnie wiec w razie czego jeden chętny do czarnej roboty do dyspozycji.
Ciekaw jestem, ile płyt już znalazło swoich właścicieli...
A o Messalinie i Roczeniu - jakoś nikt już nie wspomina. Czyżby temat się skończył - razem z wielką promocją albumu?
Chyba ta promocja była jakoś "wieksza" od celu.....
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotoexpress.opx.pl
|
|
Cytat |
A jakoĹź uczyÄ majÄ
nie umiejÄ
c sami? MuszÄ
pewnie nadĹoĹźyÄ kazania baĹniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda Filozofia jest zdrowym rozsÄ
dkiem w wyjĹciowym garniturze. Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodÄ, kto chce uczyÄ siÄ bez ksiÄ
Ĺźek. A kiedy strzyĹźesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger I w nieszczÄĹciu zachowuj spokĂłj umysĹu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)
|
|