|
witaaj na portalu mArTy.. =] peace
|
Jaki byl wasz najglupszy, najsmieszniejszy, otrzymany precent????
w sumie, to ja zazwyczaj dostawalem co chcialem [niestety nie w sensie 'zawsze i wszedzie' ;p ] ale w lo mialem qmpla, ktorego wszyscy nazywali shrek [przez jego nazwisko i wyglad ;p ] w kazdym razie na wigilie klasowa, typ sprezentowal mu worek cebuli i kartke, na ktorej napisal, ze ogr jest jak cebula - ma warstwy ;] kto ogladal film, wie ocb. wszyscy z tego pozierali. a chlopakowi sie glupio zrobilo. na ale taki byl tego cel. oprocz tego dostal normalny prezent [czytaj bolsa] ;p
Moim najglupszym prezentem jaki dostalem byl smoczek i sliniaczek ktore dostalem na dzien dziecka od mojej obecnej dziewczyny Jak ja to zalozylem to dopiero byla jazda i to konkretna Dobrze ze juz nie ma zdjec z tego pokazu :P:P
Ja na 15 urodizny dosta³am od mojej szurnietej ciotki ze stanow, lalke barbie, paczke podpasek, s³odycze, i 5 dolarów z dopiskiem "tylko tego nie zgub" (chodzi o pieni±dze:))
Ten temat jest nieaktywny od 1 miesi±ca - zamykam w±tek...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotoexpress.opx.pl
|
|
Cytat |
A jakoż uczyć mają nie umiejąc sami? Muszą pewnie nadłożyć kazania baśniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda Filozofia jest zdrowym rozsądkiem w wyjściowym garniturze. Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodę, kto chce uczyć się bez książek. A kiedy strzyżesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger I w nieszczęściu zachowuj spokój umysłu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)
|
|