|
witaaj na portalu mArTy.. =] peace
|
Tak sobie mysle, ze krytykowac jest cholernie łatwo. Najlepiej krytykowac wszystko jak leci, eliminuje się wtedy ryzyko, ze nie opluło się czegos, co historia, albo przynajmniej najblizsze otoczenie lub chociażby rodzony pies ocenili jako totalne dno. To stawia krytyka w wygodnej pozycji bycia ponad. Kogos o wysmakowanym guscie, wymagającego, kogo trudno zadowolic i takie tam..
Gorzej pochwalić, powiedziec albo napisać, że coś się podobało, zachwyciło, dało do myslenia. Obnaża się wtedy wlasny gust, wystawia na strzał ze strony wiecznych krytykantów.
A może bredze, może pochwała wcale nie wymaga większej odwagi? Może bezpieczniej jest wystawić komuś słodko-pierdzącą ocene. A jeszcze lepiej być neutralnym, czytaj: nie mieć zdania.
Tak się wlasnie zastanawiam. Iść spac, czy nie? Jakoś nie mam zdania. :roll:
Ten temat jest nieaktywny od 1 miesiąca - zamykam wątek
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotoexpress.opx.pl
|
|
Cytat |
A jakoĹź uczyÄ majÄ
nie umiejÄ
c sami? MuszÄ
pewnie nadĹoĹźyÄ kazania baĹniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda Filozofia jest zdrowym rozsÄ
dkiem w wyjĹciowym garniturze. Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodÄ, kto chce uczyÄ siÄ bez ksiÄ
Ĺźek. A kiedy strzyĹźesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger I w nieszczÄĹciu zachowuj spokĂłj umysĹu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)
|
|