|
witaaj na portalu mArTy.. =] peace
|
Nitrous Oxide
Krzysztof Prętkiewicz aka N2O/Nitrous Oxide ma 22 lata i mieszka w Poznaniu. Jego pierwszy kontakt z muzyką elektroniczną sięga początków lat 90'tych. Były to głównie utwory Jean Michel'a Jarre'a, Mike'a Oldfield'a a także grupy Depeche Mode, która wywarła na nim największe wrażenie. W roku 2001 zaczął tworzyć swoje własne produkcje, w których już od samego początku dało się wyczuć potencjał. Nie posiada on wykształcenia muzycznego ani też nie gra na żadnym instrumencie jednak nie przeszkodziło mu to w zdobywaniu umiejętności i doświadczenia w dziedzinie produkcji muzycznej. W chwili obecnej preferuje uplifting trance jednak w przeszłości próbował swoich sił w wielu innych odmianach muzyki elektronicznej. Na co dzień lubi słuchać różnych gatunków muzycznych, stara się nie ograniczać tylko do jednego stylu...
Obszerniejszą biografię N20 znajdziecie tutaj: http://aboveandbeyond.pl/forum/viewtopic.php?t=51
------------------------------------------------------------------------------------------
GT: Witam, może na początek parę słów o sobie?
Nazywam się Krzysztof Prętkiewicz, mam 23 lata i mieszkam w Poznaniu. Interesuje się przede wszystkim muzyką, ale również motoryzacją i informatyką.
GT: Skąd się wzieła u Ciebie pasja do muzyki elektronicznej?
Dokładnie nie pamiętam kiedy po raz pierwszy miałem kontakt z tym gatunkiem muzyki. W wieku 7 czy 8 lat dostałem od rodziców zabawkowy keyboard. Próbowałem odgrywać na nim melodie słyszane w utworach między innymi Jarre'a. Już wtedy wiedziałem, że moja przyszłość bedzie związana z tą muzyką, hihihi.
Przez późniejsze lata obcowałem z różnymi gatunkami, ale prym wiodły zawsze elektroniczne brzmienia. Jednak prawdziwym przełomem był dla mnie moment kiedy dostałem komputer i zacząłem odkrywać nieskończone możliwości programów do tworzenia muzyki. To właśnie wtedy zrodziła się we mnie prawdziwa miłość do tej muzyki.
GT: Dlaczego zmieniłeś pseudonim z DJ Speed na Nitrous Oxide? Jak wspominasz tamten okres własnie jako DJ Speed?
Pod poprzednim pseudonimem tworzyłem zupełnie inną muzykę. Przyznaje, że były to mniej wysublimowane brzmienia, ale w tamtym okresie zdobyłem naprawdę duże doświadczenie w zakresie produkcji. Z biegiem czasu moje umiejętności osiągały coraz wyższy poziom i postanowiłem spróbować czegoś ambitniejszego, dlatego wymyliłem „Nitrous Oxide" by tworzyć inną markę.
GT: Co sprawia Ci większą radość, produkcja czy pokaz swoich umiejętności miksowania szerszej publiczności na imprezach?
Jedno i drugie daje mi wiele satysfakcji. Cieszę się jak dziecko za każdym razem gdy widzę mój utwór na trackliście któregoś DJ'a z czołówki światowej, a także kiedy moje kompozycje otrzymują pozytywne komentarze. Uznanie wśród ludzi to największa nagroda dla producenta. Bardzo sobie cenię możliwość obserwowania reakcji publiczności i energie, którą da się odczuć prezentując swoją twórczość zza konsolety. Takich momentów w życiu się nie zapomina.
GT: Anjunabeats wydaje Twoje produkcje, pewnie masz dużą satysfakcję z tego względu?! Jakie są plany na bieżący rok, o czym marzysz, do czego dążysz?
Jasne. To wspaniale jest być częścią jednego z najprężniej rozwijających się labeli trance. Można powiedzieć, że Anjunabeats już w tej chwili zapisała się w historii tego gatunku. Tym większe jest to dla mnie wyróżnienie. W najbliższych miesiącach ukaże się moja kolejna epka zatytułowana Morning Light / Orient Express. Utwory te można było już usłyszeć w audycji Trance Around The World i muszę powiedzieć, że zostały przyjęte z równie dużym entuzjazmem jak kawałki z poprzedniej płyty. W planach jest nawet kolejny vinyl.
Obecnie pracuje nad utworem na stronę B, zobaczymy co z tego wyjdzie Na wydanie czekają także kawałki z moich innych projektów. W wytwórni Somatic Sense planowane jest wydanie singla N2O - Territory, do którego remixy zrobili miedzy innymi Kamil Polner i Sonic Division, a także kolejnej, trzeciej już płyty spod szyldu 3rd Moon (wspólny projekt z Kamilem Bigajem). Moim największym marzeniem w tej chwili jest wydanie pierwszego albumu. Już od jakiegoś czasu gromadzę materiał i mam nadzieje, że jeszcze w tym roku uda mi się tego dokonać.
GT: Uważasz, że w Polsce jest możliwość zrobienia kariery? Zobacz na takich artystów jak Marek Bilinski czy Thomas Datt?
Jasne. Wystarczy tylko chcieć
GT: Jest takie miejsce, gdzie bardzo chciałbyś zagrać?
Biegun północny Tak naprawdę miejsce nie ma dla mnie znaczenia, gram dla ludzi. Chętnie zagram wszędzie, gdzie fani będą chcieli mnie usłyszeć.
GT: Twój muzyczny guru?
Hans Zimmer
GT: Jak Ci się podoba portal globaltrance.pl?
Wygląda bardzo profesjonalnie, zawiera dużo ciekawych newsów. Można tu znaleźć informacje o najbliższych imprezach, co ma znaczenie dla fanów muzyki. Świetnie, że można poczytać o polskich producentach. Ode mnie duży plus za promocje rodzimej muzyki.
GT: Dzięki za poświęcony czas. Pozdrawiam
Dziękuję za zainteresowanie moją osobą, gorąco pozdrawiam wszystkich użytkowników portalu globaltrance.pl
-----------------------------------------------------------------------------------------
Przygotował: dragon Poprawki: bad boy ed
CytatGT: Twój muzyczny guru?
Hans Zimmer
Czyżby wpływ filmu Gladiator?
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotoexpress.opx.pl
|
|
Cytat |
A jakoĹź uczyÄ majÄ
nie umiejÄ
c sami? MuszÄ
pewnie nadĹoĹźyÄ kazania baĹniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda Filozofia jest zdrowym rozsÄ
dkiem w wyjĹciowym garniturze. Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodÄ, kto chce uczyÄ siÄ bez ksiÄ
Ĺźek. A kiedy strzyĹźesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger I w nieszczÄĹciu zachowuj spokĂłj umysĹu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)
|
|