|
witaaj na portalu mArTy.. =] peace
|
Akt lokacji wsi nadany przez Paula von Russdorfa w 1425 dla Bartosza z Mazowsza zawierał pozwolenie przeznaczenia 48 włók na założenie wsi. 4 włóki przeznaczono na kościół. Zważywszy, że 1 włóka chełmińska to 17,95 ha na dobra kościelne przekazano prawie 72 ha ziemi!. Źródła podają daty utworzenia parafii w Ełku. Jedno mówi, że było to w roku 1456 a drugie, że 1469. Pierwszy, drewniany kościół zbudowano dopiero około 1470 roku. Wyświęcono go ku czci św. Katarzyny. Jak wyglądał tego prawdopodobnie nigdy się nie dowiemy, chyba że istnieje w jakiejś kronice opis tej budowli. Uważam, że wyglądał tak jak wszystkie kościoły z tego okresu. Nie wyróżniał się niczym szczególnym. Był skromny i niewielki. Mógłby wyglądać np. jak ten z Różyńska Wielkiego którego zbudowano około 1500 roku. W latach 1547-1551 zbudowano nowy, tym razem murowany kościół. Co stało się z poprzednim drewnianym? Spłonął w wyniku pożaru, czy został zniszczony przez rycerstwo polskie podczas wojny w latach 1519 – 1521?. Kościół przetrwał zaledwie sto lat. W 1651 roku spłonął podczas pożaru miasta. Po pożarze kościół zostaje ponownie odbudowany. Podczas najazdu tatarów na Prusy Wschodnie w roku 1656 zostaje prawdopodobnie ponownie zniszczony w czasie budowy bądź po jej ukończeniu. Po tych wydarzeniach kościół ponownie odbudowano. Spłonął on jednak w czasie strasznego pożaru miasta w 1688 roku. Jego sylwetkę uwiecznił Krzysztof Hartknoch w swoim dziele „Alt Und Neues Preussen” z 1684. Rycina przedstawia górujący nad miastem kościół, znajdujący się mniej więcej w miejscu, gdzie dziś znajduje się Ełckie Centrum Kultury. Czy można uznać ją za wiarygodną? Wydaje mi się, że tak. Hartknoch stworzył wiele rycin przedstawiających panoramy miast Warmii i Mazur, które w większości oddawały rzeczywisty wygląd krajobrazu. Uważam, że autor przedstawił panoramę naszego miasta na ile umożliwiała mu technika oraz panujący w tym czasie styl. Dlaczego miałby przekłamywać widziany krajobraz? Chyba , że świątynia była tak okazała, że chciał ją bardziej wyeksponować. Po tych tragicznych wydarzeniach podjęto ponownie odbudowę kościoła. Myślę, że to w tym czasie zbudowano świątynię w miejscu gdzie dziś stoi „duży kościół”. Przyczynić się do tego mogły klęski XVII wieku. Zarazy, pożary, „potop szwedzki”, zajęcie miasta przez Szwedów, zniszczenie go przez tatarów sprawiły, że miasto popadło w ruinę. Dopiero 1669 książę Fryderyk Wilhelm przekazał pieniądze na odbudowę miasta, nadał miastu nowy przywilej, potwierdził prawa miejskie. Zmieniono herb miasta. W 1748 roku w wieżę kościelną uderza piorun, który nie wyrządza większych szkód. Po niespełna 150 latach w 1837 roku zostaje zamknięty z obawy przed zawaleniem. W 1840 roku od uderzenia pioruna płonie wieża kościelna. Ruiny kościoła zostały prawdopodobnie rozebrane. Lokalizacja tego kościoła jest potwierdzona mapką Giesego z początku XIX wieku. Przedstawia ona kościół już po drugiej stronie Wojska Polskiego. 15 maja 1847 roku rozpoczęto budowę nowego kościoła. Jego budowę ukończono w 1850. 15 grudnia 1850 kościół został wyświęcony. Opis kościoła z 1856 : ….wygląd zewnętrzny nie posiada harmonijnych proporcji, najbardziej rzuca się niski hełm zwieńczenia wieży…. . Wg tego opisu kościół posiadał jakąś wieżę. Ciekaw jestem jak mógł w tedy wyglądać kościół. Wieżę tą charakterystyczną i znaną nam z pocztówek dobudowano dopiero w 1870 roku. Podczas I wojny światowej miasto ulega zniszczeniu. Rosyjski ostrzał artyleryjski w 1914 i 1915 roku niszczy kościół. Odbudowę kościoła ze zniszczeń rozpoczęto 10 kwietnia 1922 roku a ukończono 1925. 10 kwietnia 1925 dokonano poświęcenia kościoła. W czasie II wojny światowej kościół nie ulega większemu zniszczeniu i do dziś jego sylwetka dumnie wznosi się nad miastem . W 1945 kościół przejęli Kanonicy Regularni Latereańscy i w tym samym roku ks. Jan Tokarz wyświęca go pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Przepraszam, że tak dużo, krócej się nie dało :) Zapraszam do dyskusji
Dzięki za bardzo ciekawy artykuł. Na dysku znalazłem kilka zdjęć w temacie, które dorzucam. Moim zdaniem harmonijniej prezentuje się wygląd odbudowanego kościoła. Czy zachowała się w jakiejkolwiek formie tablica na lewo od wejścia - zapewne z nazwiskami poległych w I WŚ? W źródłach znalazłem, że przed I WŚ w kościele na wieży wisiały dwa dzwony - z 1722 i 1729 r. Jak pokazują stare widokówki spadły z wieży - jeden z nich wygląda na uszkodzony. Co zawisło na kościelnej wieży po odbudowie?
W źródłach znalazłem, że przed I WŚ w kościele na wieży wisiały dwa dzwony - z 1722 i 1729 r. Jak pokazują stare widokówki spadły z wieży - jeden z nich wygląda na uszkodzony. Co zawisło na kościelnej wieży po odbudowie?
wlasnie w tym tyg. na jednym z elckich portali pojawily sie zdjecia z koscielnej wiezy. na jednym z nich widac 3 dzwony; osoba robiaca zdj. niestety nie zwrocila uwagi na ich wiek:
http://www.mmelk.pl/zdjec...emia-47939.html http://www.mmelk.pl/zdjec...emia-47940.html
W 1722 roku odlano duży dzwon a w 1729 mniejszy. Trudno powiedzieć czy pocztówki przedstawiają te właśnie dzwony. Może po budowie nowego kościoła w latach 1847-1850 i dobudowaniu dopiero w 1870 roku wieży stare dzwony zastąpiono nowymi. W czasie II wojny światowej dzwony zostały zarekwirowane na potrzeby wojska. Obecne prawdopodobnie są już powojenne. Jeśli chodzi o tablice to niestety nie ma po niej śladu. Została prawdopodobnie zniszczona tuż po wojnie lub usunięta podczas remontu wnętrza kościoła w latach 1959 - 1964.
jakze trudny do wyobrazenia sobie dzisiaj widok... rowniez z ksiazki "mazury garbate".
Ogladajac przedwojenne zdjęcia wnętrza kościoła NSPJ chcę zwrócić uwag na ołtarz. Funkcja jego w ówczesnej świątyni ewangelickiej była inna niż w świątytniach katolickich jeśli chodzi o wygłaszanie Słowa Bożego. Na zdjęciu widoczna jest ambona w masywie ołtarza. Po wojnie po zlikwidowaniau bocznych balkonów tę ambonę zamontowano na pierwszym z lewej filarze dorabiając schody do wejścia na nią. W ołtarzu, w miejscu drzwi wejściowych wstawiono obraz przedstawiający Pana Jezusa wskazującego na swe serce. Zwieńczenie ołtarza też zostało zmienione umieszczając na szczycie ozdobny krzyż. Co się stało z tym ołtarzem po postawieniu nowego niestety nie wiem. Wiem,że obraz z tego ołtarza został przekazany kościołowi w Bajtkowie. Nie znam też losów obrazu przedstawiającego Matkę Boską Ostrobramską, który był w ołtarzy z prawej strony. Najpewniej losy ołtarza i obrazów zna ksiądz-kanonik -senior Józef Kącki, rezydent w parafii w Stradunach.
W ołtarzu, w miejscu drzwi wejściowych wstawiono obraz przedstawiający Pana Jezusa wskazującego na swe serce. Freeman, nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Obraz został umieszczony w miejscu, gdzie wchodzono na ambonę?
Obecnie znajdujący się główny ołtarz został wykonany przez Stefana Zawistowskiego wg. projektu Józefa Warzyńskiego. Ołtarz poświęcono 8 marca 1964 roku. Stary zdemontowano i przeniesiono do kościoła w Klusach. Do 1955 roku kościół oprócz trzech wejść, które posiada obecnie miał jeszcze dwa. Jedno w miejscu ołtarza Krzyża Świętego, a drugie w miejscu ołtarza św. Padewskiego. Więcej informacji w skromnej książeczce pt. "Kościół Najświętszego Serca Jezusowego w Ełku" z 1992 - autorem jest ksiądz Kazimierz Łatak.
Tak. Dobrze zrozumiałeś.
To jeszcze dwie fotki ode mnie. nr 1. pocztówka przedstawiająca zdjęcie zrobione z wiezy kościoła, z widokiem na, jak określono na odwrocie ulicę Armii Czerwonej (ob. Krajowej) nr 2. Zdjęcie wykonane (chyba) przez kogoś z rodziny, ale na odwrocie nie ma daty, więc nie powiem kiedy to było. Może da się określić po samochodach, albo któryś z forumowiczów pamięta taki widok?
Jeszcze jedno zdjęcie tym razem z książki "Bildband des Grenzkreises Lyck" Reinholda Webera. Podobne do tego z porównania puciora, ale tutaj możemy już zaobserwować powiewającą dumnie flagę ze swastyką.
nr 2. Zdjęcie wykonane (chyba) przez kogoś z rodziny, ale na odwrocie nie ma daty, więc nie powiem kiedy to było. Może da się określić po samochodach, albo któryś z forumowiczów pamięta taki widok?
To są na pewno jakieś lata wczesno-powojenne (widać puste miejsca po zniszczonych i już nieodbudowanych kamienicach).
Niezła fotka
To są na pewno jakieś lata wczesno-powojenne (widać puste miejsca po zniszczonych i już nieodbudowanych kamienicach). Na zdjęciu widoczny jest bruk na Wojska Polskiego (pokryty asfaltem na pocz. lat 70-tych) oraz w tle samochód syrenka i nysa Produkcja syrenki rozpoczęła się w 1957 roku, a widoczny model nysy to chyba połowa lat 60-tych. Biorąc to pod uwagę, ramy czasowe zdjęcia można zawęzić od ok. połowy lat 60-tych do początku lat 70-tych. Zabudowania tej części ulicy WP powstały jeśli dobrze pamiętam w latach 60-tych.
Nie masz racji. Domy o dzisiejszych nr 44 i 46 na ul. WP zostały wybudowane w 1971 r. Zdjęcie przedstawia wywóz gruzu albo ziemi pod budowę wspmnianych domów. Mogło to być w w 69/70 r. Ponadto na zdjęciu widać mizerię tego miasta. Wyburzone budynki nie przedstawiały żadnej wartości zabytkowej. Były to 3 jednopiętrowe domy ze sklepami na parterze. W pierwszym od apteki był obuwnicz, potem chemiczny a następnie sportowy. W następnym domu była galanteria i warzywnia. W trzecim domu była księgarnia Domu Ksiązki. Następnie był plac węglowy GS i jakiś punkt skupu. A na rogu Mickiewicza i WP też jednopiętrowy ze sklepami: wielobranżowym sp-ni Mazur i masarnia PSS. Jak ostatnio poinformowały ełckie Tv Wiadomości Lokalne elewacje budynków 44 i 46 mają mieć zmienioną elewację w tym i nadbudowę zwieńczenia ich, aby nie były takie płaskie, aby były podobne do budynku z apteką. Architektura tego budunku była bogatsza jak dziś ale ówcześni budowlańcy uprościli sobie wykonawstwo i wiele elementów nie zachowali.
kolejne zdjecia:
ilustracja przedstawiajaca pierwsze nabozenstwo w koscielnych ruinach
zdj. kosciola w odbudowie byly dla mnie zupelna nowoscia!
Zdjęcia z odbudowy kościoła są naprawdę rewelacyjne. Ciekawe skąd pan Podsiadły je wytrzasną? . A tak na poważnie to zastanawiające jest dlaczego na tak licznych pocztówkach przedstawiających Ełk brak jest widoków z odbudowy miasta ze zniszczeń w czasie I wojny światowej, jakby istniała jakaś "czarna dziura"
jestem pewna, ze zamieszczalam juz tutaj to zdj. bylo, a nie ma... hmm... zatem ponownie:
Zapewne to ja je usunąłem przy okazji - bo to ... Pisanica:)
to wszystko jasne :-) na twoim zdj. rzeczywiscie wyraznie mozna odczytac, ze to pisanica.
Oczywiście nie może to być kościół w Ełku, ponieważ łuki pomiędzy filarami są ostrzejsze oraz nie było prostokątnych okień pod bocznymi balkonami. Zrozumiałe jest,że można być przekonanym że to Ełk bo sufit jest identyczny jak w nim.
Jak było z tą wieżą kościelną? Wybudowano ją od razu w 1850 czy dopiero 1870. Wszystkie książki o historii Ełku powielają informację, iż wieżę odbudowano dopiero 1870 roku. Wspominałem już o tym wcześniej w pierwszym poście tego wątku, że 16 października 1856 roku ówczesny referent do spraw budownictwa sakralnego nadradca Stüler w swoim sprawozdaniu tak opisywał kościół …wygląd zewnętrzny budowli nie posiada harmonijnych proporcji, najbardziej rzuca się niski hełm zwieńczenia wieży i nieprzyjemna pustka w całkiem niedopracowanym dalej rozpiętym łuku sklepienia oraz profil podpory konstrukcyjnej zaopatrzony w latarnię… Bądź co bądź jednak konstrukcja budowli wskazuje na znaczny postęp.... tylko ogromny brak środków przeszkodził w niezbędnym wykończeniu detali i dopasowaniu jej z wystrojem wnętrz w jedną harmonijną całość.. Czytając ten opis i porównując go z najstarszymi pocztówkami z kościołem wydaje mi się, że jednak wieżę zbudowano od razu. Może brakowało jedynie jakichś drobnych elementów? Macie jakiś pomysł?
Na temat wieży nic nowego nie powiem. Wrócę natomiast do wnętrza kościoła. Chodzi mi o balkony, które biegły dookoła kościoła. Mój teść twierdzi, że jeszcze w 1956 roku te balkony były. Uwczesny proboszcz (ks Szota), miał powiedzieć "kościół to nie teatr" i kazał balkony boczne zdemontować. Zakończył się ten "remont" 1957 roku Można tylko żałować takich decyzji
Ksiądz Kazimierz Łatak w książce "Kościół Najświętszego Serca Jezusowego w Ełku" pisze, że w latach 1945 - 46 wnętrze kościoła zostało uporządkowane. Zredukowano chór, usuwając jego partie z naw bocznych. Proboszczem w tym czasie był ks. Jan Tokarz (1945 - 1952) Poważne prace we wnętrzu kościoła rozpoczęto w 1955 roku i trwały do poświęcenia głównego ołtarza 8 marca 1964 roku. W tym czasie wykonano polichromię, boazerię, położono nową posadzkę, zawieszono żyrandole, wstawiono nowe witraże... W 1955 roku zamurowano okrągłe okna pod chórem bocznym. Uzupełnianie wnętrza trwało jeszcze do lat 80-tych. Ks. Wiktor Szota był proboszczem w latach 1952 - 1982. Może empora - chór boczny - nie została w latach 45-46 rozebrana do końca i całość dopiero rozebrano przy remoncie wnętrza w latach 1955 -64. Może Freeman będzie coś pamiętał?
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotoexpress.opx.pl
|
|
Cytat |
A jakoĹź uczyÄ majÄ
nie umiejÄ
c sami? MuszÄ
pewnie nadĹoĹźyÄ kazania baĹniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda Filozofia jest zdrowym rozsÄ
dkiem w wyjĹciowym garniturze. Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodÄ, kto chce uczyÄ siÄ bez ksiÄ
Ĺźek. A kiedy strzyĹźesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger I w nieszczÄĹciu zachowuj spokĂłj umysĹu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)
|
|