|
witaaj na portalu mArTy.. =] peace
|
Jägerhöhe, czyli Wzgórze Myśliwych to nazwa leśnej gospody położonej nad jez. Święcajty. Otwarta w lipcu 1927 r. oddawała do dyspozycji swoich gości 10 pokoi z jednym łóżkiem, 13 z dwoma i 3 z trzema. Oferowała także odwiedzającym liczne atrakcje: wędkowanie, 2 łodzie wioślarskie, kąpielisko, wędrówki po okolicy, np. na cmentarz z I WŚ na Saksońskim Wzgórzu, w zimie organizowano na pobliskim jeziorze regaty bojerowe, w pobliżu była też skocznia narciarska. Nie dziwi zatem, że obiekt cieszył się dużą popularnością i odwiedzany był zarówno przez zwykłych obywateli państwa niemieckiego, jak i liczne osobistości ówczesnego świata. Od 1941 r. gospodę oddano do dyspozycji dowództwa niemieckiego.
Kto dokładnie odwiedzał "Wzgórze Myśliwych" - pytanie wydaje się dość trudne. Często w rozmaitych lokalach czy hotelach wykładano księgi pamiątkowe, do których można było się wpisywać i tym samym pozostawić swój ślad. Niestety w zawierusze wojennej wiele z takich dokumentów zaginęło. Tym większe było moje zdumienie, gdy okazało się, że księga z Jägerhöhe istnieje...
c.d.n.
i? ... :)
znalazłem w sieci takie litewskie info: (sorry tlumacz google):
"w pobliżu miasta Węgorzewo musiał napisać mało znanej historii Litwy. XIX w. wzgórzu Šventaičio na wschodnim brzegu jeziora powstał ośrodek Jägerhöhe "(Wyżyny Hunters"). O wybudowano kilka domków, które służy do odpoczynku wczasowiczów. Zimą na zamarzniętym jeziorze poszedł żeglarstwo sanki wyścigu. Kiedyś był nawet miejsce w Mistrzostwach Europy.
1940 zajmujące sowieckiej Litwy, prezydentem kraju Anton ujdzie Smetona do rodziny i eskortą został doprowadzony do "Jägerhöhe i umieszczone tutaj.
Prezydenta do pływania w jeziorze z łodzi, trasy spacerowe na obrzeżach miasta znajduje się w zabytkowym cmentarzu wojskowym, gdzie można znaleźć wiele stron z litewskimi nazwami.
Obecnie niewiele osób zdaje sobie sprawę, że na początku II wojny światowej mieszkał w tych miejscach prezydenta Litwy. Nawet muzeum Węgorzewo, gdzie duży wybór literatury o Smetona, nikt nie słyszał."
http://lt.netlog.com/bungiukas/blog
Dzięki za linka.
Wracając do księgi to niestety nie znajduje się ona w naszym pięknym kraju. O jej istnieniu dowiedziałem się ze strony: http://www.rambow.de/hitl...iegsbeginn.html gdzie można znaleźć skany poszczególnych stron, w tym strony z podpisami Himmlerów (Heinricha i jego brata Ernsta), Keitla, Ribbentropa oraz dziesiątki autografów osób bliżej nie zidentyfikowanych (np. ciekawe japońskie krzaczki). Po wpisach widać kto miał okazję bywać w progach tego węgorzewskiego lokalu. Niestety właściciel nie zamieścił stron z 1940 r., więc nie dowiemy się czy Antanas Smetona o którym wspominał vsh również wpisał się do księgi.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotoexpress.opx.pl
|
|
Cytat |
A jakoĹź uczyÄ majÄ
nie umiejÄ
c sami? MuszÄ
pewnie nadĹoĹźyÄ kazania baĹniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda Filozofia jest zdrowym rozsÄ
dkiem w wyjĹciowym garniturze. Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodÄ, kto chce uczyÄ siÄ bez ksiÄ
Ĺźek. A kiedy strzyĹźesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger I w nieszczÄĹciu zachowuj spokĂłj umysĹu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)
|
|