|
witaaj na portalu mArTy.. =] peace
|
http://odkrywca.pl/galerie.php?nazwa=579 Ja od swojej nauczycielki historii słyszałem kiedyś, że osławiona tajna policja miała swoją siedzibę w mechaniaku. Z tym budynkiem spotykam się pierwszy raz. Czy to ulica Gdańska?
Wg http://elk-lyck.blogspot....6-kwietnia.html to willa prezydenta sądu krajowego Hugo Kallweita. Znajduje się na ul. Piłsudskiego. Dom po remoncie ma być przekazany urzędowi stanu cywilnego.
Będzie trochę nie na temat, ale chce wyrazić swoje zdanie. Myślę, że takie pojedyncze pytania lepiej kierować do wątku Ełckie Zagadki a nie zakładać nowe tematy. Bo jeśli chciałeś się dowiedzieć co to za miejsce to masz już odpowiedź
Jak temat się rozwinie w jakiś sposób to mój wpis można skasować
Pozdrawiam BzJ
Wracając do tematu to osobiście nie słyszałem żeby w mechaniaku mieściło się gestapo, ale obiło mi się o uszy, że prawdopodobnie siedziba znajdowała się na ul. Wojska Polskiego 1. Po wojnie w tej samej kamienicy mieścił się PUBP. Więcej tutaj: http://ruciane-nida.org/s...topic.php?t=602
BzJ, sorki, zapamiętam pouczenie. Jednak nie chodziło mi tylko o miejsce, w którym znajduje się budynek, lecz czy był on siedzibą Gestapo. Wiem teraz, że nie. Zostaje zatem budynek na WP 1. W sumie jest możliwe, gdyż była siedziba tajnej policji byłaby odpowiednio przygotowana (cele w piwnicy) dla działalności UB. Może to właśnie było powodem przeniesienia powiatowego urzędu z ulicy Słowackiego 2 na WP1?
Z tego co ja pamiętam z dawnych opowieści to Gestapo mieściło się w Ratuszu. A to było obok dzisiejszego mechaniaka. Pewnie Pani Nauczycielka usłyszała,że siedziba była koło tej szkoły. Nie mogę zgodzić się z tym,że "pałacyk" na dzisiejszej ul. Piłsudskiego było siedzibą Gestapo. Ja wiem,że był to dom Landrata. Czy Kalweit był Landratem trzeba byłoby sprawdzić. Miałem kiedyś w ręku książeczkę niemiecką w których było więcej zdjęć z wnętrza wilii. O dzisiejszym stanie tego budynku nie chcę rozmawiać, Tam mieszkali wandale a teraz na okres przejściowy Prezydent ma przenieść siedziby organizacji pozarządowych. Podobno wpierw ma być przeprowadzony remont.
Mieczko$ uczysz się w mechaniaku? Jeśli tak to może wiesz coś o tym znalezisku w szkole we wrześniu 2009? Wiadomo kto ją tam ukrył? http://wiadomosci.wp.pl/k...ml?ticaid=19a97
W mechaniaku się uczyłem krótki czas, ale o znalezisku wiem. Natomiast kto ukrył tam broń chyba pozostanie tajemnicą. Została znaleziona podczas porządkowania jednego z pomieszczeń w suterenie szkoły.
Z tego co ja pamiętam z dawnych opowieści to Gestapo mieściło się w Ratuszu. Tak samo wspomina Pan Tadeusz Pawłowicz: "Ratusz też był spalony, ale podejrzewam... Kiedyś mówił mi pewien Mazur, że chyba zrobili to sami Niemcy... Poza tym, tutaj - jak wszędzie w każdym niemieckim zarządzie miejskim była komórka Schutzpolizei, ale też i Gestapo. Razem z żoną zwiedzaliśmy piwnice tego gmachu, bo były całe, nie naruszone. I widzieliśmy cele więzienne, na których ścianach widniały napisy wydrapane scyzorykiem, czy innym ostrym przedmiotem, po polsku, po rosyjsku, po litewsku, nawet rozmazane krwią." "Mój przyjazd do Ełku - wspomnienia Tadeusz Pawłowicza" Ełk i My Nr 10, grudzień 2006 (opr. A Szymański) Pan Wiesław Kamiński wspomina: "...Bryła budynku była nie naruszona, jedynie klatka schodowa od dachu po piwnicę była zniszczona przez bombę...W piwnicach cierpła nam skóra. Na ścianach rozpoznawaliśmy ślady krwi i mnóstwo napisów po polsku, rosyjsku, francusku, np. "Żegnaj Aniu", "Tu był Franek" itp., wydrapanych gwoździem, ułamkiem łyżki, paznokciem. Mówiono, że w latach wojny mieściła się tam siedziba Gestapo." "Zauroczenie Ełkiem - wspomnienia Wiesława Kamińskiego z przyjazdu do Ełku 1945 r." Ełk i My Nr 8, październik-listopad 2008 (opr. A Szymański)
Bardzo ciekawe wspomnienia.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotoexpress.opx.pl
|
|
Cytat |
A jakoĹź uczyÄ majÄ
nie umiejÄ
c sami? MuszÄ
pewnie nadĹoĹźyÄ kazania baĹniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda Filozofia jest zdrowym rozsÄ
dkiem w wyjĹciowym garniturze. Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodÄ, kto chce uczyÄ siÄ bez ksiÄ
Ĺźek. A kiedy strzyĹźesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger I w nieszczÄĹciu zachowuj spokĂłj umysĹu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)
|
|