|
witaaj na portalu mArTy.. =] peace
|
Zgodnie z wcześniejszą informacją potwierdzam koncert Flash Creep`ów w Pszczynie. Piątek 15.02.2008 pub "Muzyczna Galeria" Rynek Wszystko tradycyjnie: godzina 20.00, cena wejściówki 15 zł, rezerwacja: szanty@binet.pl
Serdecznie zapraszam
Acha i jescze:
Czyli: Do zobaczenia!
Do zobaczenia
a ja byłem w środę w Gnieździe Piratów i zgodnie z oczekiwaniami - "kibiców" prawie nie było - bo mecz Polska-Czechy w TV dawali - "fanów" też nie za dużo, bo post - za to Jaro20 i bartosik się przyplątali
Koncert rewelacyjny, taki kamerlany, jak lubię a Maciek na wyżyny konferansjerki wstąpił był... czego On tam nie opowiadał?
Wiecie na przykład co łączy Flash Creep z morzem??? Nie????
To się nie dowiecie jeśli w Pszczynie nie zapytacie :D Pozdrawiam wszystkich.
Jaro20 i bartosik się przyplątali
No, no, no chciałbym sprostować, że byłem w GP jako jeden z pierwszych, bartosik dołączył razem z zespołem... no i niestety Kamilu wychodzi na to, że przyplątałeś się właśnie Ty
Kamilu wychodzi na to, że przyplątałeś się właśnie Ty Potwierdzam - Jaro20 był pierwszy. Ale miło było spotkać się w tak kameralnych warunkach - nawet grzywa był i ... tanczył.
no więc jeśli znajdą się jeszcze bilety dla dwóch zabłąkanych niewiast to też z Martą dotrzemy:)
Biletów już brak. Katrol załapałaś się na czyjeś kolana. Tylko jeszcze niewiem czyje
Będę obecny... duchem
Jaro20 - "Mroczne Widmo"
BiBi podziękuję jak przyjadę.... i Marta zapewne też
Mamy ogłoszenie... prawie że duszpasterskie Ze względu na to, że na rynku w Pszczynie jest prześliczne lodowisko (mam nadzieje, że nic się nie zmieniło) to ja i tosia (Lorka też ale nic o tym jeszcze nie wie:-) ) jedziemy wcześniej na łyżwy... może ktoś jeszcze z szantymaniaków by się wybrał:P Zabawa jest świetna... mamy to już wypróbowane po ostatnim koncercie. Będziemy godzinę wcześniej jakby ktoś miał ochotę
na rynku w Pszczynie jest prześliczne lodowisko (mam nadzieje, że nic się nie zmieniło) :
Mogę potwierdzić, że nic się nie zmieniło
mamy to już wypróbowane po ostatnim koncercie a nie przed raczej? :D
A jak mam strasznego pecha...zawsze jak są szanty w "Muzycznej" to mi coś ważnego wypadnie...
zawsze jak są szanty w "Muzycznej" to mi coś ważnego wypadnie... Na przykład plomba
Z gibisów E? Nie qmam...
Z gibisów E? Nie qmam... No ja... bo to po śląsku Przy następnym spotkaniu zrobię Ci mały wykład
Z gibisów E? Nie qmam... Nie wiesz co to gibis???? Ale super
Makenzen: Tobie to cza taki mały wykładzik machnońć. Kumosz tyn czeski i inne badziewia, a po naszymu ni h..ja
No to machajta ten wykładzik, co to ten gibis? I powiedz mi, Stwosiu, dlaczego super, że nie wiem, co to jest? Ładnie to tak śmiać się z tego, że ktoś czegoś nie wie?... Od Śląska to mnie jednak, jak by na to nie patrzeć, dzieli ze 300 km...
Makenzen... to jest.... hmm jak to jest po polsku... a już wiem - sztuczna szczęka
I powiedz mi, Stwosiu, dlaczego super, że nie wiem, co to jest?
Bo to takie śmieszne, że mówimy jednym językiem, a jednak nie zawsze się rozumiemy. Pewne wyrazy są dla mnie tak oczywiste, że nawet nie zdaję sobie sprawy, że są to typowo śląskie zwroty i ktoś z innego regionu kraju może ich nie znac...
Pamiętam jak kiedyś kolega z Krakowa nie miał pojęcia co to jest "maras". To było takie moje pierwsze zderzenie ze zróżnicowaniem językowym.
Dla mnie np. Kaszubski brzmi jak chiński, a prawdziwy góralski jest nie do rozszyfrowania. Bawi mnie akcent północno - wschodnich rejonów Polski, ale wiem, że mój sposób mówienia i akcentowania jest zabawny dla ludzi spoza Śląska
I właśnie to wszystko jest super bo dzięki temu możemy odkrywac własny język całe życie i fascynowac się bogactwem zasobów własnego kraju
P.S. Przepraszam, że piszę "c" zamiast "ci", ale mam coś nie tak z klawiaturą...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotoexpress.opx.pl
|
|
Cytat |
A jakoĹź uczyÄ majÄ
nie umiejÄ
c sami? MuszÄ
pewnie nadĹoĹźyÄ kazania baĹniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda Filozofia jest zdrowym rozsÄ
dkiem w wyjĹciowym garniturze. Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodÄ, kto chce uczyÄ siÄ bez ksiÄ
Ĺźek. A kiedy strzyĹźesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger I w nieszczÄĹciu zachowuj spokĂłj umysĹu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)
|
|