|
witaaj na portalu mArTy.. =] peace
|
Przede wszystkim jako nowy forumowicz witam i ... od razu pytam Interesuje mnie budynek w Ełku - d. sala gimnastyczna, a ob. sala bokserska przy ul. Armii Krajowej 16. Przeglądałem Wasze forum (a może mogę już pisać nasze? ), zasoby netu i dostępną dla mnie literaturę, ale niestety nie trafiłem na zdjęcie archiwalne budynku, choć pewna ilość fotek dawnej ul. Hindenburga się trafiała. Interesują mnie losy tego budynku, także te po 1945r., które wydają się również ciekawe, także od strony architektonicznej. Zastanawia mnie (oprócz tego kiedy dokładnie powstał itp.) m.in. kiedy budynek sali został rozbudowany o dobudówkę mieszczącą obecnie kantor? Oprócz tego, że wskazuje na to nowa cegła to informuje też o tym tablica, że budynek został odbudowany ze środków totalizatora sportowego. Tak sobie myślę, czy przypadkiem ta "odbudowa" nie dotyczy odbudowy części budynku (widać tu różnicę podejścia starych i nowych fachowców do tematu), podczas której może też rozbudowali salę o pomieszczenie obcego kantoru? Może ktoś z Was ma archiwalne fotki (sprzed 1945 i po), wie coś o okresie odbudowy - rozbudowy? pzdr.
Witam kiedyś to była chyba część synagogi żydowskiej tak słyszałem ale mogę się mylić zobaczymy co inni wiedzą na ten temat .Pozdrawiam
Synagoga stała po drugiej stronie ulicy, tylko nieco bardziej od ul. WP.
Była to hala sportowa służąca uczniom gimnazjum. Archiwalne foto zamieszczam poniżej.
Podepnę się pod temat i zapytam o halę z 2. zdjęcia. Gdzie się znajdowała i czy zachowała się do dziś?
na drugiej fotce to była sala gimnastyczna ogólniaka przy ul Piłsudskiego czyli czerwonego , albo jak dla mnie LO5. Poległa parę lat temu w czasie rozbudowy. To elewacja od podwórka, miała pozostać elewacja od ul. Konopnickiej ale "dziwnym trafem" się zawaliła w czasie przebudowy i dziś nie został po niej nawet jeden kamyk.
Tak jak napisał mohle pocztówka przedstawia salę gimnastyczną czerwonego ogólniaka. Rozebrano ją chyba w 2006 roku. Poniżej zdjęcie z rozbiórki.
Na budynku jest też druga tablica… Informuje ona o tym, że w latach 1940-1945 byli tam przetrzymywani jeńcy wojenni, a dokładniej Francuzi. Trochę dziwne miejsce na więzienie z racji tego, że była to kiedyś sala gimnastyczna (a jak dobrze pamiętam należała do szkoły Goetheschule - wyczytałem to chyba na nk). Więc podczas wojny nie była wykorzystywana?
Świetne zdjęcie archiwalne – dzięki pucior! Może wiesz jak jest ono datowane, a może ta pocztówka ukazała się gdzieś drukiem?! Że jest to sala szkolna domyślałem się, ale nie byłem pewien, której szkoły, bo obie były blisko (gimnazjum i szkoła Goethego). Zdjęcie puciora jednoznacznie wskazuje, że jest to sala gimnazjum, a nie szkoły Goethego, jak pisze BzJ (inne wskazówki też na to wskazują Wydaje mi się, że nie jest to jednak dziwne i niespotykane, że trzymano tu jeńców podczas drugiej wojny, zresztą chyba obie sale gimnastyczne były wykorzystywana do tych celów i nie tylko one, ale także np. ujeżdżalnia.
Historia sali przy ul. Armii Krajowej trochę mi się już w głowie układa w pewną całość. W skrócie wygląda to tak:
Zanim wzniesiono salę gimnastyczną teren pomiędzy dzisiejszymi ulicami Chopina, Słowackiego i Armii Krajowej wykorzystywany był jako ogród proboszczowski, a dokładnie jako „kartoflisko”, bo tak był określany w momencie wykupienia go na potrzeby uczniów gimnazjum w 1820r., z przeznaczeniem na plac – boisko do ćwiczeń. Uczniów przybywało, gimnazjum rozbudowano (1859r.) i nadszedł w końcu czas na budowę sali gimnastycznej, co poprzedzono wykupieniem kolejnej parceli. Salę wzniesiono w 1878r., dziś powiemy w stylu historyzującym nawiązującym do gotyku. Oprócz uczniów z sali i pobliskiego placu – boiska korzystali mieszkańcy miasta, także podczas różnego rodzaju uroczystości (rocznice, wystawy), czasem zakrapianych winem i ciastem. Wydaje się, że budynek przetrwał pierwszą wojnę światowa bez szwanku, tak jak i wiele budynków przy ul. Hindenburga (wcześniej Dworcowa), która miała trochę więcej szczęścia podczas działań wojennych, o czym wspomina J. Salm w swojej książce o odbudowie Prus Wschodnich. Tu też zamieszcza on zdjęcie lotnicze Ełku, na którym widać dość wyraźnie budynek sali gimnastycznej, jaką miał kubaturę itp. (o tym dalej ). Podczas drugiej wojny w sali gimnastycznej przetrzymywano jeńców wojennych (Francuzów), podobnie jak w kilku innych, większych budynkach na terenie miasta. Sala została zniszczona na skutek działań Rosjan w 1945r. (zniszczyli budynek już po zdobyciu miasta?). Odbudowano ją ze środków totalizatora sportowego, który powołano do życia w grudniu 1955r., a więc odbudowa musiała nastąpić dopiero po tym okresie – najpóźniej na początku lat 60-tych? (trochę późno, ale skoro musiała ). Robota wygląda dość porządnie - powtórzyli gzymsy, pilastry itp.; później budowlańcy raczej nie bawili się już w takie "drobiazgi". Odbudowę tę nazwałbym raczej rozbudową połączoną z remontem, na co wskazuje zdjęcie z książki Salma, gdzie w widocznej elewacji bocznej mogło zmieścić się tylko 5 okien, co zgadza się z dzisiejszą wielkością części historycznej budynku (ciemniejsza czerwona cegła), a ponadto widać na zdjęciu sąsiedni budynek, który istnieje do dziś (wystający ponad dach sali), co daje też pojęcie o proporcjach i wielkości sali. Podczas tej odbudowy - rozbudowy dostawiono od ul. Armii Krajowej dobudówkę, która obecnie mieści kantor wymiany walut. Sala przez lata wykorzystywana była przez klub bokserki. Obecnie wpisana jest do rejestru zabytków, a jeszcze niedawno chciano ja rozebrać.
Tak na razie wygląda to z mojej strony. Bardzo chętnie widziałbym tu korekty, uwagi itp.
Tak na razie wygląda to z mojej strony. Bardzo chętnie widziałbym tu korekty, uwagi itp. Adam na wiele stawianych pytań sam sobie odpowiedziałeś i to nawet konkretnie.
Jeśli chodzi o salę gimnastyczną liceum Goethego to istnieje do dzisiaj. Mieści się w niej sklep meblowy (przynajmniej do niedawna sklep się tam znajdował). Goetheschule mieściła się dokładnie w miejscu, gdzie obecnie stoi blok mieszkalny na ulicy słowackiego tuż za biedronką. Po lewej stronie tego bloku mieści się była sala gimnastyczna szkoły.
Dobudówką do sali gimnastycznej na ul. Armii Czerwonej Totalizator Sportowy wybudował na siedzibę kolektury Toto-Lotka. Sala służyła koszykarzom Mazura Ełk (kto ich pamięta? a później bokserom.
Adam na wiele stawianych pytań sam sobie odpowiedziałeś i to nawet konkretnie.
Wiem! Od momentu zadania pytania nie dawało mi to spokoju i zerknąłem jeszcze tu i tam+zdjęcie zamieszczone przez puciora spowodowało, że mi się poukładało i pomyślałem, że wrzucę to na forum.
Dobudówką do sali gimnastycznej na ul. Armii Czerwonej Totalizator Sportowy wybudował na siedzibę kolektury Toto-Lotka. Sala służyła koszykarzom Mazura Ełk (kto ich pamięta? a później bokserom.
Konkretna i ciekawa informacja. Może uda się ustalić, może ktoś wie lub po prostu pamięta, kiedy była ta rozbudowa - odbudowa, bo ja tylko domyślam się, że w tym okresie, o którym piszę, ale głowy sobie nie dam uciąć
Znalazłem na dysku dwie pocztówki związane z obiektami sportowymi. Pierwsza przedstawia wnętrze jakiejś ełckiej hali sportowej, jedak raczej trudno będzie stwierdzić której... Co do drugiej mam pewną wątpliwość - czy ten obiekt po lewej to także hala sportowa czy coś innego? Czy ten budynek istnieje?
Co do drugiej mam pewną wątpliwość - czy ten obiekt po lewej to także hala sportowa czy coś innego? Czy ten budynek istnieje?
pucior, budynek istnieje i dziś są w nim jakieś garaże. Niestety nie wiem, co znajdowało się tam kiedyś... Może to była pierwotnie stajnia albo jakiś warsztat? Albo rzeczywiście hala sportowa dla wojaków...
Sorki za zdjęcie na chwile obecną nie mam nic lepszego
Chyba faktycznie będzie to coś innego. Obiekt ten znałem dotychczas tylko z pocztówki, a widoczne tam okno przypominało mi wielkością i stylem salę gimnastyczną widzianą w innym miejście. Jednak Twoje zdjęcie, a konkretnie widoczna ilość drzwi rozwiewa przypuszczenie. Ich układ wygląda na pierwotny, brak widocznych śladów przeróbek. Dzięki za komparatystykę.
Zdjęcie Turnhalle z okresu I wojny światowej przedstawia salę sportową w której do niedawna był sklep meblowy na ul. Słowackiego. Po II wojnie światowej z budynku szkolnego pozostała tylko część i właśnie ta sala sportowa. Później rozebrano ruiny i zorganizowano tzw mały rynek, który przeniesiono z ul. Wawelskiej. A budynkim sali zaintereował się GS na jakiś magazyn. W budynku szkolnym nasze zainteresowanie wzbudzały tablice szkolne namalowane na ścianie - czego w naszych nie było . Miejsce to w naszym (dzieciecym) języku nazywało się "plac" na którym chłopaki z pobliskich podwórek grali w nogę. Rodzice wiedzieli gdzie jesteśmy. Jesli chodzi o drugie zdjęcie to budynek przedstawia zaplecze techniczne jednostki, na stajnię to nie wygląda bo w d. budynku stajni są teraz Delikatesy Rydzeskiego na ul. Orzeszkowej.
wszystko wskazuje , że foto 2 to była ujeżdżalnia koni. Nawet współczene ujeżdżalnie bardzo przypopminają swoją architekturą ten budynek. Ujeżdżanie konia w zamkniętym pomieszczeniu, z dala od innych osobników, bez zmożliwości ucieczki ma istotne znaczenie w osiągnięciu celów ujeżdżania i nie chodzi wcale tylko o okres zimowy.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotoexpress.opx.pl
|
|
Cytat |
A jakoĹź uczyÄ majÄ
nie umiejÄ
c sami? MuszÄ
pewnie nadĹoĹźyÄ kazania baĹniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda Filozofia jest zdrowym rozsÄ
dkiem w wyjĹciowym garniturze. Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodÄ, kto chce uczyÄ siÄ bez ksiÄ
Ĺźek. A kiedy strzyĹźesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger I w nieszczÄĹciu zachowuj spokĂłj umysĹu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)
|
|