|
witaaj na portalu mArTy.. =] peace
|
Co sądzicie o nabijaczach na piłce ? Ja osobiście uważam ich za kretynów , no bo co za przyjemnośc po prymitywnie zawyżonym ranku . Zresztą te nabijane wysokie ranki które są blokowane obniżają średnią ranku piłki wogle no comment . Jak ma sie zamiar nabijać to lepiej wogle nie zaczynać tej gry . Piszcie swoja zdania .
Nabija sie po to żeby rankiem poszpanowac
Ja tez kiedys nabijałem, ale tylko tymy, bo nikt nie chciał grac...
a teraz jak tymy mają miesiąc to i nabijanie straciło sens
ja nie nabijam bo nawet co z tego ze nabije se zoltka jak go szybko strace bo na takim poziomie nie umiem grac.niektorzy tez nabijaja poto zeby dostac sie do klanu np.taki lol wygralem z nim a on mnie prosi czy mu nabije rank bo potrzebuje do klanu.wogole nie odpowiedzialem i poszlem
co z tego ze nabije se zoltka jak go szybko strace bo na takim poziomie nie umiem grac i swieta racja tylko ja niemoge do poma dojsc a zoltka to juz na loziku robie taki ze mnie Mexicazz ale pare "kupionych" pomow mam w kolekcji ale co z tego jak na nich gram tylko towy to tylko tak dla kolekcji ich trzymam "na pamiatke"
[ Dodano: 2005-12-30, 10:35 ]
zreszta co uwazasz za nabijanie?...wygranie 200 meczy ze swoim drugim nickiem?...czy granie z kazdym kto sie nawinie?
wszystko wiaze sie w jedna calosc NABIJANIE
zreszta co uwazasz za nabijanie?...wygranie 200 meczy ze swoim drugim nickiem?...czy granie z kazdym kto sie nawinie? NIe no oczywiście że granie ze sobą . A to jak ktoś gra z każdym kto sie nawinie to już jego sprawa.
O nabojaniu moge powiedziec to, że wedlug mnie ponad 60% jak zaczynala grac to zawsze ktos sobie jakso do czegos dobił...ja np nabilem sobie 1500 ale to bylo jak zaczynalem grac w pilke
Ja na początku grałem z zielonymi po 1200 jak mialem 1500 , a tak to nabijanie jedna wielka glupota
Ja też kiedyś sobie nabiłem 1500 bo jak grałem na 1470 i miałem opis że mój rek coś pod 1500 to jakiś koleś się zlitował i mi oddał kilka partii oj się szpanowało A no i pamiętam jak miałem jeszcze cienkiegozielonego to tylko czekałem aż przyjdzie jakiś tymek z 0 partii i z nim grałem Czasami trafiało się na dobrego ;]
nie moge sie doczekac tej formy kiedy bede blyszczal redem :D tylko jest jeden problem ja nigdy nie dojde do reda :D:D:D:D
ehe nabijacze to kretyny nie ma co ale mam respekt np. dla takiego kszosia ktory nabił 2644 podziwiam go za to jak mu sie chciało tyle nabijac passa 400+ nie no kolo se opinie wyrobił i to ten sam co kiedys nabił row_e nie no poprostu best gracz
wiecie nabijacze sa byli i beda... ale niech to robia w madry sposob bo niektorzy to bezszczelnie nabijaja, nabijaja ludzie po ktorych sie nawet nie spodziewacnie ale przynajmniej maja co robic
nabijaczą powinni od razu dawać bany, ale takie, że np. przez najbliższy miesiąc od nabijania nie moga wejść na piłke
Wiesz ile ich jest Arthas . Myślisz , że jak by to było tygodniowo 500 ludzi blokować
dlamnei nabijanie to jezcze odznaczanie na off eh to to juz niema granic na pilce powinni ta opcje wycofac
i tu sue z Toba zgadzam spox. Opcja odznaczania jest zupelnie zbedna. A jesli chodi o nabijaczy to mam to w d****. Jak chca to niech nabijaja, i tak nic im to nie da. Szpan rankiem? bez sensu skoro taki koles i tak nie gra na tym poziomie. No a o takich co robia passe +400 to juz wogole szkoda slow. Zasadniczo jestem przeciwko nabijaczom choc jeden powiedzial cos interesujacego, koles gral na poziomie 1500-1600 i nabil se 1900, spytalem czemu a on odpowiedzial ze chce sie nauczyc dobrze grac i jak bedzie gral z pomami to sie szybciej nauczy. Moze cos w tym jest choc nie sadze, nie da sie przeskoczyc z 1500 na 1800 w kilka meczy. Oczywiscie koles szybko stracil poma ale co tam No to chyba tyle
spytalem czemu a on odpowiedzial ze chce sie nauczyc dobrze grac i jak bedzie gral z pomami to sie szybciej nauczy. Moze cos w tym jest choc nie sadze, nie da sie przeskoczyc z 1500 na 1800 w kilka meczy. Oczywiscie koles szybko stracil poma ale co tam No to chyba tyle ja tak kiedys mialem tyle , ze dostalem poma czy jakos tak , a później jak pogralem na tym pomie to na innym niku zrobilem 1700 ;]
no to moze i faktycznie cos w tym jest no ale mnie tma sie nie chce nabijac, 2 przegladary i wogole duzo roboty
ja kiedys tam se zrobilem tak ze : - robilem nik - wlaczalem druga przegladarke - gralem - n a obu bylo 1200 i na jednym później kolo 1320 a drugi zjechal w dol ;p - później robiłem dwa nowe niki i tak samo robilem - następnie te dwa niki 1320 graly ze soba , az ten na ktory nabijam bedzie mial kolo 1440 - później robie tak samo itd. ;]
eee troche duzo roboty no ale jak ktos ma cierpliwosc to prosze bardzo
przecież jak ktoś umie troche grać może od razu narobić troche żółtków i wtedy na 2 przeglądary jechać ale osobiście uważam że to strata czasu, nie ma jak żywy przeciwnik
Najlepsza metodą na nauke gry jest obserwowanie najlepszych na oficjalach, i gry redów na kalistym
Blejt obserwujesz mnei czasem ?
Ja lubie obserwować jak grają redy... ale zaazwyczaj grają na prywatnych stołach
Blejt obserwujesz mnei czasem ?
No na oficach to zawsze
sama obserwacja to akurat w moim przypadku niewiele daje. No ale moze ktos inny cos z tego wyciaga. Ogolnie granie ofow duzo daje, bo jak sie ma 1600 to nie pogra sie z redem, a na ofie tak
heh mnie najbardziej bawia kolesie z 12 rokiem zycia co dobieraja sobie taktyke ze graja tylko z niebieskimi albo zielonymi do rank. 1300 i tak staraja sie dojsc... uwaga... do poma osobiscie ostatnio wlazlem i byl sobie typek rank 1760 wiec oferuje gre do poma a ten mnie wyjebal ze stolu, pozniej dopiero zauwarzylem ze nabija na slabszych.
w zw. z tym siadlem na jakis stary nick gdzie jest kolo 1300 i jeszcze raz zagadalem z tym typem, i sie zgodzil na mecz ;p dostal 2 razy w przeciagu kilku sekund... gdyz zbyt nachalnie atakowal moja bramke a ja sie z latwoscia blokowalem (wiem wiem, wredny jestem, koles pewnie z 3 lata sie meczyl grajac ze slabeuszami i tak malo mu do poma brakowalo a ja mu 60 ptk zajebalem ;p jestem zly ;p)
sam sie przyznam ze kiedys nabijalem, czesto dochodzilem dawniej do 1780 ... brakowalo 1 parti do poma i zazwyczaj przegrywalem, wiec postanowilem sobie nabic ta jedna czy 2 partie... lecz wyroslem juz z tego ;]
heh mnie najbardziej bawia kolesie z 12 rokiem zycia co dobieraja sobie taktyke ze graja tylko z niebieskimi albo zielonymi do rank. 1300 i tak staraja sie dojsc... uwaga... do poma he masz cos do 12 latkow co ? ;p
Mnie też bawią , ale ich wybór
he napoczatku to kazdy mysli jak zdobyc zoltego a najlatwiej jest grac z niebieskimi wiec wiekszosc nowych tak robi
ja pamiętam czasy jak ja 1100 nie mogłem zrobić ale jak ktoś ma już 1500 to powinien z takimi grać a nie jak jakiś grzegorz miał 1860 a staty 12 tys win/ 2 tys por grałtylko z blue ale tylko z takimi co mieli pełno por
heh kiedys byly czasy jak sie mialo 1700 zeby pograc z 1400. Myslalo sie najaltwiej poma bedzie zrobic Nokia ma raacje wiekszosc nowych gra z 1100 zeby zoltka zrobic
hehe ;p ja mam zawsze racje
taaaa i tak se wlewaj
Poprostu nie trzeba zwracac uwagi na nabijaczy i tyle , jesli sie gra z lepszymi to rank sam przyjdzie z czasem
no dobrze powiedziane. :D Kiedys
nom ale jak sie bardzo bardzo duzo gra z lepszymi od siebie to bedzie sie raczej (przegrywac az sie wkoncu czegos nauczy i bedzie sie ten poziom trzymalo co rywale i w koncu zacznie sie znimi wygrywac) a rank przyjdzie sam
Nokius ma racje . Ja zawsze staralem sie grac z lepszymi ;]. Jak mialem 2000 to pierwsze podejscie o reda bylo chyba z ironem . Ale dostalem i dzieki temu duzo sie nauczylem i chwile pozniej zrobilem reda na thornie ;]
nie no pewnei ze tak. Przeciez jak bedziesz gral z nizszym rankiem to raczej sie duzo nei nauczysz chociaz nieraz i od tych z mniejszym rankiem tez mozesz czegos sie nauczysz. Ale wiecie jak niektorzy ucilaja juz np. 1800 i graja i non stop wtopa to wkoncu zaczna sie wkurzac ze nie daja rady i graja ze slabszymi. Ja jestem zadwolony bo gralem juz z "Gigantami" na kurniku i mam satysfakcje ze z niektorymi wygralem a z niektorymi prowadzilem rowny boj. Chociaz napisze tutaj rowniez ze nieraz dostawalem lanie i to porzadne Od MC tak dostalem
tylko że jak ktoś będzie wtapiał mecz za meczem to się na inną gre przerzuci, duże znaczenie ma piłka na kartkach w szkole bo jak ktoś tam zacznie to tu raczej nie zmieni gry
Poprostu nie trzeba zwracac uwagi na nabijaczy i tyle
buahahahah,sam nim jestes baker
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotoexpress.opx.pl
|
|
Cytat |
A jakoĹź uczyÄ majÄ
nie umiejÄ
c sami? MuszÄ
pewnie nadĹoĹźyÄ kazania baĹniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda Filozofia jest zdrowym rozsÄ
dkiem w wyjĹciowym garniturze. Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodÄ, kto chce uczyÄ siÄ bez ksiÄ
Ĺźek. A kiedy strzyĹźesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger I w nieszczÄĹciu zachowuj spokĂłj umysĹu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)
|
|