|
witaaj na portalu mArTy.. =] peace
|
Wypiszcie tutej trunki jakie dzis pijecie
ja dzis pije... 5 harnsasiów i jutro jeden na kaca
taaaa strzala ty po jednym odplywasz ja tam wypije co wpadnie w reke
Woda "Oktawa Cytrynowa" Mały "Kubu¶" marchewkowo jakis tam 2 lampki szampana "CinZano" i w kimono
wódka i b±belki
wóda wóda i jeszcze raz wóda, nio moze jeszcze jakis szampan w przerwie miedzy wóda
ps. ale spam jestem spamerem o kurde
1 tyskie a co do strzaly : widze ze nadal masz bujn± wyobraznie
Strzała 5 harnasiów, ale że¶ zaszalał... a tak przy okazji to radze zaopatrzyc sie w Picolo
Z wód± ku*&$ już skonczyłem bo po ostatniej imprezie obiecałem sobie..DO¦Ć!
Teraz delikatnie, kilka browarów, szampan, jakie¶ winko, dobra muzyka, i chętne panienki
Hehehe...Ja sobie szampana łykłem...i piweczko ...co tam bede pił ...
Strzała 5 haransiów to by nie jeden koles co ma 20 lat by padł ...nie mowiac o Tobie
5 haransiów to by nie jeden koles co ma 20 lat by padł
Widać ze masz 14 lat :D Kołocz 5 harnasiów LOL, to za mało i to dużo za mało Ja jak pije to nawet nie licze... nie ma sensu ....
....bo i tak zapomne ile naliczyłem :D
Strzała 5 haransiów to by nie jeden koles co ma 20 lat by padł ekhm...w tamtym roku widzialem dziewczyny ktore wypily po hmm...7 piw...1 wodke na 4 i szampana...i jakos nie zachowywaly sie inaczej niz przed spozyciem ...hmm ja wypilemmm...3/4 dwulitrowej coca coli iiiii...troche soku pozeczkowego
ja tam nie zaszalalem troche szampana,troche browara i troche wina.wszystkiego po trochu
o qw 1,5 Heinekena 0,65l potem 7 kielkonow wodki (Bols) i ponad polowa szampana (jakis ruski ; o) ale w ciagu 6 godzin i sporo tanczenia i jedzenia bylo to strasznego zgona nie zaliczylem ale dzis lecze kaca, głowa pęka ale warto było ahhhh te dziewczyny =*
hehe
no cóz
pieć harnasiów to dobre na popitke
ja w sumie nie wiem ile wypiłem ale wioem ze mieli¶my 4 1,5 litrowe bytelki po oranzadzie wódki z mety a przepijali¶my to browarami
nie wiem ile wypiłem bo od 1.00 nic nie pamiętam a o 3.00 podobno urwał mi sie film..........
jest to całkiem mozliwe gdyż obudziłem sie o 7 rano i jeszcze nie miałem kaca (byłem poprostu pijany jak bela)
jak juz wstałem to pobudziłem wszystkich (tzn tylko facetów a było nas az 5-ciu ) i skończylismy ostatnie browary
o 10 rano dotarłem do domu i w sumie wtedy zaczyna sie piękna historia gdyż ......... poszedłem spać.......
wstałem o 14.00 z takim kacem ze przeszkadzał mi nawet wentylator z zasilacza mojego kompa (jestescie sobie w stanie to wogóle wyobrazić ?? )
a wiec postanowiłem sie podleczyć i pój¶ć na stacje benzynow± po jakies lekarstwo (nie miałem zamiaru nic pić poprostu chciałem kupic etopiryne albo jakis tam inny szajs) ale spotkałem tam kumpli z o¶ki, którzy mieli podobne do moich objawy bulu głowy, więc postanowili¶my go razem podleczyc
jako że na stacji nie było zadnych tabletek opd bólu głowy (wszystko sie wyprzedało niestety ) to chc±c nie chc±vc musielismy leczyć se w jakis inny sposób
no i tak sie podleczyłem ze ledwo do domu dotarłem a głowa ci±gle boli
a ja niedawno wróciłem, trochę popiłem wódeczki (3l na 5 osób w tym 2 dziewczyny mało pij±ce) i b±belków, dzi¶ wódeczke (literek na 4) i 2 browarki. Kaca praktycznie brak, tyle że sahara w ustach i język przykleił mi sie do podniebienia, poza tym nie wyspany troszke jestem. I to by było na tyle
nie wiem ile wypiłem bo od 1.00 nic nie pamiętam a o 3.00 podobno urwał mi sie film..........
E to prawei tak jak ja, tylko film podobno urwał sie troche wczesniej
bez kitu bawi± mnie wypowiedzi 10,11 i 12 latków na temat tego co oni mog± co wypili i co wypij±
bawi± mnie wypowiedzi 10,11 i 12 latków
Ty my¶lisz ze naprawde mam 11 lat
no a nie ?
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotoexpress.opx.pl
|
|
Cytat |
A jakoż uczyć mają nie umiejąc sami? Muszą pewnie nadłożyć kazania baśniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda Filozofia jest zdrowym rozsądkiem w wyjściowym garniturze. Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodę, kto chce uczyć się bez książek. A kiedy strzyżesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger I w nieszczęściu zachowuj spokój umysłu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)
|
|