|
witaaj na portalu mArTy.. =] peace
|
Aż wstyd się przyznać ale dałam się nabrać oszustom jak "pierwsza - naiwna" .
Dobrze że tylko na 2 złote. Ale jestem zła na siebie jak nie wiem co. Ktoś zapukał do drzwi. Otwieram, a tam młody gość, w koszulce z napisem "KOMINIARZ" i wręcza mi kalendarz, składa życzenia szczęścia z okazji "dnia kominiarza". Śmiać mi się chciało z tego kalendarza w połowie roku, ale pierwsza myśl była, że chłopaki chcą dorobić, bo wszędzie pensje kiepskie. I dałam mu 2 złote. Ale coś mnie tknęło za chwilę, bo na kalendarzu jest św. Florian, który bardziej mi się kojarzy ze strażakami. Szukam w necie...I pierwszą informacją jaką znalazłam jest ostrzeżenie przed oszustami, którzy podają się za kominiarzy i składając życzenia wyłudzają pieniądze.
Wyjrzałam przez okno jak poszedł i patrzę że było ich chyba z pięciu.
Pal licho te 2 złote...ale tak dać się nabrać.... . Nie daruję sobie chyba do końca życia... .
Gdyby w Waszych okolicach się kręcili, to ostrzegam.
Fakt, że to tylko 2 zł - dlatego daruj sobie Zula - tym bardziej, że znalazłam w necie info, że Dzień kominiarza i strażaka wypada w tym samym dniu ( 4 maja). Gorzej byłoby, gdyby tak jak w przypadku mojej teściowej naciagacze chcieli zaliczkę 400 zł. Tylko przytomność umysłu nie pozwoliła na sięgnięcie do portfela. Powiadomienie policji nie przyniosłoby oczekiwanego rezultatu, bo niedoszli "monterzy" rozwiali się jak dym... Ale powiadomiła lokalną prasę, a nuż ktoś miał z nimi wątpliwą przyjemność? Na razie cisza, a sprawa jest świeża i rozwojowa.
Zula tak naprawde to nie oszust bo dostałaś za 2 zł kalendarz.
Kalendarz na 2010 r w czerwcu to trochę spóźniony zakup... Ale cóż... traktuję ten wydatek jako "gapowe".
U mnie też byli, ale postarali się bardziej, bo dali kalendarz na 2011 rok Nie wiem czy to oszuści. Odkąd pamiętam zawsze kominiarze i strażacy chodzili z kalendarzami. Zwłaszcza na wsiach ten zwyczaj jest do dziś pielęgnowany.
Tym razem o akwizytorach. Właśnie rozmawiałam ze znajomą, która dała się namówić na zakup kompletów opasek z gorczycą do leczenia stawów i kręgosłupa. chciała się wycofać z zamówienia, ale było za późno i musiałaby zapłacić prawie 200 zł za koszty transakcji. Więc już wzięła te pasy.
Ale warte odnotowania są nowe metody "naganiaczy". Zaczęło się od ankiety na temat funkcjonowania służby zdrowia na terenie, gdzie mieszka. Po wypełnieniu ankiety dopiero pan przystąpić do "omotywania" ofiary. Cwane!
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotoexpress.opx.pl
|
|
Cytat |
A jakoĹź uczyÄ majÄ
nie umiejÄ
c sami? MuszÄ
pewnie nadĹoĹźyÄ kazania baĹniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda Filozofia jest zdrowym rozsÄ
dkiem w wyjĹciowym garniturze. Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodÄ, kto chce uczyÄ siÄ bez ksiÄ
Ĺźek. A kiedy strzyĹźesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger I w nieszczÄĹciu zachowuj spokĂłj umysĹu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)
|
|