|
witaaj na portalu mArTy.. =] peace
|
Tym razem bez Jurka Porębskiego (choroba), ale z Dominiką Żukowską.
Nie mogło zabraknąć Starej Dzwonnicy - Monika Szwaja w całej okazałości :) Specjalne pozdrowienia.
Dodatkowy instrument dęty :)
dzięki Dominice skutecznie odmłodnieli
Średnia wieku znacząco sie obniżyła, ale jak wiesz, nie tylko w wieku wielka energia panów spod znaku SD :)
wiek nie jest wyznacznikiem energii. oni są klasą samą dla siebie :D:D
Bojanek a co tam robią moje rączki ? Stare Dzwony są jak dobre wino ... I nie trzeba im średniej wieku obniżać. Ja to wręcz żałuję że nie była wyższa ... bo Porębuni nie było
Ja tam zauważyłem nie tylko rączki, ale i ... aparat :) A co do Dzwonów, to rzeczywiscie, im starsi, tym lepsi. A pan Jurek? Och jak lubię, gdy się rozmarzy i zaczyna śpiewać.
A co do Dzwonów, to rzeczywiscie, im starsi, tym lepsi.
Co do tego, to zdania są podzielone
A co do Dzwonów, to rzeczywiscie, im starsi, tym lepsi. Moim zdaniem nieprawda
I znów te argumentum at personam...
Dodam tylko od siebie, że złoty wiek tego zespołu skończył się trzynaście lat temu. Choć to wciąż świetna grupa, choć potrafią na koncertach stworzyć niesamowitą atmosferę, nie są już zespołem twórczym, a jedynie odgrywają nowe wersje dawniej tworzonych utworów, urozmaicając je piosenkami znanymi z solowego repertuaru członków grupy. Dziś uznałbym raczej, że Stare Dzwony to formacja towarzyska, a nie grupa muzyczna sensu stricte.
co nie zmienia faktu, że ich się po prostu lubi. wszystkich razem i każdego z osobna
Tak, ale argument "jak wino" to IMHO strzał kulą w płot.
Tak, ale argument "jak wino" to IMHO strzał kulą w płot.
Są różne gusta Taclem tak jak różne gatunki win ja wolę te o zdecydownym bukiecie.
Podpisuję się pod opinią Taclema i dodam, że bukiet obecnych SDz jest zdecydowanie uboższy niż ten sprzed lat. Kiedyś był to po pierwsze ZESPÓŁ, a po drugie SZANTOWY. Teraz nie jest ani jednym, ani drugim. Twórcze są poszczególne jednostki tego zespołu - jako soliści. Zespół to przeszłość - zakończył realną działalność wraz ze śmiercią Janusza Sikorskiego. Dawno temu napisałem to wszystko w wątku o Starych Dzwonach - dokąd odsyłam nowszych forumowiczów.
po pierwsze - to nie miejsce dyskusji o zespole. Nie trudno zauwazyć, że to dział FOTOREPORTAŻE. Dyskusję proszę przenieść do odpowiedniego działu, chyba WYKONAWCY.
Po drugie - regulamin tego portalu chyba dozwala porozmawiać na temat obfotografowanego KONCERTU przez osoby bedące jego uczestnikami.
Po trzecie - mn, Ty chyba masz pilnowac porzadku na portalu a nie zaśmiecać go? Trzymajmy się pewnych reguł.
Chyba, że się mylę, no to już zupełnie inna sprawa.
No i pozwólcie ludziom odczuwać w myśl "Romatyczności" Wieszcza: "Czucie i wiara silniej mówi do mnie Niż mędrca szkiełko i oko (...) Miej serce i patrzaj w serce".
Stare Dzwony są jak dobre wino ... To też jest zaśmiecanie wątku?
Michale, sam nie wiem, stąd moje:
"Po drugie - regulamin tego portalu chyba dozwala porozmawiać na temat obfotografowanego KONCERTU przez osoby bedące jego uczestnikami".
regulamin tego portalu chyba dozwala porozmawiać na temat obfotografowanego KONCERTU przez osoby bedące jego uczestnikami Jak i również nie zakazuje rozmowy osobom nie będącym jego uczestnikami Zwłaszcza, jeśli byli uczestnikami kilkudziesięciu innych koncertów zespołu.
... to ja proszę - zrób porządek, niech zostanie to, co jest istotą tego działu
Nie do końca wiem, co jest "istotą tego działu". Jak mi wyjaśnisz które konkretnie posty są, a które nie są, wtedy możemy przenosić. Dawno temu usiłowałem przeforsować, by w działach fotograficznych były tylko fotografie. Niestety ten punkt widzenia akceptacji nie zyskał.
Tak winno być!
Dawno temu usiłowałem przeforsować, by w działach fotograficznych były tylko fotografie.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotoexpress.opx.pl
|
|
Cytat |
A jakoĹź uczyÄ majÄ
nie umiejÄ
c sami? MuszÄ
pewnie nadĹoĹźyÄ kazania baĹniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda Filozofia jest zdrowym rozsÄ
dkiem w wyjĹciowym garniturze. Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodÄ, kto chce uczyÄ siÄ bez ksiÄ
Ĺźek. A kiedy strzyĹźesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger I w nieszczÄĹciu zachowuj spokĂłj umysĹu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)
|
|