|
|
witaaj na portalu mArTy.. =] peace
|
Frenkwencja na lotnisku raczej niewielkia, prawdopodobnie się mijamy. Dlatego informuję wszytkich tu zaglądających, że spotykamy się na wspólnych jazdach we wtorki i piątki o godzinie 18:00.
Nie wiem czy nasi studenci dadza radę w piątek zjechać do domu, ale we wtorek 2 maja OBECNOŚĆ OBOWIĄZKOWA ! A jak kogoś nie będzie, to udzielimy nagany ze wpisem do akt.
Proszę kolegę Jacka o opisanie zasad i warunków na jachich możemy przebywać na lotnisku.
frekwencja slaba piatek :Dpozdro moze w wtorek pogoda dopisze i frekwencja sie poprawi
Jest nadzieja na lepszą pogodę. Wpadnie ktoś dzisiaj ?
Ja się zastanawiam właśnie
Nie ma się co zastanawiać, tylko pakuj manatki i szoruj na lotnicho
Jak się pogoda nie zmieni to mam nadzieję, że dojadę
Jeżeli ktoś z Was pojawi się dziś na lotnisku, to bardzo proszę, zerknijcie czy ktoś na nas nie czeka koło pierwszego hangaru (tego na wprost bramy). Zgarnijcie wszystkich na zieloną kropkę lub na parking koło domku lotnika.
Halo halo !
Bywacie na lotnisku ? Bo ja się ostatnio bardzo zaniedbałam, już chyba ze 3 tygodnie nie miałam rolek na nogach. Są jakieś nowe twarze ?
Ostatnio na lotnisku
Na razie jedno, a jak będę miał więcej czasu to pojawi się więcej.
niedługo wakacje i mi odejdzie 50% obowiazków popołudniowych. Nareszcie lotnisko bedzie wpisane w mój kalendarz
Bieliks! jest pomysł żeby jechać po mieście w niedziele rano - około 9:00
Ulice są puste i jest jasno w porównaniu do jazd wieczorno-nocnych.
Zgarne Sebola i Janka
Był ktoś z Was na lotnisku po ATSie ? Masakros... wjechałam "od frontu" i prawie zaraz chciałam zawracać. Wszedzie pełno śmieci, walających sie plastikowych i szklanych butelek. Gdzieniegdzie leżały już czarne worki ze śmieciami. Ekipa sprzatająca dosyć się uwijała. Kawałek dalej, na "naszym" pasie było już całkiem czysto, prawdopodobnie uczestnicy ATSu nie wjeżdżali na tą część lotniska. Jednaj podczas pierwszego przejazdu patrzyłam uważnie pod nogi, odgarnęłam kilka śmieci na bok a potem... potem przeszła mi ochota na jazdę... Przeraźliwy krzyk całej chmary mew odebrał mi radość rolowania. Poczułam sie jak na wysypisku śmieci. Ech...
Mam nadzieję, że lotnisko szybko zostanie uprzątniete, niemniej jednak obawiam się, że potłuczonego szkła nikt specjalnie zamiatać nie będzie. Dlatego poroponuję spotkanie w piątek na rolkach z miotłą w dłoni :p
Co do kwestii formalnej: wydaje mi się, że nasze oficjalne wtorkowo - piątkowe spotkania nalezy przesunąć z godziny 18:00 na godzinę 19:00. O 18:00 jest zbyt ciepło.
Są jakieś nowe twarze ?
juz wkrotce pojawi sie nowa twarz. ta twarz poki co stawia pierwsze kroki na drodze miedzy garazami na jednym z londynskich osiedli...
jak sie zjawie na lotnisku to prosze sie nie smiac. wystarczy mi, ze tu sie podsmiechuja z moich umiejetnosci
jak sie zjawie na lotnisku to prosze sie nie smiac. wystarczy mi, ze tu sie podsmiechuja z moich umiejetnosci
No wiesz ? A któż miałby się śmiać ? Jak mogło Ci coś takiego przyjść do głowy ? My wszystkie nowe twarze witamy z otwartymi ramionami a nie ze złośliwym uśmiechem na twarzy.
Uprzejmie donoszę, że na lotnisku pojawia się coraz więcej nowych twarzy, tylko nie wiem, gdzie podziały się stare...
Stare Twarze ! Meldować się w punkcie zbornym we wtorki i piątki wieczorem !
Uprzejmie donoszę, że na lotnisku pojawia się coraz więcej nowych twarzy, tylko nie wiem, gdzie podziały się stare...
Stare Twarze ! Meldować się w punkcie zbornym we wtorki i piątki wieczorem !
ja ciągle nieśmiało na osobności jeżdżę w końcu się odważę i przyjadę w wyznaczone dni
ja ciągle nieśmiało na osobności jeżdżę w końcu się odważę i przyjadę w wyznaczone dni
oj quasia ! dlaczego jeździsz na osobności ? nie ma się co wstydzić ! w kupie jest zawsze raźniej ! no i jak zdarzy Ci się jakieś nieszczęście, to zawsze będzie miał kto Cię z betonu pozbierać
Dziś mamy dosyć mocny wiaterek, wiec nie wiem czy na lotnisku da się jeździć, ale i tak wpadnę tam wieczorem i sprawdzę obecność
Kolejny książę zamordowany !
Odstawiliście rolki do piwnicy ? :>
Do piwnicy to może nie, ale raczej już w tym roku nie pojeżdżę. Mam zamiar zmusić się aby trochę pobiegać, ale jak narazie kiepsko mi to wychodzi. Jeśli zrobi się sucho to pewnie przejadę się jeszcze kilka razy...
No i udało się zmobiizować. Przebiegłem kilka metrów i wbrew pozorom nie jest to takie straszne . Mam nadzieję, że nie opuszczą mnie dobre chęci.
Biegasz ? A to się porobiło...
Zimno, mokro, ciemno, nieprzyjemnie - > pogoda w sam raz na bieganie
Korzystając z ostatnich podrygów jesieni, zamknęłam na lotnisku rolkarski sezon 2006. Trochę zmarzły mi ręce, ale i tak jestem w siódmym niebie
Oby do wiosny !
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotoexpress.opx.pl
|
|
| Cytat |
A jakoĹź uczyÄ majÄ
nie umiejÄ
c sami? MuszÄ
pewnie nadĹoĹźyÄ kazania baĹniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda
Filozofia jest zdrowym rozsÄ
dkiem w wyjĹciowym garniturze.
Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodÄ, kto chce uczyÄ siÄ bez ksiÄ
Ĺźek.
A kiedy strzyĹźesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger
I w nieszczÄĹciu zachowuj spokĂłj umysĹu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)
|
|
