|
witaaj na portalu mArTy.. =] peace
|
Wybrałem się w końcu do Mormonów. Mikrofilmy, chociaż już przedawnione, czekały na mnie spokojnie. Obejrzałem pierwszy mikrofilm z dokumentami cechowymi. Zapiski datują się gdzieś od 1640 roku Najwięcej jest dyplomów mistrzowskich, bardzo zresztą ładnych. Są jeszcze jakieś umowy, uprawnienia. Jest kilkanaście stron dokumentu cechowego - statusu? Nie znam, niemieckiego ale piękne pismo Zeskanuje w najbliższym czasie całość.
Ponieżej godło slusarzy morąskich z roku 1935
Super!!!
Naprawdę wspaniałe! A nie ma tam czegoś o moim Salfeldzie? ( I tu wklejam mój najpiękniejszy uśmiech i prośbę...)
Wea, przeglądałem dokumenty tylko pobieżnie. Zeskanowałem nawet kilkadziesiąt ale program wyciął mi większość skanów. Widziałem parę dyplomów z Miłakowa. W tym tygodniu nie dam rady ale w przyszłym zacznę skanować. Jak powstanie jakieś koło historyków w Morągu to im to przekażę. Jest tego setki jeżeli nie tysiące. Jak coś znajdę o Zalewie to podeślę. Poniżej trochę tego co mi program (skanera) nie wyciął. Na początek dwie strony jakiegoś oficjalnego dokumentu dotyczącego rzemiosła i usług (zgaduję tak sobię). Widzę na pierwszej stronie nazwy wielu miast i prowincji. Może ktoś, kto zna niemiecki, nam tu trochę wytłumaczy? Jest tych stron kilkadziesiąt. Tekst podzielony jest na rozdziały czy też paragrafy. Wiem, że to jest jakiś dokument regulujący działalność ekonomiczną. Zainteresowanym chętnie przekażę wszystkie strony. Wracając do ślusarzy i ich godeł cechowych - ktoś zrobił fajne zestawienie - swoistą historię obrazkową tych godeł. Liście dębu i żołędzie za czasów faszyzmu - nawet tu sukinkoty potrafili zabić tradycję. Czy kto wie skąd ta zmiana? Co w mitologii germańskiej oznacza dąb i żołędzie i jak to się miało do ślusarzy?
Jak go zwał tak go zwał ale przecież powinna być jedna nazwa miasta? Z dokumentów cechu kowalskiego ....
Z końca XVIII-go wieku dyplom mistrza cechu ślusarskiego wydany w Mo......? (Morągu dzisiaj)
Powiększona pieczęć z dyplomu cechu ślusarskiego z roku 1756.
Świetne Przeski. Co do nazwy to zmieniała sie zawsze jak niemal kazdej miejscowości na przestrzeni wieków- więc Mohrung, Morin, Moring, Mohrungen, Morenga i tp. Jeszcze pod koniec XIX wieku Boetticher pisał Morungen ( bez h). Pozdrawiam Pieczęć super!!!!! z 1697 roku( znamienny dla historii miasteczka)- jak mniemam na jej podstawie powstał herb miasta.
witam. gdzies moze przeoczylem ta informacje z wczesniejszych watkow, ale jesli moglbym sie dowiedziec cos wiecej o tych "Mormonach"? skad oni maja takie mikrofilmy?? czy maja tez inne miejscowosci Pruskie? pzdr!
Mormoni mikrofilmują wszelkie materiały użyteczne w genealogii od około 100 lat. Taka to już ich religia. Te mikrofilmowali w latach 50-ych Te materiały leżą sobie spokojnie i cholera wie czemu tam leżą - w AP w Olsztynie. Powinne być już dawno rozdysponowane do muzeów i innych instytucji. No ale kto ma w Polsce dzisiaj głowę i .... serce do takich działań?
Przeoczyłem część pytania wsh. Na stronie Mormonów jest wyszukiwarka miejsc. W zasadzie sprowadza się to do nazwy parafii ale tak jak w wypadku Morąga można znaleźć wiele ciekawych rzeczy, nie tylko księgi metrykalne. Oto link: http://www.familysearch.o...ameset_fhlc.asp Można spróbować też wpisać np Prusy Wschodnie, Prusy, itd.(pewnie lepiej niemiecką lub angielską nazwę). Wtedy będzie więcej trafień, które można przeglądać.
dziekuje za informacje! pozdrawiam
Na dyplomach różnych cechów zamieszczone były na początku tekstu, w lewym górnym rogu, ilustracje. Nie wiem kompletnie jaka jest ich funkcja na formularzu dyplomu i co one oznaczają? Poniżej 3 takie ilustracje:
To są litery ozdobne rozpoczynające zdanie.
Piękne inicjały!!!
Są to więc inicjały. Bradzo strojne inicjały zatem. Kilka innych pieczęci, znaków znalezionych na dokumentach cechowych. Te "grosze" - to domyślam się że to opłata? No i jeszcze pieczęć z herbem Miłakowa.
Przeglądałem jeszcze raz zasoby Mormonów dot. dawnego powiatu Mohrungen i pisze tam jak wół, że jest też dostępny mikrofilm z księgami rzemieśliniczymi miasta Saalfeld. Zamówie wkrótce. To za niewidzialny a więc tajemniczy uśmiech Wey
Pozwoliłem sobie podretuszować odciski pieczęci umieszczone przez Przeskiego na Naszej Klasie w celu lepszego odczytania, dzięki fachowej wiedzy Marka wyszło co następuje:
1) ANNO 1697 SIGILLUM CIVITAT MORVNG - Rok 1697 pieczęć miasta Morung 2) ANNO 1697 SIGILLUM IUDICII CIVIT(AT) MOR(UNG) - Rok 1697 pieczęć sądu miasta Morung
A skąd to ? ( pomijając nasza klasę)
Andrew jestem pod wrażeniem
He , juz wiem , znowu Przeski wycisnał cos od mormonów !
Olśniło mnie!!!! Już wiem kto jest na pieczęciach moraskich. Tyle lat historycy zastanawiają sie kto to???? Zwródźcie uwagę na charakterystyczną lewą rekę wędrowca. Nic nie trzyma. Raczej drapie się po d......- TO TURBODYMOMEN
Ja, jak zwykle, nie kumam. Kto to jest na pieczęci? Andrew, zrobiłeś świetną robotę z tymi pieczęciami. Są jak nowe! Czasami dostaję do galerii Przyjaciół Morąga stare czy też źle zrobione zdjęcia. Oj, przydała by mi się umiejętność retuszowania.
Musiałem przeczytać post Marka po raz wtóry no i .... doszło do mnie. Wędrowiec drapie się w pewne miejsce. Zważywszy na poziom higieny w dawnych czasach to i nie dziwo. Powinniśmy być z drugiej strony cokolwiek dumni bo żaden herb nie ma postaci z ręką na siedzeniu. Co potem mu włożonę w tą, miejmy nadzieję umytą już, dłoń?
Byc może reka w d...e ma jakąś głebszą symbolikę ? juz w tamtych czasach urzędnik morąski aby powstrzymać się przed pobraniem korzyści majatkowych musiał sobie gdzieś tą rękę włorzyć aby nie brać w łapę w póxniejszych czasach aby rozwiazac ten problem dali mu w łapę muszelkę i że niby ma juz zajete wszystkie łapki .
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotoexpress.opx.pl
|
|
Cytat |
A jakoĹź uczyÄ majÄ
nie umiejÄ
c sami? MuszÄ
pewnie nadĹoĹźyÄ kazania baĹniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda Filozofia jest zdrowym rozsÄ
dkiem w wyjĹciowym garniturze. Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodÄ, kto chce uczyÄ siÄ bez ksiÄ
Ĺźek. A kiedy strzyĹźesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger I w nieszczÄĹciu zachowuj spokĂłj umysĹu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)
|
|