|
|
witaaj na portalu mArTy.. =] peace
|
Podanie
1. Dane postaci.
Imię: Elz
Poziom:64
Klasa: Wojownik
Profesje: Gladiator
Planowana subklasa 1
Klasa: Mag
Profesje: Bishop
Planowana subklasa 2
Klasa: Mag
Profesje: Spellhowler
2. O sobie.
Wiek: 25 (rocznikowo 26)
Płeć: M
Zainteresowania:
Fotografia, amator grafiki komputerowej, organizator reklamy, psychologia (dopiero zaczynam rozwijać ten kierunek), eksperymenty kulinarne, prawo drogowe (dopiero poszerzam wiedzę)
Kilka słów o sobie:
Na imię mam Andrzej pochodzę z Krakowa. Aktualnie jestem słuchaczem na policealnym studium lecz postanowiłem zarzucić kierunek kształcenia (totalnie chybiony). Jestem również osoba która poszukuje pracy, jak każdy mam wiele problemów życiowych i poszukując relaksu jak i nowych znajomości pogrążam się w świat L2.
3. Doświadczenie z Lineage.
W L2 gram od C2, bardzo lubię tą grę, kiedyś można było mnie określić mianem nooba w późniejszych czasach mianem no-life, teraz sadze iż zasługuje na miano poszukującego nowych informacji o L2 jak i dobrej zabawy.
Początki mojej kariery sięgają greckiego serwera Noobwars, potem krotka przerwa i trafiłem na serwer Everlast. Po zasięgnięciu opinii jaka wtedy była na tym serwerze oraz chęci poszukania czegoś stabilnego trafiłem na Graveland. Na nim spędziłem bardzo długi okres czasu (prawie 3 lata). Niektóre osoby z klanu Renegaci mogą mnie znać pod ksywkami Elza/Enlil/Elz. Grałem wszystkimi profesjami z wykluczeniem Krafta i częściowo OL. Na serwerze Graveland zaczynałem od SH, po wykorzystaniu miejsca na subklasy zmieniłem profesje na WC, następnie WL w której to posiadałem status Hero (chodzi o Dreadnought nie Warlock). Po drodze oczywiście były pozostałe klasy postaci na subkach. Następnie zniechęcony systemem dotacji jaki został wprowadzony przeniosłem się na Xeebra (gdzie wstąpiłem w szeregi waszego klanu), lecz po wielkim rozczarowaniu serwerem trafiłem tutaj z wami. Niestety po pewnych konfliktach wewnętrznych przy których emocje wzięły górę, postanowiłem odejść i zrobić dłuższą przerwę od gry. Po odpoczynku trafiłem do klanu Skoczne Kurczaki (nazwa mówi sama za siebie) była to zwykła zabawa gra. W czasie tej zabawy stworzyłem SE oraz PP lecz gra na dualu jest bezsensowna.
Dziennie mogę przeznaczyć na grę czas w godzinach 18-24, jestem aktualnie bezrobotnym wiec czasem dysponuje. Godziny przedpołudniowe zajmują mi sprawy rodzinne jak i rozmowy kwalifikacyjne i kursy doszkalające. Weekendy czasem dysponuje rożnie, ale mogę powiedzieć nawet do 14h w l2.
Dlaczego ponownie Renegaci.
Odpowiedz jest bardzo prosta, wiem jak wygląda organizacja klanu, nie jestem początkującym graczem i wiem że klan Renegaci to dobrze zorganizowany, przemyślany, dopracowany mechanizm nastawiony na zwycięstwo. Przynajmniej tak było kiedyś, wiem iż czas potrafi wiele zmienić, jest wiele nowych osób, ale sadze że idea klanu dalej pozostała niezmieniona. Poza tym, gra samemu nie sprawia przyjemności tak jak nie sprawia przyjemności gra w niezorganizowanym społeczeństwie.
Zwracam się wiec z ponowna prośba o przyjecie do klanu, jeżeli w podaniu nie zawarłem jakiś istotnych rzeczy chętnie odpowiem na pytania.
Hah, witaj z powrotem. O 22 minie kara.
zglosze sie do Ciebie bo tez robie glada
glad jest lipny
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotoexpress.opx.pl
|
|
| Cytat |
A jakoĹź uczyÄ majÄ
nie umiejÄ
c sami? MuszÄ
pewnie nadĹoĹźyÄ kazania baĹniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda
Filozofia jest zdrowym rozsÄ
dkiem w wyjĹciowym garniturze.
Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodÄ, kto chce uczyÄ siÄ bez ksiÄ
Ĺźek.
A kiedy strzyĹźesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger
I w nieszczÄĹciu zachowuj spokĂłj umysĹu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)
|
|
