|
witaaj na portalu mArTy.. =] peace
|
Wiem, że to kropla w morzu i że w porównaniu z innymi krajami europejskimi jesteśmy daleko, daleko, ale miło jest widzieć jak wre praca przy budowie kolejnych dróg. Może dotychczasowy zastój nas do tego przyzwyczaił i dlatego widoczne oznaki nowych inwestycji tak zadziwiają. Zwłaszcza ostatnio na każdym kroku napotykam na ślady budowy autostrady A1 w mojej okolicy. Ciekawe, czy tak jest również w innych stronach kraju?
W Krakowie wiele się w tym temacie dzieje i to od dłuższego czasu. Na początku miało to ścisły związek z powstawaniem hipermarketów. Miasto szereg zgód uzależniało od przebudowy dróg dojazdowych. Teraz co i rusz przebudowywane są kolejne newralgiczne odcinki i całe szczęście, bo przejechanie przez miasto w godzinach szczytu graniczy z cudem.
W naszym rejonie też modernizują.... miasto ma od jesieni obwodnicę.... zostały jeszcze do dokończenia zjazdy.Zapewne turyści zmierzający latem nad morze bardzo będą zdziwieni.Nie trzeba już wjeżdżać do miasta.
całe szczęście, bo przejechanie przez miasto w godzinach szczytu graniczy z cudem.
Przejechanie obwodnicą też
Dawno przez Kraków nie jechałam (ale pojadę we wtorek ), więc nie wiem jak tam jest teraz. Ale ostatnio zamiast pchać się na kompletnie zakorkowaną obwodnicę, pojechałam własnie przez centrum. I chyba wyszłam na tym, lepiej, sądząc z wypowiedzi na CB radio. Co oczywiście nie znaczy, że w mieście były luzy. Niestety, Kraków jest w kierunku Katowice-Rzeszów całkiem nieprzejezdny. Zresztą sama A-4 z Katowic do Krakowa to skandal. Żeby na płatnej autostradzie trzeba było stać w korkach!!
Widać, że i u mnie utrudnienia są. Ale, żeby coś robili, co to to nie
Nie wiem, czy mam takiego pecha, czy co, ale przejeżdżając przez place budowy na ogół widzę panów jedzących śniadanie, palących papierosy, w najlepszym razie żywo rozmawiających ze sobą (mam nadzieję, że o tym, co teraz będą robić). Zachodzę w głowę,jak to się dzieje, że jednak coś tam na tych drogach przybywa?
Hmm... a ja przejeżdżając przez place budowy jestem pod wielkim wrażeniem, bo widzę tych panów jak pracują! Może Ty Filifionko przejeżdżasz zawsze wtedy, kiedy robotnicy mają przerwę....
Pewnie mam takiego pecha Jeżdżę zwykle między 8 rano, a 22 wieczorem, więc raczej powinny to być godziny pracy panów drogowców
Ostatnio coś się ruszyło. Nawet w śniegu praca wre
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotoexpress.opx.pl
|
|
Cytat |
A jakoĹź uczyÄ majÄ
nie umiejÄ
c sami? MuszÄ
pewnie nadĹoĹźyÄ kazania baĹniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda Filozofia jest zdrowym rozsÄ
dkiem w wyjĹciowym garniturze. Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodÄ, kto chce uczyÄ siÄ bez ksiÄ
Ĺźek. A kiedy strzyĹźesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger I w nieszczÄĹciu zachowuj spokĂłj umysĹu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)
|
|