|
witaaj na portalu mArTy.. =] peace
|
Witam. Wraz z roztopami (termin zwi±zany z brakiem sprzêtu do d³ugiego siedzenia na mrozie) chcia³bym zacz±æ braæ udzia³ w Mil-Simach. Jako, ¿e maj± one miejsce zawsze w jakim¶ oddaleniu od naszego miejsca zamieszkania szukam towarzyszy. Tak ze wzglêdów transportowych jaki i dla tego, ¿e po prostu ra¼niej. Kto¶ by³by chêtny jak i zdolny sprzêtowo ??
:) Grimm na tym forum nie ma zadnej informacji czymm sa milsimy. Prosilem chlopakow o opisanie tematu, ale jesli mozesz to prosze opisz wymagania uczestnistwa :)
Z pewno¶ci± ja bym siê na takowy wybra³, ale czy dalej bêde w tym tkwi³ to siê zobaczy czy mi siê spodoba ;]
Racja. Brak informacji.
A wiêc, w skórcie: Mil-Sim = Military symulation - czyli szeroko rozumiana gra w wojnê. Imprezy MS trwaj± od mniej wiêcej 8h do kilku dni, w czasie których nie ma off-gamów ani spawnów. Uczestnicy staraj± siê jak najbardziej odwzorowywaæ zachowania prawdziwego wojska- u¿ywaj± takiego samego nazewnictwa, skrótów jak i choæby zachowanie podczas postrza³ów. Nie mówi± "Dosta³em" ale w zale¿no¶ci od obra¿eñ, krzycz±, lamentuj±, harcz± lub milcz±.
Wiêkszo¶æ profesjonalnych MS odbywa siê na Zasadach CCS - uznawane s± pancerze, ró¿ne rodzaje ran, u¿ywa siê jedynie mid-low-real Capów za³adowanych max 70BB. Jako, ¿e nie ma spawnów, ka¿dy ma tylko jedno ¿ycie, co zmusza do rozwagi, prawdziwego planowania i kombinacji. Co za tym idzie, na MS jest wiêcej klimatu ni¿ samego strzelania (bywa te¿ tak, ¿e nie odda siê, ¿adnego strza³u).
Ran s± cztery rodzaje : RL- rana lekka, RC- rana ciê¿ka, WZW- wy³±czony z walki, KIA-zabity na ¶mieræ. Po postrzale, poszkodowany wyjmuje taliê kart CCS i losuje jak ciê¿k± ranê otrzyma³. Talia sk³ada siê z 3xRL,4xRC,1xWZW,1xKIA.
Zreszt± zgrabnie wszystko jest ujête w linku na dole. Kto jest zainteresowany to siê zapozna. Tyle je¶li chodzi o podstawy. Zaawansowanych rzeczy uczyæ nie bêdê bo sam jestem jeszcze zielony, poza tym nieraz ró¿ni± siê w zale¿no¶ci od rozgrywki. Jakby co to na pocz±tek za³atwi³bym nam jakie¶ szkolenie lub start pod okiem jakiego¶ do¶wiadczonego teamu. To tyle.
Tutaj zasady http://rapidshare.com/fil...S_L3A0.rar.html
ja zawsze chcialem w czyms takim wziasc udzial zeby zoabczyc jak to wyglada, wiec jak cos to na pewno raz sie pojawie :) tylko co jak np masz kilku dniowy mil-sim i giniesz pierwszego dnia (nie wiem, postrzeliles sie sam w czolo) to mozesz od razu jechac do domu skoro nie ma respow?
TAK. Od razu do domu.
mil-simy s± dla ludzi cierpliwych. nie dla tych co lubi± polataæ jak wariat i postrzelaæ do wszechobecnego przeciwnika. jak napisa³ wcze¶niej grimm, mo¿na nie wystrzeliæ ani razu na ca³ej strzelance. a przyk³adowe osiem godzin ³a¿enia po lesie, bez kontaktu z przeciwnikiem mo¿e co po niektórych znudziæ.
Baaa. Nie tylko mo¿e, ale na pewno nu¿y. Do tego odstrasza. Poza tym wa³êsanie siê przez dwa dni po wy¿ej wymienionym lesie w kamizelce z naprawdê wa¿±cymi wk³adami (a nie karimat±), plecakiem z bambetlami, o¶mioma low-Capami zamiast jednego hi-capa, spanie, sranie i jedzenie (mo¿e w odstêpach czasowych i odleg³o¶ciowych... ale jak kto lubi :P) w tym samym lesie. To odstrasza bardzo. I wiesz co Q.... dobrze ¿e odstrasza :D
Grimmie, odstrasza tych co powinno:]
pzdr
tru
A napiszcie prosze jaki sprzet jest niezbedny do uczestnictwa w milsimach.
ogólne zasady s± takie, ¿e trzeba mieæ wyposa¿enie jak najbardziej zbli¿one do realnego. masz tu w±tek o milsimach z warriora. jest tego sporo a na nasze forum nie ma co przeklejaæ wszystkiego.
Grimmie, odstrasza tych co powinno:]
pzdr
Czemu ? Ca³a prawda, a jak kto¶ ma pojechaæ i pó¼niej jêczeæ, ¿e mu nudno i w dupe zimno to niech siê na takie co¶ nie wybiera
Có¿. Na pewno, oprócz standardów ASG ( gogle-okulary, replika, mundur) trzeba braæ pod uwagê kilka rzeczy: - magi - skoro tylko mid-low capy, to trzeba ich trochê zabraæ, szczególnie, ¿e ró¿nie to bywa z ich do³adowywaniem (zale¿y od scenariusza, czy pozwala) - ubranie - jako, ¿e gra trwa d³ugo (nawet przy tym minimum 8h) to mo¿na natkn±æ siê na przeró¿ne warunki atmosferyczne. A po Mangu¶cie wiem, ¿e nawet mrzawka w kwietniu lej±ca ca³y czas mo¿e utrudniæ funkcjonowanie (lub byæ wrêcz gro¼na - wych³odzenie, zapalenie p³uc itd) - spanie - nie zawsze mamy do dyspozycji namiot. Warto mieæ jaki¶ konkretny ¶piwór taki do minusowych temperatur. Nie trzeba w nim spaæ na biegunie, ale Borne udowodni³o, ¿e nawet w Maju mo¿e byæ +3 w nocy i zwyk³e marketowe ¶piwory nie daj± rady. - Jedzenie- nie koniecznie musz± to byæ racje ¿ywno¶ciowe, ale trzeba pamiêtaæ o ich przygotowywaniu w warunkach polowych. To wymaga jakich¶ przedsiêwziêæ. Nie zawsze mo¿na rozpaliæ pe³nowarto¶ciowy ogieñ (Park, bliska obecno¶æ nieprzyjaciela itd). Najlepsze s± podgrzewacze w kostkach. Kuchenko-stojak wa¿y co¶ ko³o 300g + kilka paliwek Paczka 20sz. chyba ze 30z³. - O¶wietlenie- zarówno na broñ, jak i na siebie (czo³ówki itp.) - warto te¿ inwestowaæ w opancerzenie. Wiadomo Dwie p³yty SAPI (nawet te repliki z allegro po 40z³) to 4kg, ale ratuj± "¿ycie" wiêc my¶lê, ze warto - Karty CCS+ karta ran ( na niej sanitariusz odnotowuje Twoje rany i czas ich opatrzenia- nie zawsze wymagane)
,,Towarzystwo nie koniecznie przyjazne"
Wydaje mi siê ze mogê ¶mia³o stwierdziæ ze jestem czê¶ci± tego ,,nieprzyjaznego towarzystwa" a jednak chyba nie po¿eram dzieci na dobranoc ;p
Ale faktem jest, ze jako poczatkujacy powinniscie konsultowac milsim (szczegolnie jezeli jest to juz która¶ ods³ona) lub poprostu pytac o orgow, bo niestety jezeli pojedziecie/pojedziemy np na RAMSAR to skonczy sie to placzem ... doslownie, ja sam bylem raz, w zasadzie w polowie, bo nie wytrzymalem, fizycznie i psychicznie i wrocilem.
Jak juz koledzy napisali, moze milsimy to nie ,,sport dla cierpliwych" (co oczywiscie ma w sobie sporo prawdy) co sport dla ludzi przede wszystkim powaznie do sprawy podchodzacych, i znajacych podstawy taktyki, nawigacji, czy bytowania w srodowisku, grupy ktora nie ma wlasnych SOP'ow, czy chociazby nie zna alfabetu fonetycznego NATO wiekszosc dowodcow poprostu nie przyjmie do swojej strony konfliktu ... poniewa¿ obni¿aæ oni beda prawdopodobieñstwo powodzenia misji, malo tego, oddzial ktory poniós³ straty/polegl w walce, jest duzym problemem. To nie strzelanka, gdzie jak giniesz, to krzyczysz ,,dostalem" i idziesz na resp 200m. Tutaj niezbeda bedzie ewakuacja rannych (juz jedna ranna osoba w oddziale wy³±cza z walki 4rke innych, co znacznie obnizna sprawnosc bojowa) czy nawet odzyskanie ,,cial" poleglych (zalezy jaka strone odwzorowujemy) Takich szczegó³ów, o ktorych sie nie mowi jest mnóstwo.
MIMO WSZYSTKO zachecam do milsimow, nie rzadko mozna sprawdzic samego siebie, jest to zupe³nie inna jazda niz strzelani, i warto tego doswiadczyc, nieraz zapamietuje sie to na cale zycie (chociazby jak w moim przypadku Milsim B-20 czy operacje PANDORA)
Towarzystwo (szczegolnie niektore ekipy) faktycznie jest zamkniete dla outsiderow (nie rzadko s³usznie) jednak je¿eli wie sie gdzie jezdzic, i z kim sie trzymac, i wkreci sie w to towarzystwo, mozna zyskac wielu nie tylko znajomych ale i przyjació³, bo tutaj stwierdzenie ,,rodzina milsimowa" nie jest przesada.
Jak byscie mieli pytania, co do imprez, ludzi, teamow, czy chociazby wlasnie tego ,,co zabrac" walcie smialo, chetnie pomoge. Mam na swoim koncie kilkanascie imprez wiec wiem mniej wiecej jak to sie kreci.
EDIT : na poczatek polecam wam milsim typu Grill & Guard Gdzie to jedna strona grill a 2ga zazwyczaj hardcore, dla kazdego cos milego. Mozna poznac towarzystwo, zobaczyc jak to wyglada, z czym sie to je
Tak sie sklada ze niedlugo (w zasadzie jutro xD) odbywa sie ,,Thor's hammer II" wlasnie imprezy typu grill & guard (przynajmniej dla strony brytyjskiej) Jednak domyslam sie ze info daje troche za pozno, aby cokolwiek zorganizowac. Impreza trwa 24h, my (Royal irish Rangers) jedziemy w wiekszosci jako moderatorzy, impreza odbywa sie pod warszawa.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotoexpress.opx.pl
|
|
Cytat |
A jakoż uczyć mają nie umiejąc sami? Muszą pewnie nadłożyć kazania baśniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda Filozofia jest zdrowym rozsądkiem w wyjściowym garniturze. Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodę, kto chce uczyć się bez książek. A kiedy strzyżesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger I w nieszczęściu zachowuj spokój umysłu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)
|
|