Lotnisko

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

degrassi.opx.pl

« M E N U »

» Lotnisko

» witaaj na portalu mArTy.. =] peace

» Wyniki TurniejĂłw Oficjalnych - Maj - MZTO 42

» Erotyka w poezji

» StrzaĹa - Debil ??

» Port PieĹni Pracy 2007 via satelita :)

» Podanie!

» Widzew KM2

» Markus Schulz - Do You Dream?

» Czekolada

» bez szaĹu :P

witaaj na portalu mArTy.. =] peace

Jak wiadomo kiedyś w Ełku znajdowało sie lotnisko. W tym wątku chciałbym zebrać wszelkie informacje na jego temat. Od siebie mogę napisać kilka zdań…

W więc zaczynam

Dokładną datę powstania chyba trudno będzie teraz określić, ale z tego co mi wiadomo wykorzystywane było już podczas pierwszej wojny światowej lecz wtedy miało ono jedynie charakter polowy (cumowały tu sterowce). Zapewne przed wybuchem drugiej wojny światowej albo podczas jej trwania zostało nieco zmodernizowane, aby mogło przyjmować większe ilości maszyn. Stacjonowała tam eskadra samolotów (III./K.G. 2) typu Dornier Do17 (w ilości 41 sztuk) dowództwo obejmował Oberstleutnant Conrady. Brały one czynny udział w napaści na Polske potem na ZSRR. Samoloty z Ełku chroniły także głównej kwatery Hitlera w Wilczym Szańcu.

Co do lokalizacji jest kilka teorii… Prawdopodobnie cały kompleks lotniska był dosyć duży, wg. zebranych informacji zajmowało ono obszar obecnych Zakładów Mięsnych, działek przy ul. Suwalskiej, ul. Przemysłowej oraz dzisiejszego ronda i obwodnicy. Geograficzne położenie wg. źródeł z Internetu: N53 49 50 E22 23 45. Do dzisiejszych czasów zachowało się mało śladów po byłym lotnisku: części pasów dojazdowych (leśna droga po lewej stronie jadąc do Augustowa w pobliżu ogródków działkowych), betonowe pozostałości na trasie Ełk-Szeligi, pozostałości po budynkach technicznych na terenie Zakładów Mięsnych. W lasach znajdują się także okopy prawdopodobnie służyły do ewentualnej obrony lotniska z ziemi.

Przy drodze do Augustowa zakopane były w ziemi zbiorniki na paliwo. Po wojnie zostały zabrane do bazy CPN w Waliłach. Równolegle do szosy znajdowała się droga techniczna do tankowania samolotów. Wykonana była z kostki bazaltowej, którą rozebrano i wywieziono do Białegostoku (jest na ul. Lipowej) Część lotniska, które znajdowało się w lesie wraz z obecnymi ogródkami działkowymi chronione było przez wojsko. Między innymi, dlatego działki należą obecnie do byłych wojskowych.

Po wojnie ełckie lotnisko spisano na straty. Uznano, że nie nadaje się do celów wojskowych. Jednak jeszcze przez kilka lat (chyba do rozpoczęcia budowy ZM-nie znam dokładnej daty) Aeroklub Białostocki organizował letnie obozy lotnicze i spadochronowe. Jako ciekawostke mogę dodać że ćwiczono tam skoki do wody Jeziora Ełckiego.

Tyle informacji udało mi się zebrać. Może jeszcze ktoś coś doda?

I kilka zdjęć… Wszystkie pochodzą ze strony http://www.castlesofpoland.com/

BzJ, mogę tylko dodać, że do czasu budowy zakładów mięsnych lotnisko wykorzystywano również jako bazę dla rolniczych samolotów, wykonujących opryski PGR-owskich pól. Były to maszyny o miłej nazwie Gawron.
Z zebraniem większe ilości informacji widze, że będzie chyba problem

Natomiast na ebay’u znalazłem 3 ciekawe zdjęcia. Z opisu wynika, że jest to lotnisko w Ełku!!! Ze zdjęciami z tego okresu nigdy się nie spotkałem i myśle, że są naprawde żadkością. Z drugiej jednak strony jedyny szczegół, świadczący o tym, że może to być Ełk jest samolot… Jak pisałem wyżej w mieście podczas drugiej wojny stacjonowała eskadra samolotów Dornier Do 17… Tak na moje oko jest to właśnie ten samolot...
Znalazłem jeszcze kilka zdjęć z ełckiego lotniska. Oczywiście jeśli przyjmiemy za dobrą monetę opis na serwisie aukcyjnym. Oto one.

Niestety, nie jestem w stanie rozpoznać ani na zdjęciach, które zamieścił BzJ, ani na tych, żadnych budynków, ani charakterystycznych miejsc. Niewykluczone, że infrastruktura lotniska została przez Rosjan w 1945 r. zniszczona lub zrabowana. Pozostałości trzeba by sprawdzić na terenie ZM.

Rzeczywiście z rozpoznaniem miejsc jest problem. Na trzecim zdjęciu od dołu, które wrzucił felini, zauważyłem jeden szczegół. Z lewej strony tuż obok skrzydła samolotu widać nieco oddaloną panoramę miasta. Na panoramę Ełku to chyba nie wygląda. Zabudowania czy też raczej wieże nie przypominają swoim wyglądem żadnej ełckiej budowli. Podejrzewam, że osoba, która wystawiła i opisała te zdjęcia na aukcji sugerowała się jedynie napisem na odwrocie zdjęcia. Tzn., że zdjęcia te mogły zostać jedynie wywołane w Ełku. Tak jest w moim przypadku, niektóre zdjęcia z mojej kolekcji posiadają na odwrocie pieczątkę z nazwą studia fotograficznego z Ełku, chociaż widać, że są wykonane w innym mieście...
Cześć
Mam kilka informacji związanych z lotniskiem. Z mojej wiedzy i z rozmów z okolicznymi mieszkańcami udało mi się mniej więcej wyznaczyć plan lotniska oto on:
Pozdrawiam
szaher
Dzięki, szaher.

Ja natomiast spróbowałem powiększyć zdjęcie, na które zwrócił uwagę BzJ.

Widać na nim dwie wieże, które mogą być wieżami dwóch ełckich kościołów. Gdy przyglądam się mapie, to mam wrażenie, że z perspektywy lotniska mogą wyglądać tak, jakby stały obok siebie. Ciekawe, czy teraz, gdy teren został w dużej części zabudowany, da się to sprawdzić. Ta niższa wieża nie wygląda wprawdzie jak wieża dzisiejszej katedry, ale to może być zniekształcenie spowodowane przez optykę aparatu, zwłaszcza w sytuacji, gdy ostrość była nastawiona na bardzo bliski samolot. Znów więc konkluzja ta sama: może to Ełk, a może nie.

Co do zdjęcia to myślę że te wieże są za blisko lotniska i przede wszystkim za blisko siebie Więc myślę że to nie Ełk
Dzięki szaher za mapke Może jeszcze coś wiesz o byłym lotnisku?

Natomiast na tym samym serwisie aukcyjnym znowu pojawiło się pare zdjęć lotniska. Niestety dalej nie można stwierdzić, że to Ełk.
Na dzień dzisiejszy mam dostęp do osoby która w latach 1945-46 osiedliła się blisko lotniska domy jej graniczyły z lotniskiem może , jak będę w Ełku przeprowadzę jakiś wywiad
jak już zostało napisane, lotnisko znajdowało się na terenie obecnych zakładów mięsnych , choć jego teren sięgał granicy lasu, co do dziś widać po niespotykanym natruralnie ukształtowaniu terenu, choc może foto tej rzadkiej u nas dużej płaszczyzny w pełni nie pokazuje.
Ulica Suwalska prowadziła właśnie na lotnisko. Prezentowane na fotografiach betonowe pasy , zlokalizowane obecnie w lasku po lewej stronie ulicy to tereny hangarów. Odnaleźć tam jeszce można fundamenty bydynków, tam też były zbiorniki paliwowe. Jeszcze w latach 50 tych można tam było znaleźć fragmenty siatki maskującej.
Zanim wybudowano zakłady mięsne na lotniski odbywały się dożynki, pokazy modelarskie i samotolowe.
R. Weber podaje, że ok. 1916 roku wykupiono część gruntów od właściciela majątku Rothof i urządzono na nich lotnisko z płytą trawiastą, jednym drewnianym hangarem. Doprowadzono do lotniska bocznicę kolejową.
Trudno powiedzieć czy było ono w pełni wykorzystywane militarnie, zwłaszcza, że w tym czasie front był już daleko na wschód.
W latach 20-tych było sporadycznie używane. Z początkiem lat 30-tych życie na lotnisku ożywiło się. Organizacja Narodowosocjalistycznego Korpusu Pilotażu szkoliła tu w celach "sportowych" przyszłą kadrę Luftwaffe. Pod koniec lat 30-tych lotnisko zostało rozbudowane. Po wybuchu wojny stacjonowały tu Junkersy 87 a w 1941 Messerschmitty 109.
Po wojnie nowe władze stwierdziły o nie przydatności lotniska na cele wojskowe. Okoliczna ludność zaczęła wypasać zwierzęta.
W latach 50-tych stanęła tutaj stacja nasłuchowo-pelengacyjna ełckiego Urzędu Bezpieczeństwa.Zlikwidowano ją około 1956 roku.
Witam

Mój pierwszy post, więc chciałem powitać Szacowne Grono.

Witaj RoboD na sercu mazur

co do tych sladow na trasie Ełk-Szeligi to musisz sie bardziej zaglebic w las po prawej stronie jadac w kierunku Szelig jest tam droga gdzies w polowie lasu w pewnym momencie droga lesna sie konczy i zaczyna droga z betonowych płyt i to sa te pozostalosci byly tam tez slupki jakby po bramie wjazdowej dokladnie tamtego obszaru nie penetrowalem wiec nie wiem co tam jeszcze moze byc czekam na jesien i wtedy troche dokladniej sie tam rozejrze
Dzięki za info, wybiorę się w te okolice na początku sierpnia. Jak coś znajdę zrobię dokumentację foto.

« S E A R C H »

Cytat

A jakoĹź uczyÄ majÄ nie umiejÄc sami? MuszÄ pewnie nadĹoĹźyÄ kazania baĹniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda
Filozofia jest zdrowym rozsÄdkiem w wyjĹciowym garniturze.
Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodÄ, kto chce uczyÄ siÄ bez ksiÄĹźek.
A kiedy strzyĹźesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger
I w nieszczÄĹciu zachowuj spokĂłj umysĹu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)

« C O P Y R I G H T I N F O »