|
witaaj na portalu mArTy.. =] peace
|
Polscy szantymeni wystąpią w Londynie Szczegóły znajdziecie na oficjalnej stronie imprezy oraz na portalu londynek.net i oczywiście na portalu szantymaniak.pl.
A ponieważ na całe wakacje wybieram się do Londynu właśnie, więc pewno będę na tych koncertach.
Czy ktoś jeszcze?
Elik,
Czy ktoś jeszcze? Jasne! 18 - 25 lipca jestem - może byś znalazła jakiś "tani" transport do Portsmouth? To byśmy sobie HMS Victory obejrzeli.
Czy wiadomo może kto wykonuje "Żegluj", które leci w tle na stronie www.rejs.co.uk ?
Ja też się wybieram :)
Tak sie domyslalam Kika, ze bedziesz A jak potwierdzias to w Londynie slonce zza chmurki wyjrzalo. Ale obawiam sie, ze tylko na chwile
a nas słoneczko było wczoraj dzis sobie gdzies poszlo :( moze do ciebie??
Ja też się wybiorę, a co w końcu i tak tu już siedzę!!:D
Tylko ze na razie nie widzialem zebyscie sie pchali, a zeby slonce wyjrzalo i zostalo na dluzej sa duze szanse, tylko ze nie wiem czy wiecie, nasza Polonia jest dziwna wiec potrzeba jej pokazac jak sie mozna bawic, bo co do wilkow morskich to im nie trzeba nic pokazywac tylko daqc szanse, ale jak sie obudzicie z reka w nocniku, bo nagle sie okaze ze nie ma miejsc :( to prosze nie miec do mnie zalu :) Pozdrawiam wszystkich bardzo sedecznie pierwszy raz wchodzac na forum!! Ahoy!!!
Niezly z Ciebie cwaniak Adamie, chcesz zgarnac nagrowe czy opierniczyc spiewajacych ze za duzo wypili przed spiewaniem ;o)adamescu,
iezly z Ciebie cwaniak Adamie, chcesz zgarnac nagrowe
Gdybym chciał zgarnąć nagrodę, to nie chciałbym znać odpowiedzi, bo przecież jest to "konkurs dla wszystkich internautów, z wyjątkiem tych którzy znają odpowiedź". No więc kto to śpiewa ???
Nie jestem Ci w stanie pomoc, ale staraja sie zgadnac szantymeni i na razie nici :)
Dzieki za propagowanie, może sie uda, powoli ludzie ruszaja z pytaniami ale i z bukowaniem choc na razie ( jak zwykle ) Polonia niemrawo rusza do boju, jak trauowiec ;) Dzieki!Elik,
Adamesku, najnowsza wiadomosc, przed chwila zostala wygrana pierwsza nagroda za piosenke z tla, bedzie ogloszona 19, dlatego jak masz jeszcze zatkane uszy to wytrzymasz :)
Informacje o spotkaniach szantowych nad Tamizą są też na Onecie
Pierwszy rejs za nami. Wystąpili Flash Creep, Włodek "Trzeci" Dębski oraz "przy okazji" Ian Woods, Graham Metcalfe i Wiktor Bartczak.
Wkrótce postaram sie zamieścic szerszą relację!
Następny koncert już 10 sierpnia. Do Londynu z Polski przyjadą Hambawenah i North Wind!
Ale masz Elik fajnie.... Ale - nie jestem zazdrośnikiem - baw się - bawcie sie WSZYSCY wspaniale!:-)
Oczywiscie dzieki Wlodkowi i Flashom, pierwszy raz ich spotkalem i pokochalem, bylo i milo i wesolo, i mam nadzieje ze bedzie rokowac na przyszlosc. A juz teraz moge sie przyznac ze po kilku piwkach z kumplem nagralismy kawalek w tle, a w zwiazku z niemoznoscia sluchania, nazwalismy tymczasowy zespol muzyczny: Formacja Niestrawionych Kotletow Sledziowych z Marmelada i jednego i drugiego sie nie da strawic!! Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia moze 10 sierpnia, sprobujemy ponownie
Tak też myślałem....
Dzieki za dobra mysl, a na szczescie zespol sie rozwiazal, :) sledzie ze zniecierpliwienia wyszly z siebie i stanely obok sluchaczy, krzyczac precz z Formacja.... Pozdrawiam
Zerknijcie tutaj:
http://forum.szantymaniak...p?p=42000#42000
Relację możesz obejrzeć tu: http://www.londoneyetv.com/
Tomek dzięki!
http://www.londoneyetv.com/ Ja tylko dopowiem, że tak po prawej trzeba kliknąć w "Szanty na Tamizie". Są dwie części!
I wywiad z zakręconym Benkiem!
Przy okazji! BERNARD! Ja ci strasznie chciałam podziękować za to wszystko co robisz. Kochani żebyście widzieli jak wygląda dzień tego faceta... Telefony, maile, wizyty... pozyskiwanie sponsorów i partnerów, rozdawanie ulotek! (Bartosik masz te zdjęcia?) 24 godziny na dobę... Niesamowity facet! I bardzo Ci dziękuję że tutaj przez ten niesamowity czas mogłam sie czuć jak w Polsce!
Relacja z koncertu jest na portalu. Dziękuję bardzo za pomoc bartosikowi, Kice, Benge'emu i moim korektorom.
No to żeś mi kobieto zaimponiła...
Hm, w związku z brakiem czasu, odpowiadałem Eluni, że czytałem i fajny, choć nie czytałem, ale wiedziałem, że będzie fajny. No wiecie, zaufałem jej po prostu. Ale teraz musiałem przeczytać i pozwolicie że też dołącze się do słów Kiki: Uf Uf Uf Uf Niezła Pchełka z tej Elik, co? Pozdrówka
Pierwsza impreza sie udala, ale teraz niestety moja skromna zaloga Rejsu nie podolala wydarzeniu, wiec degraduje sie do Benge , i ladujac na bezludnej wyspie, zajme machaniem mlotkiem i relaksowaniem wkrecaniem srub.... Staralem sie. moze jeszcze kiedys. Dzieki wszystkim za wszystko, a nie bede Was wyliczal bo jest juz Was za duzo, z czego sie ciesze i z tego ze Was poznalem bardzo sie ciesze. Pozdrawiam Wszystkich!!
Benge, tak świat jest urządzony - raz na wozie, raz pod wozem. Gdyby nie tacy szaleni ludzie, jak Ty - ludzkość nie parłaby do przodu. Mamy nadzieję, że odkujesz się szybko i znów coś zdziałasz. Może jednak nie całkiem sam? Kapitan bez załogi niewiele może, a na samotną żeglugę ta impreza się nie nadaje. Choć nie wszystko wyszło jak chciałeś - my przeżyliśmy piękną przygodę. Jeśli będziesz potrzebował naszego wsparcia czy działania - w miarę możliwości pomożemy. A Ty, skoro umiesz przyznać się do błędu, będziesz też umiał na nim się uczyć i nie powtórzyć więcej. Na pewno się powiedzie - czego życzę Ci wraz z Jurkiem! Bądź nadal takim szaleńcem! Podziękowania za opiekę i pozdrowienia z Mazur!
ha! Asiu! jak przeglądałm zdjęcia od Was to właśnie o tym pomyślalam, żeby tutaj je wstawić.
Benek, Ty nie marudź! Owszem, parę rzeczy zawaliłeś, ale naprawdę świat się nie kończy... Koncert w Londynie był dość udany, a te w Bristolu i Birmingham - no cóż - kameralne i mnie się podobały, a że kasy nie przyniosły... promocja... klarowna informacja... na przyszłość będziesz wiedział.
Dla mnie i tak był to najpiękniejszy weekend jaki tutaj miałam! Normalnie - jakby rodzina przyjechała!
Moje North Windy ukochane Takiego zapału i pasji jaką zaprezentowali w Londynie to jeszcze nie widziałam na scenie. Potem w okrojonym składzie (siła wyższa ściągnęła Wiktora nagle do Cambridge - do pracy) w Bristolu i Birmingham też nieźle brzmieli a capella, zachwycając słuchaczki, które po koncercie śpiesznie nabywały płyty.
Mikołaj - przesympatyczny szantymen! Z nim, myślę, że można konie kraść! A na pewno zaśpiewać każdą szantę czy piosenkę żeglarską, czy to podczas koncertu, czy w drodze, czy w pubie!
Hambawenah! Już pisałam w Hambowym wątku - dali takiego ognia, że na wszystkich trzech koncertach nie mogłam nie tańczyć! A w Half Moon "pytajo się ludzie" o Mateusza!
No właśnie! Strasznie się cieszę z tego polskiego nalotu na "mój" pub w Oxfordzie podczas sesji muzycznej! Każdą niedzielę kiedy tam bywałam jako jedyna Polka marzyłam, żeby nasi to mogli zobaczyć! A oni nie tylko zobaczyli, ale z ogromnym wigorem dołączyli się do gry i śpiewu. Instrumentale Hamby, mocne głosy North Windów - ach joj! Takiej sesji tam jeszcze nie było chyba. Joe (właściciel pubu) jeszcze dziś miał błyszczące oczy jak wspominał niedzielny wieczór! I czeka na kolejne wizyty z Polski
Bardzo serdecznie dziękuję Wam wszystkim Kochani, którzy sprawiliście, że był to dla mnie niepowtarzalny, wzruszający, ale też i bardzo radosny czas.
Bernard, nie załamuj się... że popłynąłeś... przecież to Rejs. Trzymam kciuki i wiesz, że jestem... niedaleko.
Kochani Szantymaniacy żądni szerszej relacji... cierpliwości! Dajcie ochłonąć!
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotoexpress.opx.pl
|
|
Cytat |
A jakoĹź uczyÄ majÄ
nie umiejÄ
c sami? MuszÄ
pewnie nadĹoĹźyÄ kazania baĹniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda Filozofia jest zdrowym rozsÄ
dkiem w wyjĹciowym garniturze. Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodÄ, kto chce uczyÄ siÄ bez ksiÄ
Ĺźek. A kiedy strzyĹźesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger I w nieszczÄĹciu zachowuj spokĂłj umysĹu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)
|
|