|
witaaj na portalu mArTy.. =] peace
|
Celowo nie robiłem ankiety, bo nie interesują mnie anonimowe cyferki. Chodzi raczej o Wasze wypowiedzi i opinie. Wiadomo, że grupa raczej nie może być za duża, jakie więc powinny być kryteria, według których przyznajemy w niej członkostwo? Czy wystarczy deklaracja: "Mogę mieć ciekawe informacje do Szantypedii"? Oczywiście nasza praca w Sieci, to początek, bo wielu uczestników Ruchu Szantowego nie ma kontaktu z Szantymaniakiem, ani nawet z Siecią. O nich też trzeba będzie pomyśleć. Może warto przygotować jakąś formatkę do ankiety?
Pytanie, kto w ogóle jest chętny do pracy nad projektem. Myślę, że niektórym czasu starczy co najwyżej na przejrzenie i zrecenzowanie całości (tu wymienić można naszych człołowych szantymenów).
A ja mysle ze cos w rodzaju ankiety czy moze formularza byloby dobrym pomyslem. I to takiego ogólnodostepnego. Tylko potrzebny byłby ktoś kto te nadesłane formularze by weryfikował i ubierał w odpowiednią "szatę graficzną" szantypedii. Taki formularz mógłby byc dostępny w sieci ale równiez w papierowym wydaniu lub po prostu jako kartki na festiwalach ktore po wypełnieniu lądowałyby w jakiejś "urnie-pudełku"
Ale co da takie badanie? Jak tu są ludzie co mają po kilkanaście kont
to nie mialoby byc badanie tylko szansa na dodanie do szantopedii hasla o ktorym mozesz nie wiedziec. Zalozmy ze w ustrzykach gornych jest zespol szantowy ktory tam preznie dziala ale nikt z zespolu nie siedzi na forum ani nie wie o szantymaniaku, albo ktos kto organizuje warsztaty szantowe ale nikt o nich nie wie. Moglby taka ankietke wypelnic (jesli bylaby dostepna np na najwiekszych festiwalach) i zglosic w ten sposob swoje haslo do szantypedii.
Może i racja, to temat do przemyślenia.
Moim zdaniem do Szantypedii w obecnej formie powinnismy zapraszać wszystkie osoby zainteresowane, ktore zgłoszą się do grupy Szantypedyści.
Do Taclema należy decyzja kogo wybierać. I tutaj moja sugestia - zaproszeni powinni być wszyscy, którzy wykażą się jakimkolwiek zaangażowaniem
np
- opracują porządnie przynajmniej jedno hasło i przeslą je Taclemowi lub umieszczą w dyskusji. - zasugerują sensowne, rzetelne poprawki - w jakiś inny sposób wykażą ze sa naprawde zainteresowani.
Trolle zdarzają się rzadko, prawdopodobieństwo ze ktos bedzie chciał zniszczyć naszą prace istnieje ale jest niewielkie. Zakładam, że jesli ktos jest na tyle zainteresowany że zgłasza sie do grupy, podarowuje szantypedii swoją pracę (opracowania, poprawki itp) - jest człowiekiem godnym pełnego zaufania.
Wierzę, że ludzi dobrych i mądrych jest znacznie więcej niz złych i głupich, tylko tych zlych i głupich po prostu bardziej widać. Nie możemy wszędzie węszyć złosliwości... bo zwariujemy. Szantymaniak to portal oparty na zaufaniu. Póki co tylkoraz się zawiodłem na tej wierze. Ale to tylko wyjatek potwierdzający regułe. Warto ufać ludziom, tylko trzeba stworzyć jasne reguły gry zeby niechcący (nie ze zlośliwosci tylko z niewiedzy) - czegoś nie popsuli.
Sssciskam yen
zgadzam się z MAćkiem dobrych jest więcej
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotoexpress.opx.pl
|
|
Cytat |
A jakoĹź uczyÄ majÄ
nie umiejÄ
c sami? MuszÄ
pewnie nadĹoĹźyÄ kazania baĹniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda Filozofia jest zdrowym rozsÄ
dkiem w wyjĹciowym garniturze. Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodÄ, kto chce uczyÄ siÄ bez ksiÄ
Ĺźek. A kiedy strzyĹźesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger I w nieszczÄĹciu zachowuj spokĂłj umysĹu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)
|
|