|
witaaj na portalu mArTy.. =] peace
|
Co o tym sądzicie?
Choć średni wiek gracza w Wielkiej Brytanii to ponoć 30 lat (wow, sam się zdziwiłem), to wciąż przy okazji spotkań z koleżankami, moja ukochana żona powtarza – „nooo, chłopaki, to idźcie już do tego swojego Xboxa, a dorośli (w sensie: dorosłe) sobie porozmawiają. I my idziemy. I rzeczywiście cieszymy się jak dzieci, mogąc grać w multiplayowe GTA, podczas gdy laski rozmawiają na „poważne” tematy, takie jak ciuchy, kosmetyki, torebki i generalne wydawanie pieniędzy. No cóż.
Z roku na rok jest coraz lepiej, bo pierwsze pokolenie zapalonych graczy wchodzi w wiek średni, a więc (zazwyczaj) jest przy kasie i może sobie pozwolić na tego typu rozrywkę. Będąc jednym z takich weteranów, nie obrażam się za opinię zajmującego się dziecięcym biznesem, o ile tylko oczywiście nikt nie popada w skrajności i nie zaczyna mnie traktować jak zdziwaczałego chłoptysia, który już dawno powinien dorosnąć. Takie, smutne akcje także się zdarzają.
Ale wiecie co? Ostatnio zdałem sobie sprawę, że granie w gry wideo naprawdę odmładza! I pozwala chwycić kontakt z młodszym pokoleniem. I zamiast na swojego, o dwanaście lat młodszego, szwagra patrzeć z góry i uważać go za dzieciaka, ja znajduję z nim wspólny język. I nie zachowuję się przy nim, jak ktoś, kto zjadł już wszystkie rozumy. Bo to nie jest jakiś tam maturzysta z sianem w głowie. To jest Dominic Santiago, mój kumpel na dobre i na złe, z którym wspólnie wykończyliśmy już dziesięć batalionów szarańczy, a kolejne wciąż na nas czekają. To mój kumpel, kolega i brat.
A i on zapewne nie patrzy na mnie (co się zapewne często zdarza), jak na nadętego męża swojej siostry, który jest burakiem, siwieje na skroniach i zamiast balować do rana, kładzie się spać o 23 i każe się – nie wiadomo po co – uczyć. Oczywiście, ja wciąż jestem tym dziwakiem i wciąż ględzę o konieczności chodzenia do szkoły, ale jednak mój wizerunek Marcusa Fenixa przysłania to, co nieatrakcyjne. Bo wspólnie gramy w dziesiątki gier, wspólnie walczymy i wspólnie rywalizujemy. A nic tak nie imponuje młodemu pokoleniu, jak wypasiona konsola, pady z limitowanej edycji, spora plazma i złoty abonament na LIVE. Aż sam jestem zaskoczony, jak niewiele im trzeba ...
http://www.valhalla.pl/ne...e-odmladza.html
Pewnie, ze odmladzaja!
Psycholodzy odkryli, że gry wideo ćwiczą szare komórki oraz poprawiają pamięć i koncentrację. Są także w stanie odwrócić "regres poznawczy", sprawiają bowiem, że mózg staje się sprawniejszy i może szybciej wykonywać różne zadania.
Poprzednie analizy wykazywały, że wydajność mózgu seniorów polepsza się dzięki graniu na komputerze, ale najnowsze badania udowadniają, że korzystne efekty utrzymują się przez wiele tygodni i mogą prowadzić do poprawy codziennego funkcjonowania.
Rewelacje te przyczynią się zapewne do jeszcze bardziej dynamicznego rozwoju rynku gier komputerowych przeznaczonych dla seniorów, na przykład na Nintendo DS. W kampanii reklamowej tej przenośnej konsoli wystąpili Julie Walters i Patrick Stewart, gwiazda "Star Treka".
Zespół z University of Illinois wybrał 40 dorosłych osób po 60. roku życia, z czego połowie polecono grać w "Rise of Nations", komputerową grę fabularną (RPG), w której trzeba budować własne imperium. Obie grupy rozwiązywały rozmaite testy przed, w trakcie i po sesjach gry na komputerze. Badani musieli wykonać kilka zadań sprawdzających ich zdolności umysłowe – wśród nich zagadki matematyczne, testy na pamięć wzrokową i jednoczesne wykonywanie kilku różnych czynności.
Badacze odkryli, że osoby regularnie grające na komputerze lepiej radziły sobie w testach. W porównaniu z grupą kontrolną grupa "graczy" po pewnym czasie dużo lepiej – i szybciej – umiała przestawiać się z jednego zadania na drugie. Znacznie poprawiła się ich pamięć krótkotrwała, podobnie jak umiejętność logicznego myślenia. Nieco mniejszą przewagę nad resztą badanych zyskali w kategoriach krótkoterminowej pamięci wzrokowej oraz zdolności identyfikacji obiektów.
Jak mówi profesor Art Kramer, autor analizy opublikowanej w magazynie "Psychology & Aging", po raz pierwszy udało się udowodnić, że gry wideo mają korzystny wpływ na ludzi starszych. – To pierwsze tego typu badanie seniorów. I pierwsze, które dowiodło tak wyraźnej poprawy zdolności poznawczych niezwiązanych bezpośrednio z umiejętnościami nabywanymi w samej grze – mówi Kramer.
Według niego wyniki zdają się potwierdzać deklaracje twórców gier, że programy ich autorstwa mogą pomóc seniorom w utrzymaniu aktywności umysłowej. – Myślę, że Nintendo Wii już stało się popularne w społecznościach emerytów. A gry oparte na strategii również mogą być rozsądnym i przyjemnym sposobem pozwalającym zachować, a być może nawet polepszyć wiele zdolności poznawczych, które często słabną na skutek starzenia się – stwierdza.
– Starsi ludzie zwykle gorzej radzą sobie z tak zwanymi procesami kontroli wykonawczej. Należą do nich takie zdolności jak układanie harmonogramu, planowanie, pamięć krótkotrwała, wielozadaniowość i radzenie sobie w niejasnych sytuacjach – dodaje. – To jedna z metod, dzięki którym starsi ludzie mogą utrzymać formę umysłową.
Ja tylko wiem, że moi panowie dużo lepiej orientują się w skomplikowanych korytarzach niż ja. Cóż, lata ganiania się po labiryntach w różnych strzelankach dają efekty
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotoexpress.opx.pl
|
|
Cytat |
A jakoĹź uczyÄ majÄ
nie umiejÄ
c sami? MuszÄ
pewnie nadĹoĹźyÄ kazania baĹniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda Filozofia jest zdrowym rozsÄ
dkiem w wyjĹciowym garniturze. Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodÄ, kto chce uczyÄ siÄ bez ksiÄ
Ĺźek. A kiedy strzyĹźesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger I w nieszczÄĹciu zachowuj spokĂłj umysĹu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)
|
|