przedewszystkim zajac sie czyms pozytecznym i nie zakladac glupawych tematow ;]
wg. mnie najlepiej koncentrować sie przed nastepna lekcja.
lol
jezeli chodiz o temat bo przewaznie na wybieg nieraz na przerwie wyjdzie sie ze szkoly i do jakiegos sklpeu pojdzie
ja tam oddaje sie uciechom cielesnym w toalecie..
musze powiedziec ze jak chodizlem do szkoly to dokladnie to samo co glan robilem hm....
dobrze, ze do jednej szkoly nie chodzilismy
wiesz w sumie to chodzilismy ,czekalem az wyjdziesz zebym sie wstydu pozniej nie najadl
na przerwie ide na fajke wtedy trzeba byc czujnym
na przerwie chodze z qumplami po szkole albo spisuje lekcje hehe
rozmawiamy o np. Górniku i naogol o Górniku hehe
ja na przerwach gadam z qmplami i jak nie mam prac domowych to spisuje hehe
siedze i mysle jak tu zarobic jakis porzadny hajs...
ja ogladam laski chodze na rynek na zapiekanke itp
jak jeszcze chodziłem do szkoły to przerwy raczej spędzałem na konsumcji tytoniu w meskiej toalecie, czasem w przerwie między tzw"buchami" znalazł się jakis alkohol :D
A jakoż uczyć mają nie umiejąc sami? Muszą pewnie nadłożyć kazania baśniami. Jan Kochanowski (1530-1584), Zgoda Filozofia jest zdrowym rozsądkiem w wyjściowym garniturze. Haurit aquam cribo, qui discere vult sine libro - sitem czerpie wodę, kto chce uczyć się bez książek. A kiedy strzyżesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Jan Sztaudynger I w nieszczęściu zachowuj spokój umysłu. Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65-8 p. n. e)